Kiedy miałyście swój pierwszy orgazm?

I czy przyszedł tak po prostu czy musiałyście się jakoś nauczyć?

przyszedl jak mialam 18 lat,ale wtedy tylko wiedzialam jak to jest go miec a potem uczylam sie cale zycie jak go miec

A długo czekałyście? Same się doprowadziłyście po raz pierwszy?

Możesz mi opisać skrótowo te starania? Ja chyba sobie kupię wibrator. Nie mam obecnie faceta, a wolałabym przy następnym już nie mieć orgazmowych problemów.

Jeśli ktoś może mi coś poradzić, dodam, że mam 22 lata. Miałam 2 partnerów: pierwszy egoista, drugi sprinter. Seks sprawia mi ogromną przyjemność, brakuje tylko tego finału :(

Orgazm - znajdź odpowiedniego faceta a reszta sama przyjdzie :)

Up, up :) Mężczyzn też chętnie posłucham, może któryś z Was miał kobietę, która dochodziła do orgazmu z trudnością?

ja tez musze dlugo czekac,a mam tylko łechtaczkowy,ale mam wytrwalego faceta ktoremu zalezy na moich orgazmach...tez odrazu go nie znalazlam

Twoje słowa bardzo mnie pocieszają :) Choć mało jest mężczyzn, którzy mają cierpliwość i potrzebę dawania rozkoszy swojej kobiecie :( Raczej martwią się o siebie.

12 lat, odkryłam przypadkowo, i wtedy nie wiedziałam ze to nazywa sie orgazm, dopiero po 3 latach doczytałam książkach:)

Wow :)

Przedwczoraj przez przypadek przytrzasłem se drzwiami

ok 10 lat. aczkolwiek nie od razu domysliłam sie, że to orgazm, mimo że wiedziałam, że coś takiego istnieje. w każdym razie szybko masturbacja stała się moim hobby

Kobietą trzeba się delektować a nie zrobić swoje i koniec :)

zgadza sie mało jest takich mężczyzn...juz zaczelam mysle ze wogole ich nie ma,prawda jest taka ze to nie nasza wina ze nie mamy orgazmu to tylko facet ktory nieumiejetnie sie do tego zabiera

po co tacy jak Naczelny cham sie wypowiadaja jesli nie maja nic do powiedzenia..zenua

Naładowaliście mnie pozytywną energią :) :) :) :) Popróbuję sama, a gdy już będę mieć kogoś, kto będzie się mną delektował, nie będę się winić, tylko zwyczajnie oddam się rozkoszy ;)

szukasz adrenaliny-ale to raczej nie tu..

Orgazm taki facet musi : uwielbiac seks,byc cierpliwym, troche rozpustnym,a przedewszystkim mysle ze twoj prawdziwy orgazm powinien byc dla niego celem a wiem ze to tez jest olbrzymia nagroda dla faceta

Na pewno :) Prawdziwy facet powinien wybudować dom, spłodzić syna, zasadzić drzewo, ale zanim to wszystko zrobi powinien doprowadzić swoją kobietę do orgazmu ;)

facet musi się nauczyć tego od kobiety a niestety kobiety tego nie robią bo albo nie mają śmiałości ,albo mają przyjemność z samego bzykanka a potem winią jego że on tylko potrafi zamieszać i się spuścić

Dobry doradco trzeba uczyc sie siebie powoli i często tym co przeszkadza kobiecie czy mezczyznie w nauce siebie czy pokazaniu jak lubimy byc pieszczone jedno uczucie-Wstyd i kiedy sie go przelamie to robi sie ciekawie

Masz rację, ale nie ma się co dziwić kobietom, że nie mają śmiałości jeśli ktoś wcześniej je chamsko potraktował. Poza tym pewnie nie jesteś tego typu facetem, ale zdarza się, że po jakiejkolwiek sugestii facet pomizia dziewczynę kilka sekund i znów byle wsadzić :/ Zero spontaniczności, kreatywności... Mojego ostatniego faceta spytałam, czy nie lubi seksu oralnego, a on na to: "Nie, wiesz, nie za bardzo. A jak już się zrobi mokro to w ogóle..." Mnie nawet nie spróbował, może jego poprzednia kobieta była zaniedbana. Poza seksem był zupełnie normalny, no może z wyjątkiem tego, że brzydziły go kobiety karmiące piersią w parku, ale mogę to zrozumieć. Tak jak pisaliście wyżej, trzeba po prostu trafić na odpowiednią osobę, kogoś kto uwielbia seks i ma trochę fantazji :)

To było do dd :)

wlasnie tego nie rozumiem facet to typ zdobywcy,a jak napisala Orgazm troche pomizia po niuni i juz, a przeciez wlasnie ten finisz powinien go interesowac

Mnie seks kręci dopiero jak dobrze rozgrzeje kobietę :)

Pamietam 3 lata temu mialem wtedy 13 lat gdy bralem prysznic i mylem sobie penisa , wtedy moj czlonek zrobil sie sztywny i jak mylem bylo takie milutkie uczucie potem sobie go zlapalem no i jednymi slowy zaczolem sie masturbowac pamietam wytrysk byl prawie ze wogole ale mmm ten pierwszy raz pamietam jak by to bylo dzis ;p

Rocky 1313-własnie o takich mężczyznach mowie,pieknie to ujales "delektowac sie kobieta",moj facet mowi ze zabiera sie do mnie jak do zjedzenia wysminitej potrawy-fajne

Mam tak, że kiedy robię to sama i muszelka jest już napuchnięta i gotowa na wejście smoka ;), to mam wielka potrzebę, żeby wszedł w nią właśnie penis, a nie paluszek albo, no nie wiem, banan. Do tego potrzebuję, żeby facet mnie przytrzymał albo przytulił, dotykał... Wydaje mi się, że sama nie dojdę dopóki ktoś mnie nie doprowadzi za rączkę do orgazmu ;) Potem już tak, ale póki co czekam na orgasm-givera ;)

CHLOPAK zaczete 16 lat.Wakacje u babci i spodkana modelka na plazy. Dwa dni pozniej pod prysznicem struga wody podraznila mi pracie. Wziolem mydlo i zaczolem masowac penisa bardzo ciasno w gore i dol. Wytrysnela lawa spermy. Pozniej to juz sobie wyobrazalem z ta modelka. Wsadzalem go w zagiecia luzka i kaloryfer. Nie moglem wytrzymac! Doszedlem do 8 razy na dzien codzien.