Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość never ever

najgorsze uczucie - bezsilność

Polecane posty

wiesz...uwierz mi ja też byłam w dłuuugim związku i to,że nie jesteśmy przekonani co do swoich decyzji i zastanawiamy się czy dobrze zrobiliśmy to norma...przecież każdy ma wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never ever
ja już walczyłam... już nie mam co zrobić. Tak mi ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mu czas ,jeżeli cię kocha to wie gdzie cie szukać przypomnij mu czasem o sobie i tyle możesz zrobić wyszarpać go nie wyszarpiesz związać też raczej nie sceny płaczu też nie sa wskazane-nie poniżaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła....
Więc spotykaj się z nim raz na jakiś czas, zakładaj najlepsze ciuchy, rozmawiaj z nim miło i grzecznie poproś o pomoc w jakiś sprawach domowych lub zawodowych, uśmiechaj się do niego ale nie zlotnie tylko z grzeczności, pytaj co u niego iyd. poczekaj jeszcze, sama mówiłaś że go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never ever
właśnie dokładnie tak robię, ale to czekanie wykańcza mnie psychicznie, boje się, że i tak z tego nic nie będzie, a ja zostanę w stanie, z którego nie będę umiała wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła....
Trudno radzić w takiej sytuacji, może powinnaś udać się do psychologa, on ma inne spojrzenie i napewno może pomóc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never ever
byłam już u psychologa, nie pomaga tyle lat spędziliśmy razem, a teraz nie możemy porozmawiać o nas, to boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh...no tak bywa my na końcu tez już nie rozmawialiśmy właściwie to dłuuugo nie rozmawialiśmy może nie było o czym... sama musisz zdecydować chcesz zawalczyć i spotykać się z nim lub nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła....
tylko czas leczy rany trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never ever
chce z nim być, ale już nie mam pomysłu jak radzić sobie z tą sytuacją, ile czekać... życie bez niego to nie życie, to wegetacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never ever
u mnie jest odwrotnie - im dłużej osobno, tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×