Moj facet ciagle mnie okłamuje.

On mysli ze ja nic niewiem.A wiem o jego kłamstwach. Wczoraj wieczorem byl jak zwykle u mnie.Nie siedzial dlugo bo ok.20 poszedl juz do domu.Bo rano o 4 wstaje do pracy ok.Bylam pewna ze normalnie ma na rano do pracy i o 15 juz bedzie.A dzis mialam wolne z pracy i bylam z kolezanka w miescie i widzialam go z daleka jak wraca z pracy.Nie dkugo potem napisalamdo niego sms " O ktorej dzis przyhdzie".Odp" mam dzis 2 zmaine".Dziwne bo nigdy tak w pracy nie mial.Dla pewnosci poszlam sprawdzic do domu - matka mowi ze dzis ma 2 zmiane.Ok.Zadzwonilam zaraz do niego. slysze w tle faktycznie jagby byl w pracy.I owi ze zadzwonili do niego wieczorem i jest tyle pracy ze musial jechac na 2 zmiane.Ale ja go widzialamjak wracal z pracy. 2. Wazna sprawa ze oszukuje w sprawie pieniedzy- termin wyplaty a on zalamany ze obcieli mu premie bo nie zostyawal po godzianch ze dostal niby ok1500zl a jak bylam u niego w domu to na biurku lezal kwitek i mial do wyplaty ok.2000zł.Kłamie mnie.wiwec gdzie on dzis jest?????

Co mam sadzic o tym.

poczekaj i poobseruj go bacznie...nabierz dystansu i badz ostrozna, nie ufaj mu Az tak bardzo...ale tez uwzaj zeby on nie zauwazyl roznicy w twoim zachowaniu. Szczera rozmowa by starczyla ale wtedy too mozesz nie dostac prawdziwej odp ;P Musisz sie dowiedziec DLACZEGO sie tak zachwouje

sa 2 warianty 1) niespodzianka jakas i stasd moze musial cos zalatwic, oklamuje z pieniedzmi boo odklada na ta niesodzianke ii m.in bierze dodatkowa zmiane w pracy 2) spotyka sie z kims innym i na nia przeznacza kase MOZE POJDZIESZ DO JEGO SZEFA I ZE NIBY PRZYPADKIEM CHCIAALBYS ZOBACZYS SIE Z FACETEM SWOIM A SZEF WIE CZY ZMIANE MA CZY NIE, NIE :p

Tylko zastanawiamsie gdzie jest?Przeciez to byl on.A twierdzi ze jest teraz w pracyi nawet bylo slychac jagby byl w pracy.Niewiem co sie dzieje.

poczekaj i poobseruj go bacznie...nabierz dystansu i badz ostrozna, nie ufaj mu Az tak bardzo...ale tez uwzaj zeby on nie zauwazyl roznicy w twoim zachowaniu. Szczera rozmowa by starczyla ale wtedy too mozesz nie dostac prawdziwej odp ;P Musisz sie dowiedziec DLACZEGO sie tak zachwouje

Moglas tam pojsc i wymyslic jakis powod... wyedy bys wiedziala a teraz te niepotrzebnnie dreczace pytanai :P

Do pracy nie pojde bo pracuje w innym miescie.Nawet teraz niedawno dzwonilam i normalnie odbiera telefon, odp . na sms.Gdyby byl u innej to by mial telefon wylaczony,nie odbieralby i nie odpisywal na sms.

NO I MÓJ CHŁOP MNIE TEŻ -dowód mam w archiwum jego gg no i mam problem-radźcie co wy byście zrobiły?

intuicja mówiła że cosik nie tak i odkryłam bagno

i tak jak facet DZIEWCZYNY KLAMCZUCHA "On mysli ze ja nic nie wiem.A wiem o jego kłamstwach"

dziewczyna kłamczycha- gdyby mial wyl too byloby perfidne poza tym to zadnej argument. Sledz go moze jak bedzie mowil ze sie nie mozecie spotkac boo cos tam SOMTACYITACY- ja tak miaalam 4 razy...za kazdym razem byly lzy przeprosiny i kwiaty...wizanka slow...a ja widze dopiero teraz jaka bylym naiwna...przebaczlam ale saam cierpialam bo nie potrafilam zapomnieec...twoje zaufanie tez podupadlo. Mozecie dac sobie szanse ale mozesz zaznaczyc i postawic jakies warunki

strasznie malo zarabia buuuuuu

SOMTACYITACY - poczekaj z jakis czas i zobacz czy sie przyzna ...albo czy bedzie pisanie kontynuowal...mozesz go tez sama spr na gg i podszyc sie za jakas laske...wtedy bedziesz wiedzilaa co to za typ faceta i czy warto a tak to ciagle bedzie to powracajace pytanie

NIE MAM OCHOTY NA ŁZY, WARUNKI, PRZEBACZANIA- CHCĘ ŻEBY OSTRO ZEBRAŁ PO DUPIE jakasik intryga , jakies nakręcenie tak żeby se raz porządnie paluchy poparzył

a juz na pewno uepirdliwa:o i co cie obchodzi jego kasa/wypłaty etc :o żalosna jesteś

No tak.Ale odrazu odp.na sms.Odbiera telefon odrazu.Gdyby byl z inna to nieodieralby telfenou,czy nie odp.od razu.

ja to myslę DZIEWCZYNO KŁAMCZUCHA ze jak czujesz że cos nie tak to masz racje -trzymaj reke na pulsie tzn dyskretnie ale przenikliwie obserwuj ale też nie daj sie zwariować drobiazgami bo każdy człek trochę kombinuje żeby tylko nie byłó skrajności

Chodzi o fakt.Bo mial oddac mi 200zl pozyczylam mu i na wyplate mial oddac/Ale powiedzialczy poczekam bo zabrali mu premie i nie ma.A potem zobaczylam kwitek i normalna mial wyplate. Mysle gdzie teraz jest.Powinnien wracac z pracy.Moglabym pojsc i sprawdzic czy bedzie wracal z pracy przed 23 schowac sie za blokiem i czekac ale nie cche mi sie isc.

ja bym szla ;P a moze akurat nie opjdzie i tu go masz

Zobaczymy jutro jak bedzie sie zachowywal.Ma miec na rano do pracy jutro.I mamy sie zoabczyc po poludniu.

a gdybyś tak postawiła go przed konkretem- wprost twardo powiedziała że kwitek widziałas i nie rozumiesz co to znaczy - aniech tłumaczy sie skoro kręci, bo Ty się męczysz a on kombinuje i ma spoko

DZIEWCZYNO OGARNIJ SIĘ! Nie okłamuje Cię! Nabierz do niego trochę zaufania bo bez ZAUFANIA nie ma związku! Chłopak pracuje, a Ty sie czepiasz. A może był tego dnia na dwie zmiany w pracy i szedł w przerwie coś zjeść? A z tą wypłatą to DAJ SPOKÓJ. o 500 zł robisz aferę? a może to było brutto czy coś? poza tym nawet jeśli podał inną sumę to CO CI KUŹWA DO TEGO?? :o Z A U F A N I E

i daj mu dziewczyno trochę luzu, bo on nie wytrzyma. trochę wolności ! miłość to nie więzienie!

Poszlam zobaczyc.Mieszka niedaleko mnie jakies 10 min..droga piechota.Czekalam i wracali koledzy z pracy ale go nie bylo.Takze okłamal mnie.

o jaka paranoja. powiedz mu wprost moze? czy z rozmowa tez u was na bakier?

A co mam mu powiedziec ze bylam wieczorem patrzec czy wraca z pracy?////// Pomysli sobie ze go szpieguje.

poodnosze