Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnaax3422

pomocy - co powinnam zrobić

Polecane posty

Gość dziwnaax3422

jestem z facetem od 14miesięcy. jego zachowanie ostattnio uległo sporej zmianie . Gdy wkońcu spytałam dlaczego się zmienił ( na gorsze ) odpowiedział ; '' podrywa mnie pewna dziewczyna, a ja nie chce chyba jej się opierać '' . Spytałam go spokojnie czy chce odejśc, niech wybiera albo ja albo ona . Usłyszałam '' ha. zastanowie się . teraz już idę spać " . [ była to rozmowa telefoniczna ] . Następnego dnia ( dziś ) dostałam smsa ; '' chyba już podjąłem decyzje ale powiem ci o niej później '' . Spytałam jaka ta decyzja do cholery ?! nie otrzymałam odpowiedzi .. jeszcze . Jak powinnam rozumieć jego zachowanie ? Jak powinnam się teraz zachować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia67785
na Twoim miejscu to bym nie chciała być z facetem, który w ten sposób się do Ciebie odnosi. Jeśli by mu na tobie naprawdę zależało to ani sekundy by się nie zastanawiał nad podjęciem właściwej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marczelllaaaa
bo to teraz jest tak że to on rządzi. Nie spotykaj się z nim dzisiaj..ja bym poszla z kolezankami na wódkę i nie oddzywała się 3 dni. Decyzja raczej będzie negatywna dla Ciebie..przepraszam ale co, nagle powie Ci kochanie chcę ciebie jednak?! wątpię. kręcą go inne baby. ps. nie chcialabym być z kims kogo kręcą inne baby bardziej niż ja. i się tam wygina, uśmiecha..padaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnaax3422
nie uważacie, że może po prostu się zagubił.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
Zagubiła się... no nie mogę!!! Czekaj, czekaj, aż Pan i Władca podejmie decyzje. Żałosne. A powaznie, tak nisko sie cenisz, żeby wszystko w tym "zwiazku" zależało od niego i jego widzimisię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
Zagubił się miało wyżej być oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnaax3422
aha! zapomniałam dodać, że jest czarnoskórym mieszkańcem kotliny Kongo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego proponujesz
nieeee na pewno się nie pogubił ale Ty możesz wejść w niezły labirynt jeśli nie odejdziesz,zapomnij o nim i to zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marczelllaaa
jak się zagubił to powie Ci o tym. tylko kochana zagubiony to on nie jest od wczoraj. Jeżeli wychwyciłaś coś w zachowaniu takiego niepewnego, potrzeba bycia samym z sobą itp. to mozliwe. ale jezeli chodził jakis czas temu podniecony z grymasem usmiechu na twarzy to nie jest to zagubienie tylko intryga..a teraz mu bedzie zwyczajnie przykro bo Cie zrani ale to naturalny odruch 80% ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego proponujesz
na pewno nie jest czarnoskóry ,takie egzemplarze to tylko u nas , krajowe chłopaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnaax3422
chyba porzebowałam właśnie takiej oceny... chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na twoim miejscu odszelilabym sie jakos extra i poweidziala zebysmy spotkali sie na miescie... i go rzuciala. jesli Ty go zostawisz nie odczujesz tego az tak jak on rzucilby ciebie poza tym niech wie co traci ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
"odstrzeliłabym" Saniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego proponujesz
na pewno potrzebowałaś takiej decyzji i jest Ona jak najbardziej adekwatna do zachowania tego palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marczelllaaa
może inaczej. mój facet się kiedyś zagubił. ale żadna kolezanka nie wchodziła w gre. nie miało to nic wspólnego z kobietami. tylko z bałaganem nieuporządkowanych spraw życia codziennego. Teraz jest ok, ale Bóg mi światkiem, że gdyby wchodziła w gre kolezanka z pracy-cokolwiek to bym go kopnęła w dup*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego proponujesz
Saniu dziecinko idz zrób lekcje i nie wtrącaj się w rozmowy doroslych bo Twoje rady są żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
unies sie honorem i zadzwon do niego-powiedz mu,ze zrywasz pierwsza,inaczej wyjdziesz na kogos kim mozna pomiatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fesetwet
gdybym miala silną wolę to bym odeszla .. Jesli masz silna wole to sie nawet nie zastanwiaj ;-) Potem bedziesz cierpiec jelsi z nim zostaniesz czy aby nap enwo Cie nie zdradzil itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego proponujesz
marczellla , brawo,sensowne argumenty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak......
samo stwierdzenie faceta że podrywa go jakaś kobieta a on nie chce się raczej opierać świadczy tylko o jednym że ma Cię daleko w dupie no sorry moja droga ale ja po usłyszeniu czegoś takiego po roku bycia ze sobą bym mu powiedziała jedno zdanie droga wolna i zapomnij o mnie i nie wracaj zagubił się hehehe no to jest tekst który mnie rozwalił ...nie gniewaj się ale nie bądź naiwna dziewczyno nawet jeśli dziś Ci powie że podjął decyzję i zostaje z Tobą dla mnie jest i tak dupkiem ....to co za każdym razem jak będzie Ci urządzał takie jazdy Ty będziesz wiernie czekała bo może się zagubił i się odnajdzie no ale decyzja należy do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnaax3422
a.. gdyby odezwał się napisał.. ' zdecydowałem że chce ciebie..' ps. to o jakimś murzynie to nie ode mnie, ktoś się podszył .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego proponujesz
radze ci też poszukać jakiegoś czarnoskórego tak, jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki .. ..
życzę ci żebyś (kiedy już on zadzwoni) powiedzieć, że odchodzisz (pierwsza) i udasz, że masz wasz cały związek gdzieś. Ten chłopak się nie zgubił, tylko wie jak bardzo ci zależy i dlatego cię nie szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki .. ..
jeżeli masz 15 rób co chcesz jeśli jesteś starsza, to chyba czas zacząć myśleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki .. ..
chociaż może jak pochodzi z Kongo to mógł się zgubić w dużym mieście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnaax3422
mam 19 lat . ... i pierwszy raz strasznie się boję, bo niewiem czy dam sobie radę jak odejdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
a.. gdyby odezwał się napisał.. ' zdecydowałem że chce ciebie..' A gdyby tak było, to mu powiedz "Łaski bez, spadaj. Bo mnie też podrywa taki jeden i nie zamierzam mu się opierać." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, chyba odejść będzie prawidłowo. tzn tak... ty odejdziesz on już nie będzie miał żadnego problemu, ułatwisz mu zadanie. chcesz go pomęczyć >:-) ? hehe, to wjedź mu na ambicję. a potem rzuć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
a najlepiej to powiedz, że masz już fajnego czarnoskórego chłopaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×