alergia - nie wiem co o tym sądzić - do mam alergików

Drogie mamy córeczka bardzo wcześnie zaczęła mieć kłopoty ze skórą, około miesiąca miała takie krostki na buzi, które po kilku tygodniach znikły, więc myślałam, że to był trądzik niemowlęcy. W 3 miesiącu dostała takich plam na buzi, stosowałam dietę bezmleczną (i nie tylko) bez większych rezultaów, miała prktycznie cały czas, raz mniejsze raz, wększe, raz tylko suche, a raz mocno czerwone. Przestałam karmić w 6 miesiącu, mała przeszła na Bebilon Pepti, zaczęło się goić (czyli podejrzenie skazy), ale nadal było szorskie - suche placki (na łokciach, ramionkach), zaczęłam dawać ziemniaczki, dynię, marchewkę i mięsko - po kolei i po chyba 3 tygodniach zaczęły się znowu pojawiać plamy czerwone (na dekoldzie też). Odstawiłam papki, zostało samo mleko, , przeszliśmy na Nutramigen, trwa to już 2 tygodnie, bledsze, ale nadal jest skóra zmieniona, czy to może być alergia kontaktowa? no bo ile może schodzić z pokarmowej, już nic z tego nie wiem, lekarze też ręce rozkładają i mówią, że jak będę ograniczać jedzenie, to dziecko z anemię wpędzę. Piorę już w płątkah mydlanych, jest nieźle, ale przecież skóra powinna być aksamitna, nie?

A czym myjesz i czym smarujesz? U mnie córka ma takie plamki na nózkach i rączkach a od kilku dni na pleckach po ... biszkopcie;/ Smaruję po kapiel emolium, skóra wyglada super. Diete bezmleczną zakonczyłam gdy córka skonczyła 4mc. Alergia pokarmowa schodzi szybko, tak mi sę wydaje, wiec szukaj przyczyn gdzie indziej. Moze kosmetyki ?

odkąd zaczęła mieć te problemy - to w Oilatum, smarowanie też, ale nie pomaga, więc teraz Diprobase

"Przestałam karmić w 6 miesiącu, mała przeszła na Bebilon Pepti, zaczęło się goić (czyli podejrzenie skazy)"Niekoniecznie. Pepti to też białko mleka, tylko rozbite ale i ono potrafi uczulać. Stawiałabym jednak, że to coś innego, co jadłaś.A po pokarmowej schodzi różnie, z reguły około 3 tygodni.

Bez odpowiednich kosmetyków takie zmainy mogą znikać nawet kilka tygodni. Mi alergolog zalecił: Proszek tylko jelp,bez płynu do płukania,kosmetyki tylko te z apteki dla skóry atopowej,dieta bezmleczna i wogóle unikanie wszelkich alergenów.Jak widać,że przez kila dni nie wyszły żadne zmiany skórne po nowym produkcie to podawać dalej,posciel antyalergiczna,zyrtec,bebilon pepti. Z jedzeniem trzeba naprawdę uważac i wprowadzać jeden nowy produkt na kilka dni i obserwować.Alergia nie mija szybko.Starszy syn ma 4 lata a z alergią walczymy już od 3 lat,ale ładnie wyrasta.Jak wychodzą jakieś gorsze zmiany do advantan w maści i po dwóch dniach śladu nie ma.

Ja jeszcze używałam płynu i emoplsji atopin - cena ok 33 zł za płyn i 36emulsja. Bardzo dobre. Teraz mamy emolium i tez jest ok. Suche plamki znikają po ok 3 dniach.

Zytrec też dostaje od ostatniej wizyty, czyli od tygodnia, a i dostała serię Atoperal Baby, ale się zaczerwieniło, więc odstawiłam, ale jeszcze sobe myślę, że może zaczerwieniło się z wit. D, bo od tej ostatniej wizyty lekarz powiedział, żeby dawać wit. D (podejrzewam uczulenie na synetyczne witaminy) Jelpa jeszcze nie próbowałam, bo poprzednio prałam w Lovelli i w dzidziusiu Nie wiedziała, że z alergii pokarmowej alergeny ustępują do 3 tygodni!. To jest szansa, że to jednak pokarmowa była, a nie kontaktowa (kurz, roztocza, kot) Czyli czekam na rozwój wypadków, tego kartofla z dynią podawałam ze słoika + gotowane mięso, może te słoiki cholerne, które maja być takie EKO

i jeszcze mam pytanie, bo mała zawsze podczas jedzenia (tzn. picia mleka) się drapie po szyi/dekoldzie. czy to oznacza, że to mleko ją może uczulać, czy po prostu, że jej ciepło i się poci. Czy swędzenie jest przy każdej alergii?

U dzieci alergicznych wprowadzasz 1 produkt na 5 dni bo do tego czasu może wystąpić reakcja. Stała zasada.Słoik nie słoik - istotne, by składał się tylko z 1 nowego składnika. Odstaw wszystko, wróć do samego mleka i po tygodniu zacznij wprowadzanie po 1 produkcie nowym co 5 dni.Alergia może objawiać się rżnie, nie tylko swędzeniem - także biegunkami, świstem przy oddychaniu (tak tak, nawet pokarmowa), kolkami, bólami brzuszka, nadmiernym ulewaniem czy wręcz wymiotami.Ciężko powiedzieć czemu się drapie podczas jedzenia, niewykluczone, że jest Jej za ciepło.

no ale już tak długo nie je nic oprócz mleka, a szorskie rączki, ale nadal są, mam już wprowadzać nowe rzeczy?

No faktycznie, poczekaj jeszcze. Tylko acznij dbać o skórę, czyli natłuszczać (nie nawilżać). Kąp w Oilanie (Oilan to odpowiednik Oilatum ale tańszy) a po kąpieli obowiązkowo natłuszczaj. Może być np ciekła parafina albo zwykła maść Linomag (nie krem) - obie rzeczy można stosować od noworodka.Jeśli rano przy przebieraniu ma dalej suche - smaruj też, bez organiczeń. Zadbana skóra lepiej się goi a niestety atopowcy mają tendencję do przesuszonej skóry ponad normę i aniedbanie natłuszczania prowadzi do zaognienia reakcji alergicznej.dałbym na to minimum tydzień a maks 2. jeśli nic się nie zmieni - wtedy kierunek alergolog (nie lek. ogólny) bo może być alergia kontaktowa a niestety bez bardzo wnikliwego wywiadu może się nie udać eliminacja alergenu. Jeśli zejdzie - to zacznij wprowadzanie.

niestety nie schodzi, kilka dni było lepiej. Myślałam 100% proszek, bo jak wyprałam wszystko w płatkach, to lepiej, ale od 2 dni znowu pogorszenie stanu skóry. Suche strasznie, nie mocno czerwone, ale mocno suche i takie bladawo różowe w poniedziałek jestem umówiona do alergologa zobaczymy, ale nie jest mi wesoło niestety. P.S. No poza faktem, że córcia zaczęła mówić w ciągu 3 dni mama, baba i tata

witam ponownie, prawdopodobnie to AZS, tak twierdzi alergolog, kazała zrobić badania krwi, kału (pasożyty), moczu, wprowadzać pokarmy, dała maść Protopic, jak silniejsze zmiany to Elidel na max. tydzień i syrop taki na alergie i obserwować

Witam, moja córka ma 6 i pół miesiąca i też miała ten sam problem. Wszystko zaczęło się od podania marchewki (bio) ze słoiczka, ale to czy bio czy nie nie ma znaczenia. Dziecko jest uczulone na marchewke i tyle.Mmiała strasznie suchepoliczki i sączące się plamy na nóżkach i rączkach,zsypany cały dekold a plecki tragedia. Drapała się niemiłosiernie, strasni było mi jej szkoda. Odstawiłam pierś na rzecz nutramigenu 2, a skóra wygoiła sie dopiero po ok. 4-5 tygodniach. Alergolog stwierdził AZS, skazę białkową. Smaruję ją rano i wieczorem (obowiązkowo) maścią cholesterolową, podaje zaditen - syrop i kąpię w oilatum. Teraz zaczniemy wprowadzać jakieś jabłko i moze dynie ale pomału bo wiem jak dziecko sie męczyło. No i kupy robi regularnie jak w zegarku ;) Tak jak poprzedniczki twierdzę że natłuszczanie jest bardzo ważne.