Ciężka sytuacja finansowa niektórych rodzin ofiar

trzeba sie liczyc z tym ze-dziwne jest Twoje myslenie.Gdyby kazdy z góry zakładał ze może cos sie wydarzyc to najlepiej jakby wogóle nie wychodził z domu,nie zakładał rodziny ,ogólnie wegetował.Zyciem trzeba sie cieszyc i nie myślec co bedzie.

Zamiast iść do pracy to rozprawiacie o czyichś pieniądzach, zamiast pomyśleć o tym, że dla tych rodzin te zapomogi to nic w porównaniu z tragedią jaka ich spotkała. Zero jakiegokolwiek obycia. Chciałybyście się znaleźć w ich sytuacji i mieć tą kasę?

Oświadczenie majątkowe Putry na stronie sejmowej. Dochód brutto za rok 2008 - 285507,-zł. Zadłuzenie 63000,-zł kredytu hipotecznego do spłaty w ciagu 12 lat. Życzę wszystkim Polakom takiej biedy. do tego dodajcie ukryte pieniądze pozapisywane na członków rodziny, itp.

Na głupie pytania typu czym różnią Twoje dzieci od ich dzieci nie odpowiadam. To pytanie jest tak sformułowane, że nikt poważny nie chciałby w ogóle na to odpowiadać. A ktoś kompletnie niepoważny takie pytanie zadać. Co do kolejnego zarzutu, w przeciwieństwie do Ciebie nie siedzę na tym forum i nie sprawdzam co minutę wypowiedzi, ponieważ w tym czasie mogę mieć inne obowiązki. Może to dla Ciebie dziwne, ale faktu nie zmienia. Jako osoba niezamożna nie czuję się w przeciwieństwie od niektórych gorsza od tych rodzin, ponieważ rozumiem powagę ich stanowiska, niewspółmierną do tego czym ja się zajmuję na co dzień, ale również rolę mediów i nacisków zewnętrznych by pewne prawy załatwić tak a nie inaczej. Jeżeli już kogokolwiek miałabym bym obwiniać, to na pewno nie rodziny, a wasza agresja skierowana jest głównie przeciwko nim, ktoś śmiał nawet podważyć żałobę wdowy ponieważ jego zdaniem za bardzo się uśmiechała= czekała aż mąż wykorkuje i teraz zabierze mi moje pieniądze. Prymitywne. Owszem, wdowy po wojskowych były od razu wyrzucane z mieszkań, te mają w nich zostać, nie każdy kto straci żywiciela rodziny otrzymane wysoką zapomogę (przy czym górnicy i wdowy po nich też dostawały według niektórych za dużo, były o tym podobne żenujące dyskusje, bo przecież praca górnika jest tak samo ciężka jak odbieranie telefonów), ale nie poczuwam się na siłach by krytykować ludzi po tak wielkiej stracie. Kto chce na tym zarobić, to zarobi. Ale zakładanie złych intencji u nich to grube nadużycie. Czas ich rozliczy, wiele rzeczy jest robionych pod publikę, ale szczerze, nawet gdyby wypłacili im 10 razy większe pieniądze tylko człowiek pozbawiony uczuć cieszyły się ze śmierci ojca bądź matki i radośnie okradał szarych, uciśnionych obywateli. Nie ma rozwiązań idealnych, nigdy wszystkim dobrze nie będzie, tak było, jest i będzie. Ale stwierdzenie mnie jest źle, to niech inni idą na ulicę stawia piszących to w dokładnie takim samym świetle. Jeżeli Wam coś przeszkadza, to skrzyknijcie się, zaprotestujcie głośno, w swoim imieniu, załóżcie partię, pójdzie do sejmu, zmieńcie ustawy. Ale jeżeli Wam wtedy zginie mąż, nie zdziwcie się, że dawni znajomi będą was skazywać na niebyt, bo macie więcej od innych. Ciekawa jak zamiana miejsc zmieniały wasze podejście... W każdym razie, może ja się mylę, ale nie mam nic przeciwko abyście walczyli o swoje prawa, byle głośno. Obsmarowywanie obcych ludzi na forach w niczym wam nie pomoże.

pomnóżcie też przez ilość lat jakie pracował, dodajcie ceny domów, aut i wyjdzie ładna kwota z sześcioma zerami

Lady Pretensja, tak, trzeba sie liczyc z tym, ze moze sie cos wydarzyc. Od tego sa ubezpieczenia! Kazdy rozsadny czlowiek jest ubezpieczony na wypadek niezdolnosci do pracy, pozaru, choroby czy smierci. A nie nagle czlowiek umiera i wileki lament, bo rodzina myslala, ze jest niezniszczalny. I zaraz wyciaganie kasy z kieszeni podatnika, na fali zaloby narodowej. To jest niedopuszczalne! To jakis Bantustan. W cywilizowanym kraju ludzie sa rowni wobec prawa, to sedno demokracji.

Ogarnij sie kobieto,twoje obszerne wywody,nie zmienia faktow,ja nikomu nie zyczylam i nie zycze znalezc sie w takiej sytuacji, a prawdy sie nie nalezy obawiac,co do dzieci jeszcze wroce,a jakie pytanie mam zadac?,jako dla matki moje dziecko tez jest najwazniejsze na swiecie,tez bylam w ciezkiej sytuacji finansowej,ale reki nie wyciagalam do nikogo i nikt mi sie nie zapytal czy mam na chleb dla mojego dziecka,bo kazdy ma to w glebokim powazaniu. Nikt tez nie oczekuje niczyjej smierci w zamian za pieniadze,nikt z nas tego nie napisal,Ty sama dorabiasz swoja ideologie do calej sprawy. Obudz sie,to jest zycie nie bajka.

Wszyscy równi, a co to znaczy? W takim razie po co prezydentowi ochrona? Przecież zwykły kowalski może być zarżnięty w drodze do pracy, to dlaczego prezydent nie może? Mamy być równi, zarabiać równo (bo przecież jak ktoś zarabia 20 tys. a ktoś inni 1 tys. to jak tu pisać o równości?!), niech polityk dostaje tyle samo co sprzątaczka, a prawnik co stylistka paznokci. Jeżeli umrze prezydent nie róbmy żałoby narodowej, codziennie na drogach giną ludzie, im nikt nie współczuje, bo cóż to prezydent. Jak śmie się nazywać głową państwa?! A co do demokracji... Demokracja bardziej polega na wolności przekonań, myśli, niż równości, od tego był komunizm, który miał obalać klasy i dążył do sprawiedliwości społecznej poprzez stworzenie społeczeństwa bez wewnętrznych podziałów.

Wypowiadasz się w imieniu wszystkich tutaj? To ciekawe. Otóż padł tu różne insynuacje, a reszta jest sarkazmem z mojej strony, radzę zapoznać się z tym terminem. A jeżeli moje wywody są zbyt obszerne, znam proste rozwiązanie, nie czytaj ich. Skąd wiesz kto wyciąga ręce? Znasz ich, mieszkasz z nimi? Czy każdego osądzasz tak pochopnie? A widzisz ja cały czas jestem w ciężkiej sytuacji mimo to myślę inaczej. Powtórzę, czujesz się pokrzywdzona? Tak? To walcz o swoje, ktoś Ci broni?

dostaną prócz tyh pieniędzy specjalne renty i to nie małe, więc co m-c bedzie szła do nich państwowa kasa

czepialska, co ma piernik do wiatraka? Czy ktos tu mowi, ze prezydent ma chodzic bez ochrony a wybitny chirurg zarabiac tyle co recepcjonistka? O czym ty gadasz? Ja napisalam, ze od zabezpieczenia finansowego rodziny sa ubezpieczenia. Jesli ludzie nie zatroszczyli sie o to, to nie maja prawa wyciagac pieniedzy z kasy panstwa i brac na litosc. Spytaj rodziny ofiar zwyklych wypadkow, czy dostali cos od panstwa, oni ci powiedza, co jest sprawiedliwe. To jest zerowanie na emocjach.

Ty chyba masz problem z pojmowaniem pewnych rzeczy albo nie chcesz ich pojmowac? Ja nie musze znac ludzi ja znam zycie,bylam sama w ciezkiej sytuacji(pisalam o tym),i nie chodzi tez o poczucie krzywdy a sprawiedliwosci,w imie czego mam teraz placic na wdowy czy dzieci,kiedy nie musze juz klepac biedy,walczyc nie zamierzam,bo nie mam o co,natomiast czynnie uczestnicze w kazdych wyborach,zeby nie miec do siebie samej pretensji,ze moglam cos zmienic. A w ktorym momencie wypowiadalam sie za wszystkich?,pisalam ,,wielu z nas",a to zasadnicza roznica. I bardzo sie dziwie,ze pomomo Twojej sytuacji jak piszesz trudnej,tak latwo sie godzisz na cos,co jeszcze bardziej moze Cie pograzyc,czego absolutnie Ci nie zycze. Wiesz jest takie powiedzenie ktore idealnie przeklada sie na zycie ,,kazde grabie,grabia do siebie",wiec nie plec bzdur,o znaniu lub nie znaniu osob,ktore wyciagaja rece.

Mąż mojej przyjaciółki zginął potrącony na pasach przez pijanego gnojka. Wracał z pracy. Została z małym dzieckiem, bez środków do życia. Czy też załapie się na "specjalna rentę" z Rządu? Oczywiście, że nie...

Gemini. Dokladnie o to chodzi.

ty sie juz nie wypowiadaj bo pierdolisz jak potluczona....eh szkoda gadac

dla mnie to też przesada... owszem jest to tragedia,bliscy cierpią, kraj jest w żałobie i przeciętni ludzie płaczą i palą świeczki...modlą się ... to już jest wyróżnienie. Ale twierdzenie,że akurat te rodziny mają ciężką sytuację finansową? i trzeba finansować im pogrzeby i zapomogi? nie mają z czego żyć? i co my przeciętni szarzy biedni, którym brakuje do wypłaty na chleb mamy się składać? a Polska niby nie ma na to ani na tamto...a okazuje się, że jednak na to pieniądze są? a kosztem czego? jeśli politycy i inni ' lepsi', mający wysokie pensje itp. chcą pomóc finansowo, to proszę bardzo, niech ze swoich pensji pomagają...nie mam nic przeciwko.

My sie nei musimy skladac dadza im z budzetu panstw abiedakom , bo przeciez zona Putry przy prawie doroslym dizeicahc do roboty nei pojdzie a nam przy okazji w przyszlym roku np zasilek rodzinny na dzieci sie nei bedzie nalezal bo sie okaze ze jak zaraboiasz 100 zl to juz obgata jestes a Putra mial 23 tysiace na miesiac i nie maja kasy biedacy

teraz z wyzyskiwaczy stana sie klasa wyzyskiwana-niech poczuja smak upodlenia,w tym sensie mi ich nie zal

właśnie w tv prawnik mówi,że dostaną zony, dzieci, a nawet konkubiny rządowe renty, z pewnością wysokie, bo lot nie był ubezpieczony a dodatkowo np. z własnych polis i doubezpieczeń przy kartach kredytowych etc nie martwcie się, do pracy nie muszą iść jedynie bliskich nikt nie zwróci

a ja znalazłam ,że są bez srodków do życia bo ....nie mają pełnomocnictwa do prywatnych kont swoich mężow .... http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-niektore-rodziny-ofiar-bez-srodkow-do-zycia,nId,272722

żal mi że stracili współmałżonków itd, ale życze zeby poczuliu sie tak jak zwykli śmiertelnicy , te wielkie damy żony posłów itd nie pracowały a teraz płaczą że nie mają za co życ, drogie Pani ejst taki portal pracuj.pl, za najniższą średnią krajową jest full ogłoszeń , za szukanie pracy sie wziac a nie zarabiac na takiej tragedii wyciągając kasę od państwa.

..........

nie zgadzam sie zeby pieniadze z moich podatków szly na zapomogi renty splate kredytow dofinansowanie itd tych rodzin, oni juz zyli w lususach za moje pieniadze,,.,