Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dietobójczyni

Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

Polecane posty

kika a ta xenna ktora bralas, to nie byly czasami przeczyszczajace? Pytam, bo ja sie boje takich tabletek, a jesli blonnik w tabl xenny tak dobrze dzialal to chyba sie skusze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sie dogadalysmy :D Ja sie boje przeczyszcajacych, zeby nie rozregulowac sobie przemiany materii, ktora i tak juz mam kiepska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam bardzo słabą przemianę materii, ale już chyba nic z tym nie zrobię. Bo nie zacznę czekać aż samej mi się zachce do wc, bo mogę czekać tydzień. Więc trzeba coś pić lub jeść przeczyszczającego. I tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemiane materii mozna poprawic jedzac ciemne pieczywo, ryz brazowy, warzywa, musli, owsianke- jednym slowem, jedzac produkty, ktore maja duzo blonnika. Do tego sport i powinno byc ok. Ja dzisiaj 2 dzien cwiczen dopiero, ciekawe czy za pare dni poprawi mi sie przemiana materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chleba i ryżu nie jem, ale warzywa, musli i owsiankę owszem, i to codziennie i nic to nie daje :( Kurcze, człowiek taki młody a już ma problemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki,dzisiaj jestem grzeczna:)na sniadanko owsianka z owocami a teraz pichce sobie rybke:)pozniej aktivia naturalna a na kolacje warzywa na patelnie i napewno w miedzy czasie grejfrut i jabluszka:)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a Wy co weekend zescie sobie zrobily?wiec bylam grzeczna ale nie do konca bo na wieczor wypilam 2 piwka ale nic do nich nie przegryzalam wiec nie bylo tragedi i tea nie jadlam juz slodyczy ani nic,nie jest to dobre bo powinno sie jesc te 5 posilkow ale nie mialam kiedy.dzisiaj sie postaram poprawic,wiec teraz kawka juz polknelam 2 tabl blonnika wiec za 30 min sniadanko,owsianka z owocami pozniej aktivie naturalna na obiadek warzywa z pat,a pozniej jakis jogurt owoce i na kolacje suchary a od pon wracam do cwiczen:)juz nie moge sie doczekac i tak bede przestrzegac tej diety wiec na lato bede laska,oczywiscie teraz tez jestem ale na lato sie postaram byc wieksza laska,zadnych slodyczy i fastfudow,chociaz zdaje sobie sprawe ze potkniecia beda bo przeciez beda im,ur ale co tam,jak zawsze powtarzam grzeszki w diecie sa wskazane,buziaki:)i ODZYWAJECIE SIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:) Rzeczywiscie tu pusto :) Kika, jakie jesz te sucharki? Ja mam ochote na bake rolls, ale nie wiem czy mozna je zjesc na diecie? Tzn nie cala paczke ale np na 2 siadanie kilka.. Dziewczyny, nie balowac tylko sie meldowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem! Tylko w weekendy mam zasadę, że nie włączam kompa! A jak już, to tylko na film... Trzeba kiedyś odpocząć... A ja codziennie pracuję przy kompie :) Z moją dietką... Ogólnie dobrze, choć małe potknięcia są po drodze :) Chyba zacisnę pasa i przejdę może od jutra na 1200. Bo na razie konkretów nie ma. A ile straciłam (i czy w ogóle) to sprawdzę jak kupię baterie do wagi... Bo na razie mi nie działa :) Cieszę się, że u Was spokojnie i dietkowo :) Trzymam za Was kciuki :) Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja jestem i zaglądam, tylko ostatnio byłam tu sama :P W weekend nie wchodziłam na net, bo byłam w rozjazdach Kraków - Zakopana :) Do tego zakupy na Krupówkach - fajna rzecz :D Dietka MŻ jak najbardziej udana. Mimo nie których posiłków (sałatki) ok. 23 to waga ciut mniejsza (-1kg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka,ja dietietkowo na sniadanko owsianka pozniej joguet i jablko na obiadek roladka,potem jabluszko,cwiczonaka 1,5h i po cwiczonkach bulka razowa i oczywiscie 2 litry wody nigazowanej i 2 kubki cherbaty zielonej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddawać się! Ja też miałam ciężki dzień wczoraj. Zjadłam ciacho, ale za to nie jadłam kolacji :) Dlatego laseczki - nawet jak zgrzeszymy, to nie przerywamy dietki!! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po tym braku jedzenia w pracy to taką miałam chęć w domu coś zjeść, że na wieczór najadłam się podgrzanego oscypka z żurawiną. Matko, ale kaloryczne, ale jak pyszne :) Także taki mały grzech raz na miesiąc chyba obleci :) Póki co nawet nie mam ochoty na śniadanie i piję kawę rozpuszczalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Laseczki,ja wlasnie wsowam sniadanko owsianke jak zwykle i pije kawke,drugą juz zreszta:)i jestem po spacerku,potem bedzie jogurcik i jabluszko a na obiadek zupka ogorkowa,potem jakis owoc i na kolacje sucharki i wieczorkiem obowiazkowo cwiczonka rzecz jasna aaaaa i musze Wam powiedziec ze biore ten blonnik z ananasem po 2 3 razy dziennie i nie mam wcale ochoty na slodkie czy podjadanie,jest super:)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zmniejszenie apetytu na słodycze to chrom bardziej pasuje, chyba, że masz w tym błonniku też chrom. Ja mam :) I biorę chrom oddzielnie. Na słodycze nie mam w ogóle chęci, ale to bardziej moja silna wola działała na początku a z czasem odechciało mi się słodkości :) Kurcze, każda ćwiczy a ja nie mogę się zebrać. Nie chce mi się na razie i nie będę. Chcę rower stacjonarny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile błonnika bierzesz? Ja ostatnio to już po 10 na dzień :) Ale wyjem to opakowanie i nie kupuję go więcej. Chyba, że jakiś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika33 musze sobie w takim razie kupic ten blonnik, bo ja jestem przed @ i mam masakre.. Wszystko bym wciagnela:P Jutro bedzie ryk jak na wage wejde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na mnie jakos ten blonnik tak dziala ze nie chce mi sie slodyczy wcale a biore 6 dziennie a teraz Was zaskocze nie wiem co myslicie na ten temat ale ja od sob zaczynam diete dukana wiem wiem niektorzy twierdza ze szkodzi ale kazdy jest inny i nie na kazdego dziala tak samo.zreszta ja nie zamierzam jej stosowac dluzej niz miesiac,wiec zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia :) Teraz w gazecie Claudia jest dodatek o dietach, m.in. Dukana i jest opisana, podany jadłospis. Jeśli masz chęć to kup sobie. Zawsze to też jakaś wskazówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki!! Ja nie biorę żadnych błonników, minerałów, witamin, chromów i w ogóle niczego. Z "dopalaczy dietowych" piję tylko zieloną herbatkę. Zatem nie będę się w tym temacie wypowiadać (choć chętnie poczytam) :) Wiecie, tyle się mówi o diecie Dukana (więcej złego niż dobrego). A mój kolega z pracy (waga przed dietą 125kg) schudł już 15kg! Wygląda naprawdę fajnie teraz! Sama nie wiem co o tym myśleć... On twierdzi (bo porozmawialiśmy sobie o dietach), że nie może stosować MŻ, bo po prostu... musi się najeść. Inaczej jest głodny i zły - wścieka się na żonę, dzieci, a na końcu na siebie. I dlatego, jak twierdzi, dieta Dukana jest najlepszą, jaką mógłby sobie wyobrazić... Co myślicie na ten temat? Warto? U mnie z dietką dobrze... Czuję się lekka i spodnie na mnie powoli zwisają :) :) :) Buziaczki kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki,ja chce sprobowac wczoraj caly dzien siedzialam praktycznie przed kompem i czytalam na roznych forach o tej diecie ,czy wiecie ze super niania na niej wlasnie tak schudla?wiec z tego co czytalam to dieta jest rewela,zlych opini chyba wcale nie doczytalam i wiadomo wszystko z umiarem wiec uderzeniowa faza 5 dni a nie 10 tak jak co niektorzy,ja zdecydowalam sie sprobowac jak ma mi to pomoc to chyba warto a ja nie mam duzo do zgubienia wiec co tam chociaz z wieksza waga napewno szybciej widac efekty,co mnie nie zabije to mnie wzmocni,tak sobie mysle ze jak zaczelam sie odchudzac to bylam na samym serku wiejskim i jogurtach i jablkach i wtedy tak schudlam zobacze a co najlepsze ze jeszv ile chcesz nie liczysz kalori poprostu jesz zeby sie najesc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wcale ta dieta Dukana nie przekonuje. Jakbym ważyła dużo więcej niż teraz to pewnie rozważałabym ją, ale ja potrzebuję schudną max 5kg i wolę to zrobić powoli na MŻ (daje sobie czas do końca roku). Poza tym ta dieta właśnie w 1 fazie pozwala dużo schudnąć, ale czytałam gdzieś, że na nerki źle wpływa itp. Poczytajcie też sobie tematy "anty Dukan". Naprawdę rozważajcie to tak poważnie. Tą dietę nazywają też dietą na całe życie, bo powinno zmienić się swoje nawyki żywieniowe. Pomyślcie czy stać Was będzie na to. Dla mnie dieta to wprowadzenie ograniczeń na jakiś czas - dłuższy krótszy, ale nie na zawsze. Nie potrafiłabym całkiem z czegoś rezygnować. No i co do Twojego kolegi... On miał z czego zrzucać, poza tym musiał zawsze dużo jeść, żeby się najeść, więc wiadomo, że MŻ jest nie dla niego, skoro tu trzeba o połowę zmniejszyć posiłki. Róbcie Dziewczyny jak Wam podpowiada rozum :) Zawsze można spróbować, jak nie przypasuje to tylko MŻ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
passionatko ja jestem przeciw Dunkanowi. To wcale nie jest zbilansowana dieta!! Po niech ponoc w ciagu 2 lat czlowiek wroci do starej wagi.. W ogole tyle zlego sie naczytalam w gazetach, jak sie dietetycy wypowiadali o tej dietce ze bym nie probowala. Ponoc zakwaszaja organizm, nerki siadaja po paru latach itp. Na zbilansowanej diecie lepiej sie odchudzisz, dostarczysz wszystkich mineralow i witaminek :) kika33 super niania schudla na tej diecie, ale znowu wyglada jak poprzednio, prawie - kliknij w link http://www.pudelek.pl/artykul/26973/chce_pokazac_kobietom_ze_moga_realizowac_swoje_marzenia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak utrzyma się w "Tańcu" to schudnie :) Partnera ma super :) Przystojniak. To tak nie w temacie diet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz tyle ile ludzi tyle bedzie opini na ten temat:)wiec najlepiej jak przestosuje ja na sobie:)ja mam gdzies 10kg do zrzucenia wiec tez powinno pojsc dobrze to sie okaze w kazdym badz razie zaczynam od soboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesc laseczki,chyba topik umiera a szkoda:)moze jeszce sie jednak ktos udzieli ja od dzisiaj zaczynam dietke dukana,tyle sie naczytalam ze jestem pelna nadzieji,faktycznie dietka moze zaszkodzic ale tylko wtedy jezeli sie do niej nie stosujemy chodzi mi o to ze np osoby krore chca schudnac 10kg nie powinny fazy 1 stosowac dluzej niz 5 dni a nie tak jak co niektorzy robia 10 zeby wiecej zbic i przedewszystkim pic i jeszcze raz duzo pic,wody oczywiscie:)wiadomo tez ze kazda dieta ma swoich zwolennikow i przeciwnikow wiec najlepiej probowac na sobie zreszta ta dieta tez uczy prawidlowego zywienia sie,ok to zaczynam i trzymajcie za mnie kciuki a ja bede informowac Was jak mi idzie,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×