dzięki Kaczynskiemu Wajda będzie sławny i bogaty

a pluje na niego.zamiast zamilknąć

Masz racje.Nie rozumiem tego goscia.I jeden i drugi walczyli o to,aby swiat dowiedzial sie o Katyniu,aby Katyn nie poszedl w zapomnienie.A tu takie rzeczy gada.:O Po tej katastrofie nagle klika panstw chce zakupic film Wajdy.A to przeklada sie na pieniadze dla niego. Moglby zamilknac.A moze on sam liczyl na Wawel?Ze go tam pochowaja jako wybitnego(?)rezysera?Dostal Oscara za caloksztalt.

każdy ma prawo wypowiedzieć własne zdanie..nawet taki Wajda. Jednak kim jest, by twierdzić, że to poróżni polaków...czyżby jasnowidz?;/

Jak sie dorobisz w polowie tego co Wajda to sobie porozmawiamy co powinien a czego nie :O

WAJDA MA 100% RACJI! NIBY DLACZEGO MAMY MILCZEĆ? To że prezydent zginął tragicznie nie czyni z niego godnego Wawelu

nie ma znaczenia.Chodzi o to,ze chcieli tego samego,a ten tak glupio gada.Czy forsa upowaznia do wszystkiego?

Szanuję Wajdę, to wspaniały człowiek, a tym listem pokazał, że ma odwagę mówic o swoich poglądach i nie jest sprzedawczykiem który by siedział cicho tylko dlatego, ze się dorobił na katastrofie Kaczyńskiego. Chłop z jajami jak Dzwon Zygmunta!

A czy ja cos wspominalem o jego pieniadzach ?:O

GŁUPIO to zrobiła rodzina Kaczyńskich i DZIWISZ !!! Który chce wypłynąć... Jakoś rodzina Kaczorowskiego miała w sobie na tyle skromności żeby podziękować ładnie za Wawel.

nigdy nie lubiłem Wajdy jest zakochanym w sobie starym skurwysynem. gównami w stylu "Katynia" i "Tataraku" blokuje młodym filmowcom możliwość wypowiedzi. jest kłamcą i manipulatorem i chyba największym konformistą. Zawsze kręcił to, co było wolno - w czasach stalinowskich socrealistyczne etiudy, w czasach odwilży filmy zaangażowane i opozycyjne. Nie przypominam sobie, by któryś z jego filmów trafił za komuny na półkę. wajduś dążył do kariery po trupach. zaangażował się w niszczenie aleksandra forda, swego nauczyciela i mentora, który wprowadził go do kinematorgrafii i przetarł drogi ku reżyserce. później przejął udaremniony projekt filmu Forda o Korczaku.z czasen z wyjątkową perfidią bez skrupułów zaczął wykorzystywać swoją pozycję "wielkiego reżysera" i praktycznie zmonopolizował masowe i kasowe polskie kino, zagarniając dla siebie ekranizacje szkolnych lektur ("Zemsta" odebrana Tarnasowi) i najbardziej koniunkturalne tematy ("Katyń" - btw. kompletna artystyczna porażka). To chyba wystarczy, żeby go nie lubić, nawet jeśli ma w dorobku kilka naprawdę dobrych filmów. panu już dziękujemy panie Wajduś

Tak sie sklada ze Pan Wajda nie musi sie reklamowac bo i tak caly swiat go zna nie tylko za tworczosc, zdobyl oskara za calokszlatl pracy. A to ze nakrecil film o Katyniu nie znaczy ze musi podzielac wasze uczucia co do Pana prezydenta bohatera narodowego zmarlego tragicznie tak wspanialego ze az wsrod krolow zostanie pochowany!

Kamecha 100% racji :) Wajda to stary buc

Wajda był sławny zanim usłyszeliście o kaczyńskim radze poszukać w googlach... i wiecej zrobił dla solidarności i narodu niż kaczorek

http://www.polonica.net/Wajda_klamie.htm

nie mam zdania na ten temat

Wajda nakręcił film Katyń, lechu go obejrzał i poznał prawdę z filmu moze od starszych... i nie mówcie ,że kaczyński powiedział prawdę o Katyniu, bo to nieprawda!!!! dużo wcześniej o tym mówiono Wałęsa i Kwaśniewski już lata temu składali wieńce w Katyniu!!!!!

wajda został nagrodzony bo jest tradycja, że na każdej gali oscarowej nagradza się jakiegoś twórcę z trzeciego świata, o którym nikt nic nie słyszał po to jest właśnie oscar za "całokształt twórczości" czyli w sumie nie wiadomo konkretnie za co

nie zginął w Katyniu, o czym Pan Andrzej dobrze wiedział. Ojciec Pana Andrzeja zginął podczas wojny to fakt. Osoba, do której Pan Andrzej się przyznaje, a która zginęła w Katyniu, nawet nie należała do rodziny Pana Andrzeja, o czym Pan Andrzej dobrze wiedział. Po co więc głosić nieprawdę? Żeby czuć się lepszym? Bardziej doświadczonym przez los? Po co szargał dla swej pychy kolejną świętość Polaków? Faktem zamykającym wszystkie niedomówienia co do osoby zamordowanej w Katyniu była publikacja życiorysów ofiar w Wojskowym Przeglądzie Historycznym (lista ta była drukowana w latach 1989-1994). Według historyków, wspomniany już w 1943 r. zamordowany „kapitan Karol Wajda to rzeczywiście „Karol Konrad Erazm Wajda, kapitan, syn Stanisława i Marii z Knigów. Nie miał on nigdy nic wspólnego z Jakubem Wajda, synem Kazimierza (czyli ojcem Pana Andrzeja).

że moim ojcem był Michael Jackson

"Wałęsa i Kwaśniewski już lata temu składali wieńce w Katyniu!!!!!" Taaaaaak, kwachu teeż składał wieńce, szczególnie pamiętny był rok 1999, gdy to przy okazji pobytu w Charkowie napierdolił się jak szpak wraz ze wschodnimi towarzyszami jak za dawnych dobrych lat gdy to był aparatczykiem PRL

Moi kandydaci na prezynetda.. PS no właśnie..ja już w 2008..zauważyłem, że Wjada chciał sobie zarobic na Katyniu..i ta historią o ojcu.. ten film mu nie wyszedł. I nikt nic na to nie poradzi. Co do wawelu racji tez nie ma. Niestety. tatarak tez taki sobie. Tez tam sztucznie grają...moze temat okey ale gra..ojej..

Wajda chcial jeszcze bardziej wyplynac bo widac ze lubi byc na swieczniku , wstyd podjudzac narod wielki panie rezyserze !

zły to ptak co własne gniazdo kala - pan Wajda własnie to robi. nie przystoi mu. teraz tracę do niego szacunek i namówię do tego innych