Ona to przewidziała , muzyk z polskim korzeniami nie zyje...!!!

http://www.students.pl/kultura/details/37648/Peter-Steele-nie-zyje

ten muzyk miał być znany i miało to sie wydarzyć za dwa tygodnie a nie 4 dni po!! co dzień umiera jakis muzyk i wielu ma polskie korzenie, też ci mogę coś takiego przepowiedzieć

ale jaja ;-\

tragedia ;(

i nie tylko czajkowski :(

Peter ......

ja go nie znam więc raczej aż tak sławny nie jest

Sławny jest w swoim kręgu, widocznie nie słuchasz tego rodzaju muzyki. Możesz być pewna, że jest to światowej sławy artysta.

tez go nie znalam wiec to nie on

no to słuchajcie nadal Chopina i Mocarta:)

"W zasadzie mój ojciec był Rosjaninem, ale moja babka była Polką, warszawianką, z domu Ratajczak. Z kolei moja matka to już mieszanka irlandzko-islandzka, można więc powiedzieć, że jestem typowym, amerykańskim kundlem" - mówił o sobie w wywiadzie, który przeprowadził z nim w 2000 roku Marcin Prokop.

no dobra ide na googela i yotuba dowiem sie kto to byl :) zeby mi nie mowili, ze niekumata jestem

gothic metal, doom metal, heavy metal, thrash metal - z taką muzą należy kojarzyć Petera.

dla tych, co znaja dode itp. polska muzyka zeszla na chlam, peter wcale nie byl wykonawca niszowym! tylko u nas sie nie zna dobrej muzyki, a poza tym ci co nie znaja, to moze sa za mlodzi, osttanio peter rzadko wydywal pyty.

to jedyny facet, z którym zawsze chciałam pójść do łóżka nie poznawszy go:) Będzie w moim sercu na zawsze ten wielki (201 cm) demon o potężnym głosie. Stay negative

nie slucham dody teraz juz wiem kto to byl nie znalam bo to za ciezki glos jak na moje uszka ;) ale moze kiedys mnie najdzie i zaczne sluchac czegos takiego

byl slawny w pewnym gronie.ale czym sie podniecacie przewidziala i co??to nie znaczy ze swiat sie skonczy przeciez.umarl i tyle kazdy kiedys umrze.taki rok kijowy trzeba przetrwac i tyle.

umarł, każdy kiedyś umrze... no spoko, łatwo to przełykasz ale są ludzie którzy go kochali i dla których był idolem. Weź na to poprawkę. Nie każdy płacze za prezydentem, niektórzy opłakują ludzi, którzy rzeczywiście coś do ich życia wnieśli.

Był fenomenem prawdziwym, takiego głosu nie ma nikt - osobiście jestem dumny z tego, że ten wielki artysta miał polskie korzenie .

http://www.youtube.com/watch?v=ay1x_J94WTM - to mój ulubiony utwór, żałuję, że nie usłyszę go już na żywo.

kajtus a co mam robic,wyrwac sobie wlosy z glowy histeryzowac czy co??latwo to przelykam bo go osobiscie nie znalam.jak wiekszosc z was.super i milo ze cos znaczyl dla was,dla mnie tyle co kazdy inny czlowiek.nie mam zamiaru przejmowac sie kazdym zmarlym okolicznosciami jego smierci i jakimis przepowiedniami,chce jeszcze pozyc bez kaftana.a to ze kazdy umrze-czyz tak nie jest?? okrutne ale prawdziwe.

oj, jesteś bez serca...tak trzeźwo patrzą na życie tylko ludzie wypruci z romantyzmu i marzeń. Smutne.

a moze tej dziewczynce chodziło o to ze przeciągu 2 tyg.umrze ten artysta?

w sensie ze nie 2 tyg po tylko w przeciagu 2 tyg

jestem realistka i nie cierpie bzdet a zwlaszcza romantyzmu.no sorry,nie kazdy sie romantykiem urodzil.a marzenia wole realizowac niz nimi zyc.

bazia widze ze masz takie samo zdanie na ten temat co ja :D

nie sądzę, że taka się urodziłaś.. człowiek jest z natury dobry, a wypacza o cywilizacja i niesprawiedliwy ustrój społeczny - mawiał Rousseau, podobnie jest w przypadku marzeń i wrażliwości. Ty nie realizujesz marzeń tylko cele, a to różnica. Nie wszystko musi być czarne lub białe. Otwórz się na piękno świata, poezji, filmu lub po prostu pokochaj mężczyznę.

Aczkolwiek nuta zdrowego realizmu ma swoją wartość, głownie w sprawach formalnych czy zawodowych.

a skad ci przyszlo mdo glowy ze nie czytam poezji nie jestem otwarta na piekno lub ze jestem wypaczona??to ze nie histeryzuje jak wy i umiem sie przyznac do tego ze tak naprawde mnie ten facet nie obchodzi( i slusznie bo goscia nie znam) tzn ze jestem zlym czlowiekiem??skad tez wniosek ze widze wszystko czarne lub biale?nie znasz mnie ale oceniasz-kto tu jest wypaczony??nie trzeba byc romantykiem zeby lubic poezje,a co do roznicy miedzy celami a marzeniami to sie zgodze-sa ludzie ktorzy cale zycie tylko marza i po 40 latach zauwazaja ze obudzili sie z reka w nocniku bo cale zycie nic innego nie robili i zyli w cudnym swiecie marzen,zwykle jak im sie zdawalo pieknych lecz dla nich nieosiagalnych.sa tez tacy ktorzy marzenia zamieniaja w cele i realizuja je.ja do nich wlasnie naleze.i wole byc w tej 2 grupie.

jak zaznaczylam w stopce nie znosze sterotypow.a takie myslenie jest wlasnie sterotypem i sama sobie zaprzeczylas-bo skoro nie wszystko musi byc czarne lub biale to najwidoczniej nie kazdy kto nie lubi romantyzmu jest zamknietym na swiat i jego piekno czlowiekiem bez uczuc.wez na to poprawke.