Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorientowana...

Pomóżcie mi zrozumieć

Polecane posty

a Zdezorientowana twoja silna wola to jedno a twoje ukryte byc moze pragnienie to drugie jesli trzymasz je w podswiadomosci i nie wypuszczasz to wlasnie dlatego teraz masz problem. jesli przyznasz sie do niego bedzie ci latwiej poradzic sobie z ta sytuacja natomiast zaprzeczanie moze cie wpedzic w ponowne przezywanie rozstania. pomysl o sobie i otym co w tobie.a jego zwyczajnie spytaj i popros o wyjasnienie tak bedzie i najprosciej i najkrocej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macki na palcckii
A co najlepsze moj powiedzial ze wcale sie nie rozstalismy tylko on potrzebuje czasu i musi sobie wszystko przemyslec. A teraz dostalam od niego sms "Czesc KOCHANIE co u ciebie?" Niech on mi w koncu da spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba chciałby do Ciebie
wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
yeez ja właśnie tego wszystkiego się boję i raczej będę się starać unikać z nim rozmów, bo tak naprawdę ja sobie nie wyobrażam, żeby go o cokolwiek pytać, dopytywać , bo właśnie to jest bez sensu, zamknięty rozdział i już. A może to jest tak, że ja się boję co od niego usłyszę? Ale mi namieszał w głowie ! A taki już miałam spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu to jest myslec co ktos mial na mysli zamiast to wyjasnic i miec spokoj zrobisz jak zechcesz pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macki na palcckii
Rozumiecie zachowanie mojego bylego???????Bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
macki - ten Twój to sam nie wie czego chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
yeez masz rację, tylko ja nie potrafię mu zaproponować rozmowy- wydaje mi się to poniżające , tak jakbym na coś liczyła, a to nie prawda. Jestem pewna, że ja z nim nie porozmawiam, nie przejdzie mi to przez gardło! Rozbudził moją ciekawość i właśnie nie chcąc jego pytać, założyłam ten topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macki na palcckii
ja nic nie odpisuje.Po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Rozbudził moją ciekawość " - no tak, w koncu o to mu chodzilo ;) Ja Ci powiem - uwazaj na niego. To taki typ, ktory uwielbia przeszlosc i zawsze mysli, ze "kiedys to bylo lepiej". Wrocil do bylej a teraz byla jestes Ty wiec stalas sie atrakcyjna zdobycza ;) Postaraj sie nie ulec wlasnej proznosci a wygrasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
Pomimo wszystkiego nie ulegnę to jest dla mnie niedopuszczalny wariant :) O to mogę być spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
Czyli reasumując- facet próbuje mnie zbajerzyć??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
Nie jest świadom? To jak to on nie jest świadomy tego co robi i mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jejku, wszyscy tacy jestesmy, kieruja nami motywy, ktorych sami do konca nie jetesmy w stanie kontrolowac... Dopiero ktos z zewnatrz moze je na USWIADOMIC, lub uswiadamiamy to sobie po czasie. Ja sadze, ze on nie zaplanowal sobie punkt po punkcie na karteczce, ze chce Cie zbajerowac. Ale jest na tyle niedojrzaly emocjonalnie, ze i tak to robi, i robic bedzie zawsze. Dpoki nie zda sobie sprawy ze swoich prawdziwych motywow. A jego myslenie jest takie, ze trawa w ogrodku sasiada (-dki ) jest zawsze zielensza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
Do tej pory myślałam, że to poukładany facet. Był w kilkuletnim związku, przeżywał rozstanie, potem pojawiłam się ja i gdy podjął decyzję o powrocie do byłej wytłumaczyłam to sobie uczuciem i przywiązaniem do niej. Uszanowałam to, bo ja się z nim spotykałam tylko kilka miesięcy, więc rozumiałam, że o wiele więcej ich łączy. Dlatego nie rozumie co teraz mógłby chcieć mi powiedzieć. Dla mnie było wszystko jasne,- do wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec ja mysle, ze on opowie Ci historie o tym, ze musial wrocic do bylej bo to, bo tamto i w ogole, no krotko mowoac: ze okolicznosci go zmusily. Ale nie daj sie w to wrobic, bo nawe gdyby, to powinien byl wczesniej Ci o tym powiedziec. Teraz juz o wiele za pozno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabiiii
Zdezorientowana, chyba Ty sama nie wiesz czego chcesz, dopytujesz się cały czas o co mu chodzi, myślisz o nim i o to mu chodziło. Rozbudził Twoją ciekawość i zapewne gdyby zaprosił Cię znowu na kawę to byś skorzystała, tak jeden, drugi, trzeci raz aż się nie spostrzeżesz i się w nim na nowo zakochasz. Ale Twój wybór, ja Ci radze ukrócić z nim znajomość i odmawiać jakichkolwiek spotkań z nim w roli głównej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
Lilly nie dam się wrobić :) Dla mnie sam fakt, że on się niby zastanawiał, czy wrócić do niej to już był właściwie końcem, a swoją decyzją postawił tylko kropkę nad " i". A ja uważam, że od takich decyzji nie ma odwołania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana...
Sabiii, więcej wspólnych kaw już nie będzie. Ja nie miałam pojęcia, że usłyszę od niego coś takiego- zaskoczył mnie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×