Zabawa w słoneczko

Wczoraj rozmawialam ze swoja ciotka: cala w nerwach opowiadala mi, ze jej 15 letnia corka przyszla i powiedziala, ze jest w ciazy!! Na pytanie kto jest ojcem dziecka powiedziala, ze nie wie bo przeciez bawili sie w sloneczko! Ale czym do cholery jest ta "zabawa"? A mianowicie polega na tym, ze dziewczyny klada sie na ziemi w okregu z rozszerzonymi nogami (tak aby tworzyly one promienie slonca!) a chlopaki w nie wchodza i tak sie wymieniaja miedzy soba partnerkami (jakas orgia! :O ). Jak ciotka to uslyszala to trzasnela jej kilka razy w twarz! No ale kurcze co teraz z tym zrobic to nie bardzo wiadomo! Jestem zaszokowana tym co te dzieciaki teraz wyprawiaja! Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ta gowniara nie widzi w tym nic zlego! Dla niej jak i pewnie dla jej znajomych to najnormalniejsza rzecz na swiecie :O

Zapomniałaś dodać, że przegrywa ten, kto ma wytrysk - wtedy odchodzi z gry. Wygrywa ten zawodnik, który najdłużej wytrzyma. To jest teraz modna zabawa gimnazjalistów:o

jaja sobie robicie? :O

o_O

tez slyszalam ze tak dzieciaki sie bawią :D

chyba zostanę bezdzietna :O Jak teraz trzeba dziecko wychowywać, żeby nie wyroslo na takiego tępego degenerucha :O

Filetowy widelcu - tez bym chciała, żeby to był żart, ale to fakt, już wiele dziewczynek w ten sposób zaciążyło - i teraz szukanie ojca:o Bo to może być każdy z tych chłopców:(

tiaaaaaa ten temat krąży chyba po wszystkich forach i zaczyna się zawsze "wczoraj" i "moja ciotka". Jak widać macie jedną ciotkę i zaginacie czas.

gdzieś słyszałam już to :) mam nadzieje ,że to prowokacja :-o

a moze ich wszystkich do jakiego obozu pracy? chociaz zarobia na bękarty:P

wystarczy nauczyc syna i córkę szacunku do siebie..i innych.. a mężatki i żonaci tez tak się bawią:D?

nie, nie nie

Nie mialam pojecia o tym, ze tyle ludzi slyszalo o tym sloneczku!! Chcialabym aby byl to zart ale niestety nie jest :O

Masz rację, NIESTETY to nie żart.

mam dziwne wrazenie ze ja o tym w jakims filmie sie dowiedzialam:O

nie no masakra wogole . :/

Fajne prowo.:D Dziś był o tym felieton w jednym z dzienników. Zabawa w Słoneczko lub w tzw Gwiazdę:D Związane to było z faktem zajścia w ciążę w pewnej szkole w tym samym czasie bodaj pięciu gimnazjalistek. Ale ale dawaj dalej;)

Ciekawe kto był zwycięzcą? Ten kto zakończył ostatni. Ale tak poważnie to sytuacja jest tragiczna jest dochodzi do takich rzeczy.:O nie jest to jednak jakąś znowu nowa praktyka ja już kilka lat temu od pewnego znajomego seksuloga przychiatry słyszałem taką historię. Z tego potem jest tylko dramat. Po pierwsze dlatego że po takich ekscesach"dzieci mają dzieci". Po drugie dlatego że rodzina nieletniej "matki" ma prawo od rodziców czy też opiekunów nieletniego"ojca"żądać przed sądem uznania dziecka i płacenia alimentów do usamodzielnienia się takiej osoby. To że nawet rodzice mają możliwość córce tak młodej jako młodej matce dać opiekę nie wyłącza takiego powództwa tak są z tego powodu potem nieźle awantury i dramaty. Dochodzi stres brak akceptacji dla faktu ciąży i mamy tragedię. Sam pamiętam historię na moim osiedlu jak dziewczyna mająca lat 14 tak zaszła w ciążą z jakimś chłopakiem od niej starszym może ze dwa lata. Tak wogóle to nawet niewiadomo było z początku kto jest ojcem i miało to zostać nie rozwiązane a jednak rodzina się uparła. To jest efekt a właściwie defekt systemu edukacji i tego że w rodzinie się nie rozmawia na pewne tematy niestety.:O

Właśnie chciałam założyć temat o tej zabawie, wchodze na kafe i okazuje się że już jest. Dzisiaj na tvp info mówili że 5 dziewczyn z ostródkiego gimnazjum zaszło w ciążę podczas takiej "zabawy". Do czego ten świat zmierza?

Ktoś tu parę postów wyżej napisał że wystarczy nauczyć szacunku do innych aby tego uniknąć. Coś w tym jest. Fakt. Ale czy to ma miejsce? Niestety nie. Jeśli ktoś w tak młodym wieku oddaje się takim praktykom seksualnym,którym jeszcze w dodatku nadaje rangę jakichś "zawodów"czy pseudozabawy to nie trzeba być wielkim piewcą moralności aby dojść do wniosku że takie zachowanie uzewnetrznia totalnie instrumentalny stosunek do "partnera"jeśli w ogóle można to nazwać partnerstwem bo to gruba przesada. Mamy kryzys w te klocki. Jakiś czas temu były statystyki prowadzone co do ilości kobiet poniżej 15 r życia w ciąży i wyszło kilka tysięcy w ciągu jakiegoś tam okresu czasu nie pamiętam być może był to przedział roku lub trochę dłuższy. Na zlecenie resortu edukacji zrobili te badania. Szczerze byłem zdumiony tym. Nie wiem czy te dzieciaki-bo to przecież dzieci są,mają takie libido już i tak silny przymus wejścia w życie czy to sprawka środowisk i np wpływu mediów. Ale jak ktoś porządnie w to z butami nie wejdzie nie zdiagnozuje przyczyn tego i nie stworzy ramowych mechanizmów tego "stłumienia"-przekucia na coś co wartościowe i nie szkodzi to będzie bania z tym po całości.Będą się ganiać po sądach tylko i nic dobrego z tego nie wyjdzie:O

Hej hej widzę że ktoś wbił na top. Dzięki za uściślenie informacji. Chodził o Ostróde fakt i o gimnazjum ale przyznam szczerze że o takim wypadku "masowym"to jeszcze nie słyszałem. Fakt mocne.

Jestem bogię-> dobre pytanie. Myślę że to są jednak w wielu wypadkach konsekwencje faktu że rozwój biologiczny człowieka nie przystaje do emocjonalnego i uczuciowego. W jakimś stopniu prawidłowością jest że przedwczesne ciąże dotykają osób mających szybszy rozwój fizyczny też. Te osoby tkwią w mniemaniu swej gotowości do takich rzeczy. To też dotyczy częściej młodych mężczyzn. Muszą istnieć odpowiednie warunki i musi istnieć przy tym pewnego rodzaju źle pojęta" pewność siebie"na zasadzie "ja mogę i to zrobię wolno mi bo mam warunki" a reszta to napięcie i libido. Mnie jeszcze coś innego martwi. To że dochodzi do takich sytuacji nawet nie w warunkach pojedynczego obcowania. Takie rzeczy zdarzały się już wcześniej. Ale że dochodzi do tego w warunkach grupowych zbiorowych w tak młodym wieku. To jest niepokojące. To przy tym wieku jest pewną formą patologii.

A się rozpisałem a nikogo nie ma:D No to

słyszałam mówili o tym w panoramie, tragedia:o

kilka kwestii 1. dziś niestety rodzice nie wychowują dzieci ale je hodują czyli dbają tylko o zaspokojenie potrzeb materialnych nie mają kontaktu z nimi druga sprawa to brak systemu wartości większość polaków deklaruje wiarę w Boga, ale nikt nie czyta Biblii , ich wiara nie jest zbudowana na Słowie Bożym ale na emocjach w związku z tym kiedy trzeba wybrać czy słuchać Boga czy ludzi to oni ulegają presji grupy no i media wszędzie jest seks, tv, internet, moda radzę włączyć Vivę czy MTV i obejrzeć co oglądają nastolatki, programy i teledyski wszystko przesiąknięte seksualnością bo to najłatwiejszy sposób na zarabianie pieniędzy przez te media, sprzedaje się seks a ludzie się na to godzą bo takie czasy...

http://www.tvp.pl/olsztyn/aktualnosci/spoleczne/gimnazjalne-zabawy/1814958

?

doslownie noz sie w kieszeni otwiera na takich wyrzutkow spoleczenstwa....

Dają to bierz, biją to uciekaj :D A tu dają hurtem, wiec trzeba brac.