Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem głupia, ot co

czy jest szansa dla tej miłości?

Polecane posty

Gość jestem głupia, ot co
tak utrzymuję, mieszkamy razem dzisiaj to jest już wspólne wynajmowanie domu, przyjaźń uczucie się gdzieś po drodze wypaliło on o tym nie wie, o tym, że to uczucie do niej sie już wypaliło a ja chciałabym mu o tym wszystkim opowiedzieć teraz jak się spotkamy za dwa tygodnie chciałabym mu opowiedzieć co się działo wtedy, kiedy się spotykaliśmy co przez te 4 lata kiedy wyjechałam co wtedy kiedy spotkałam ojca mojego dziecka my nigdy nie rozmawialiśmy na te tematy tak szczerze, otwarcie "a odpowiedz na swoje dylematy przeciez masz w swoim poscie: kiedyś zebrałam się na odwagę i powiedziałam "bardzo Cię kocham" ale w zamian usłyszałam "miło mi" choć nie wiem sama czego oczekiwałam potoku łez? wyznań? pierścionka zaręczynowego?" chodzi ci o to "miło mi", ta jego odpowiedź znaczy jest juz za późno? czy o to czego oczekiwałam potoku łez....itd oczekiwałm dużo szczerości, wyznań, nawet jesli miałyby mnie oświecić, ze nic już nie czuje zakładam, że kiedy wtedy 5 lat temu mówił, że jest szczęśliwy, że się zakochał - mówił szczerze może wybrałam zły moment? na to wyznanie? może zaczęłam od "dupy strony" bez wyjasnień i szczerej powaznej rozmowy "chlasnęłam go w łeb" od razu z grubej rurki tym wyznaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekiwałm dużo szczerości, przestan bredzic o szczerosci skoro tyle czasu go oklamywalas i znow wpadasz w swoj patetyczny ton czyli sytuacja jest taka: zyjesz w zwiazku z kobieta, wychowujesz dziecko innego faceta a od 5 lat jestes zakochana w jeszcze innym facecie, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
tak to dokładnie wygląda szczerość nawet jeśli "z letka" spóźniona uważam, zawsze w cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerość nawet jeśli "z letka" spóźniona uważam, zawsze w cenie przeciez ty caly czas nie potrafisz byc szczera wiec o czym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
chodzi mi o to, że potrafię i chcę być od teraz dla niego dla niej dla siebie samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludziska... co to za przyjaźń tej twojej ukochanej i Twojego ukochanego jak nie wiedzieli o sobie? ale farmazon... masz jeszcze dziecko z jakimś trzecim czy tam czwartym.....? i co? uwazasz ze teraz ten twoj ukochany wóci do ciebie i bedzie utrzymywał dziecko Twojego wybryku i ciebie, tę która mu zmarnowałą zycie i skrzywdzila go 2razy? trochę empatii dziewczyno, wczuj się w jego sytuację.... straciłaś swoją szansę. miałaś już 5minut, ale ich nie wykorzystałaś.... lepiej nie planuj jak to będziesz przed nim płąkać (co jest sztuczne skoro sobie to planujesz.. a nie spontaniczne i szczere) i daj sobie spokój i temu biednemu kolesiowi. lepiej mu powiedz że przegrałaś swoje życie . ze za nm tęsknisz i tylko on ma do ciebie prawo i odejdź. jak się nie odezwie to go straciłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
nie taka młoda: to nie ja napisałam o ich przyjaźni "oni się znają, można nawet powiedzieć, że są bardzo dobrymi znajomymi" to taka znajomość od wielu wielu lat i dlatego napisałam dobrymi znajomymi ale nie przyjaźń gdzie jedno drugiemu zwierza się ze skrytych uczuć on powiedział słowo przyjaciel: "to jest bardzo trudna sytuacja gdy jest się zakochanym w dziewczynie swojego przyjaciela..." ale jak pisałam nie wiem czy mówił o mnie i tamtej kobiecie wiem, że go zraniłam ale jeśli dostałabym szansę, drugą szansę to zrobiłabym wszystko by to naprawić dlaczego on pyta mnie w kółko czy jestem szczęśliwa? takie ma hobby? prowadzi badania dla amerykańskich naukowców? dlaczego zapytał czy wyszłam za mąż? może jednak trzyma dla mnie możliwość powrotu chcę w to wierzyć dlatego o tym wszystkim myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
mieszkam nadal za granicą gdyby wtedy on powiedział do mnie zostań, nie chcę bez ciebie zyć zostałabym gdyby teraz to powiedział wróciłabym do Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
pomijając koleżankę z drugiego tematu ludzie czasem potrafią wybaczyć sobie wiele wrócić do siebie nawet po latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie czasem potrafią wybaczyć sobie wiele wrócić do siebie nawet po latach zgadza sie, ale ty nie masz do czego wrocic bo nie byliscie razem przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
trudno to określić coś było jakieś uczucie obustronne uczucie było prawdziwe szczere (w temacie mojej szczerości) sytuacja była nie szczera teraz tego żałuję ale czasu się nie da cofnąć można próbować łatać dziury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz tego żałuję ale czasu się nie da cofnąć można próbować łatać dziury to zacznij moze od relacji z "przyjaciolka" wszak z nia mieszkasz i ja tez oszukujesz nastepnie powiedz sobie - spieprzylam ale teraz udowodnie, ze sie zmienilam i zostawie misia w spokoju a zajme sie moim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
dzieckiem się zajmuję bez względu na misia i wszystko dookoła chciałabym ułozyć sobie zycie chciałabym z nim naprawic błędy znaleźć się we właściwym miejscu wreszcie założyć normalną rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym ułozyć sobie zycie chciałabym z nim naprawic błędy znaleźć się we właściwym miejscu wreszcie założyć normalną rodzinę wybornie, to do dziela, kiedy powiesz o tym swojej "przyjaciolce", ktora zapewne mysli, ze ja wciaz kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
moja przyjaciółka nie mysli, że ją kocham nadal uczucie się wypaliło - napisałam po obu stronach moja przyjaciółka czeka na ten dzień kiedy jej powiem, że odchodzę wiem to na 100% bo trochę mam wiedzy z psychologii człowieka ona tego nie powie pierwsza czułaby się z tym podle, że zostawia mnie samą z dzieckiem czeka aż ja sobie wszystko poukładam i zdecyduję za nas obie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciała gwiazdkę z nieba... oszukiwałaś i oszukujesz wciąż... mój tata zawsze powtarzał mi: "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz" teraz ja powtarzam to Tobie: jak sobie pościeliłaś tak się wysypiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciółka czeka na ten dzień kiedy jej powiem, że odchodzę wiem to na 100% bo trochę mam wiedzy z psychologii człowieka ona tego nie powie pierwsza czułaby się z tym podle, że zostawia mnie samą z dzieckiem czeka aż ja sobie wszystko poukładam i zdecyduję za nas obie rozkrecasz sie widze :-) 6/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygodną masz tą przyjaciółkę.....nie chce żeby potem wszystko było na nią... masz wiedzę psychologa to powinnaś wiedzieć jak jest ciężko temtemu. ja bym sobie dała spokoj a ty zrobisz jak bedziesz chciala i pewnie odpitolisz przed nim scenkę ze go kochasz i bedziesz ryczeć jak w telenoweli xD chciałabym to zobaczyć powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze napiszesz na kafe jak sobie "pookładałaś wszystko" :) Nowości można się spodziewać za 2 tygodnie, tak? nie taka młoda i pewnie odpitolisz przed nim scenkę ze go kochasz i bedziesz ryczeć jak w telenoweli xD :D czuje, ze to bedzie wygladac lepiej niz w telenoweli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem głupia, ot co
pewnie, że ciężko było bardziej, może teraz mniej bo "przyschło" a może on chce bym przyszła ryczała jak w telenoweli i prosiła o szansę nie związał się z nikim 4 lata sam, nie jest szpetny ciepły, wrazliwy i inteligentny kobietom wpada w oko a on jest sam i pyta czy ja jestem szczęśliwa i czy wyszłam za mąż a wtedy mówił, ze jestem kobietą o jakiej marzy że z taką chciałby spędzić życie oprócz fatalnych decyzji i nieszczerości mam trochę zalet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się tata pyta czy jestem szczęśliwa... chce być ze mną???? koleżanka pyta, czy się zaręczyłam..... chce być ze mną?? kolega się o mnie martwi jak jestem smutna.... kocha mnie??? może chciał, a teraz już z pewnością nie chce. uważasz że zasługujesz na niego? ... jaką on ma pewność że sobie nie zrobisz dziecka z kojelnym? jesteś głupia, ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×