Związek na odległość, ma szanse ?

Jaka jest szansa związku na odległość ? Mój chłopak wyjechał do pracy do Holandii.Wyjechał 2 miechy temu i teraz przyjeżdża na 2 tyg. później za 4 miechy na 2 tyg. i później dopiero na Boże Narodzenie ;( Czy to masz szanse przetrwać Kto z was się z tym boryka ? Z związkiem na odległość ?

Ja mam podobnie, tylko mój jest w Niemczech... Jest ciężko ;(

a ile z nim jestes? nie zazdroszcze, bo szczerze powiedziawszy takie związki to nie związki. chyba że na to boze narodzenie wroci juz na stale. to bedzie dla Was proba.

ja bym się nie łudziła .

Ja tam nie wiem ale chyba jest ciężko to zależy jak wy do tego podchodzicie. I jak sie umawialiście przed jego wyjazdem. No i czy go naprawdę kochasz i czy jest wart tego byś za nim czekała

twój chłopak pisze tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4438786 także przygotuj się na jego pomoczenie w innej studni :D no i na wieże i na pas cnoty:D

Ja jestem z nim 4 miesiące ale znamy się od 2 lat. Kochał się we mnie jak jeszcze byłam ze swoim byłym. Dzwonimy do siebie codziennie. Kocham go ale się waham... Nie wiem czy warto. Mam uraz z poprzedniego związku ;(

koleżanka wkuuuurrrwionego - ale ją pocieszyłaś !

jezeli ty go kochasz naprawde a on ciebie to wasz zwiazek ma szance przetrwac ale najwazniejsze jest zaufanie !!!! ja mieszkalam w polsce a moj chlopak w niemczech widywalismy sie tez dosc zadko bo przyjezdzal do mnie tylko wtedy kiedy mial dluzszy urlop !!! Mielismy do dyspozycji tylko telefon albo internet pisalismy ze soba codziennie od rana do wieczora to zawsze zastepowalo mi brak jego bliskosc !!! Oczywiscie nie bylo latwo bo tesknota wielka ale przetrwalismy dzis jestesmy szczesliwym malzenstwem i wiec jestem tego zdania ze jezeli naprawde oboje chcecie byc razem to napewno wytrwacie !! Tylko trzeba chciec !!!

lalunia to prawda, ale 4 miesiące to nie tak dlugi związek.

Rcja 4 miesiace nie tak dlugo ale i tez nie malo wiec jednak juz wiemy jaka jest mniej wiecej ta nasza druga polowka :) Jezeli beda sie starac to przetrwaja to tylko od nich samych zalezy :)

1 rok razem, 2000km, nie widziałam go pół roku...