Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

netefilka

Kastracja kotki. Jutro zabieg. ODwołać? Proszę o rady.

Polecane posty

Boję się takiego zabiegu. Nie lepsze są tabletki czy zastrzyki? Muszę szybko zdecydować, co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczynnik psi
Lepiej zrobic to samemu. Dam ci radę: nie używaj wiertarki, nie działa tak jak się spodziewałem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 567677777777777
Tabletki i zastrzyki nie sa lepsze, bo sprzyjają ropomaciczu i nowotworom sutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, sterylizuj! Zastrzyki są uciążliwe, raz na kwartał musisz jechać. Może się pojawić ropomacicze. Serio, mnie weterynarz dokładnie uświadomił. Moja kotka na drugi dzień jadła jak szalona, a na trzeci była całkiem zdrowa. Nie zmienił jej się charakter, wciąż jest żywotna bardzo, nie tyje, normalna jest, jak przed zabiegiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natiwetka
Nie odwołuj. podawanie hormonów (zastrzyki i tabletki) wywouje bardzo wiele skutków ubocznych np- rak sutka lub ropomacicze. Sterylizacja w tej chcwili to prawie kosmetyczny zabieg :) ps. jestem weterynarzem i mam 2 osobiste kotki -oczywiscie wysterylizowane. Aby zmniejszyć ryzyko związane z narkozą możesz poproasić lekarza o wykonanie badań krwi przezd zabiegiem ( oczywiście zależy czy jest to dobrze wyposarzona lecznica czy mały gabinecik).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie planujesz potomstwa u kotki, wykastruj, unikniesz ewentualnego ropomacicza. Ja tak zrobiłam, koteczka jest wesoła, kochana. Wszystko sie pieknie zagoiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletki i zastrzyki
sa dobre, pod warunkiem, ze bedziesz pilnowac terminow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek szuka kocicę
nie kastruj :D ja ją bzykne pojutrze po żałobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdskbndkjsld
netefilka - moja kotka ma zabieg w poniedziałek, też się boje, już raz zabieg odwołaliśmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljljlk
Lepiej wysterylizowac- z tabletkami i zastrzykami to jest tak, ze bedziesz ja bombardowac hormonami. Kiedys to sie zemsci na kotce i predzej czy pozniej dostanie raka piersi- nie dosc ze kosztowny zabieg, to jeszcze bol dla malej, czesto jest to nowotwor zlosliwy niestety z przerzutami na organy wewnetrzne. Od razu ci mowie, ze to nie jest maly zabieg, tylko powazna operacja- kotka bedzie przez kilka dni mocno zakrecona i powinnas byc przy niej caly czas. Postoperacyjnie wymaga opieki conajmniej przez 2-4 dni. Zabierz twoj box, jakis cieply kocyk- wiem z doswiadczenia, ze moj kot byl po kastracji bardzo chlodny. Nie ustawiaj jej legowiska wysoko, tylko na ziemi, podstaw jej pod sam nos miski z jedzeniem i woda, kuwete lepiej tez miec pod nosem- na poczatku bezdie miala problemy z chodzeniem. Dbaj o nia, piesc ja i kochaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Termin dla kotki to chyba sterylizacja, faktycznie, pomyliłam się. Bałam się, że kotek się zmieni, tj będzie taki ospały, przytyje, będzie długo dochodził do siebie. No i oczywiście boję się, że się może nie obudzić :O Mieszkam w małym mieście, więc ta lecznica za duża nie jest, to też budzi moją wątpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do misia 123456 Sterylizacja polega na uniemożliwieniu rozmnażania, bez usunięcia gonad, np.: przez podwiązanie nasieniowodów lub jajowodów. W tej sytuacji jajniki i jądra wciąż produkują hormony, utrzymując popęd seksualny. Kastracja natomiast polega na usunięciu narządów. Płeć zwierzaka nie ma tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljljlk
Nie patrz na to prze ztaki pryzmat- co z tego ze lecznica jest mala, skoro wet moze miec spore doswiadczenie- ja osobiscie np nie ryzykowalbym oddania mojego kota jakiemus mlodemu szczylowi. Nad tym lepiej pomysl i spytaj sie weta ile takich zabiegow juz przeprowadzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaguma
jestescie okropni... robicie krzywde zdrowemu zwierzowi sama sie wysterylizuj fuj jakbym była twoim kotem tobym się zabiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
Desmina Moj vet potocznie mowi sterylizacja ale chodzi o kastracje dzisiaj nie robi sie juz sterylizacji wiec oba terminy stosuje sie zamiennie. Ja mam termin na wtorek :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaguma
ni ebede trzeba pilnowac a nie zaszywac cipe dla własnej wygody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
umaguma ale pierdoly opowiadasz moj kot jest niewyhodzacy nie bedzie w ciazy chodzi o zdrowie tego kota jak tu ktos napisal np ochrone przed ropomaciczem i zlikwidowanie rujki moja kotka w rujce strasznie sie meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma guma nie tylko dla
wlasnej wygody ale i kotki bo bez zabiegu bedzie ją ciagle nosic w rui i bedzie sie meczyc. rusz glowa zanim cos stwierdzisz :P moje zwierzaki sterylizowalam w malej przychodni, weterynarz ok 40tki spisal sie znakomicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaguma
no tak miliardy kotów na wolnosci jakos znosza nature i jej wybory a twoja akurat sie meczy hehe żal mi jak czytam takie kretynizmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siebie wykastruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
umaguma Bozesz laska kot na wolnosci zyje 5-7 lat a w domu do nawet 20 wlasnie przez to ze ma opieke medyczna i jest tez sterylizowany I na wolnosic kotka czesto kilka razy rodzi wiec tej rui nie ma tak czesto i jak tlyko ma ruje szuka kota zbey sie zapsokoic to co mam szukac jej kota zamiast sterylki narazac na ropomacicze i na ciaze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaguma
tralalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
a ty sie nie meczysz jak masz chcice przez 2 tyg 24 h na dobe i zero sexu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma guma durna jestes i tyle
na wolnosci kotki znosza nature, owszem, rodzac po 5 razy w roku po 5-8 kociat za kazdym razem. myslisz ze ile z nich dozywa doroslosci? w dobrych warunkach? a ile z nich ginie z glodu, zimna albo przez czyjes okrucienstwo. pusta jestes az strach :O wysterylizuj sie, zrobisz przysluge swiatu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaguma
jem kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy niewychodząca kotka nie zostanie wysterylizowana/wykastrowana to może dojść to tzw. rójki permanentnej. I co wtedy? Wtedy nic nie pomoże. A przeciwnicy niech spędzą jedną noc z kotką w rójce:o Ja tydzień chodziłam jak zombie:( Kot nie ma uwarunkowań kulturowych, ma tylko hormony, one znikają i znika potrzeba rozrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×