DAĆ SOBIE Z NIM SPOKÓJ?? CZY WALCZYĆ?

Twierdzi ze mnie kocha ( nie jestesmy razem ) kiedys pisal do mnie caly czas, opisy dawal , spotykalismy sie. Teraz czekam na niego ( narazie nie powiem o co chodzi) ale ostatnio mysle ze ma mnie w dupie nie pisze tak czesto itd.. wczoraj pytalam czy mu na mnie zalezy i czy chce zeby cos bylo z tego to napisal ze tak.. a dzisiaj opis ma dla innej dziewczyny . Zalezy mi na nim , czy mam sobie dac spokoj? Czuje ze mnie oszukuje.. trudno bedzie ale doradzcie czy mam sobie dac spokoj :( a moze macie jakies spoosoby ze by znowu sie zainteresowal.. ? Nie pisalam do niego pare dni to sie odezwal.. co robic?

up

pomozcie nie wiem co mam robic:(:(

nikt nie doradzi?? Myslicie ze mnie oszukuje czy cos.. czy moze to tylko kolezanka:o

Zapytaj go.... i wiesz co, ciesz się że prawie nikt nie pisze bo z mojego ważnego tematu zrobili jedno bagno

No wlasnie pytalam go czy mnie kocha dalej, czy cos chce dalej to ciagnac i on pisze ze tak ! a potem ze nie wie co ma robic, ale odpowiada za kazdy mrazem ze tak! I mial opis ze jego zycie nie ma sensu a teraz, ze dzieki ... zycie nabralo sensu. (oczywiscie opis nie do mnie) :o:o

a może ten opis to tylko taka gra... wiesz taka tania prowokacja

Dziwi mnie że to mówię ale powinnaś uwierzyć Samemu Złu

czyli ze chce zebym byla zazdrosna? Ja wiem ze ta dziewczyna istnieje , bo to jego kolezanka, ktora mieszka obok niego.. tez mam dac podobny opis?? Do kolegi np? Czy kompletnie nic nie robic z tym nie pisac poczekac az to sie dalej wydarzy..? napisalam mu "widzisz jednak juz znalazles sens powodzenia" ale nic nie odpisal.. :o

p

"widzisz jednak juz znalazles sens powodzenia" ale dojebałaś do pieca...za przeproszeniem. Dałaś mu wyraźny znak że nie jesteś zainteresowana i cieszysz się jego nowym szczęściem :O w sutyacjach podbramkowych nawte namniejszy szczegół potrafi wszystko zepsuć...

to co teraz mam zrobic??:(

czyli niezbyt dobrym pomyslem zeby dac koledze opis cos w stylu ze dziekuje bo zawsze umie mnie rozbawic czy cos w tym stylu?? czy moze do niego cos napisac.. ? Czy dac spokoj niech przemsyli wszystko, ale wkurzaja mni e takie opisy:o:o on kreci ze mna czy z nia :o?

ja nie moge...ile Ty masz lat? On Cie kocha,Tobie na nim zależy.To czemu nie jesteście razem?I po co walisz u głupie teksty do niego?Nie dziwię się że nie odpisuje na pierdoły

wiesz...kidś też miałem podobne jazdy ze swoją... też potrafiłem pisac do niej 400 sms'ów dziennie i gadać całymi godzinami przez telefon... ale nie dostałem nic w zamian (w pewnym sensie :) )... chodzi o to że mnie to zaczęło zniechęcać bo po co mam inwestować w coś, po czym w ogóle nie widać efektu...wiesz mi a to bardzo zniechęca!!!!.... i ten opis Twojego kolegi był udawanyżeby sprowokować CIEBIE do działania... sorry ale dałaś plame:o

nie piszesz konkretnie. dziekuje za rady, czyli dac mu spokoj czy co?? Ja mu pisalam przeciiez ze zalezy mi na nim chce z nim byc tylko ja teraz czekam na niego bo jest tak jakby nie sprawny i wtedy pogadamy o tym na spokojnie.. pisac do niego czy sie nie odzywac??

Oboje zachowujecie się jak gówniarze, proponuję wypierrdalac :o

hHAHH

upp

????

Nie macie zdania o tym? Dałam plame ok, ale czy mam dalej walczyć, dać mu spokoj? Zaczelo mi zalezec na nim :( prosze doradzcie cos, to wazne dla mnie

eyd

może chce właśnie pokazać , że jednak nie chce być z tobą i żebyś ni episała do niego.. nie wiem

jak Ci zależy to walcz... nie masz nic do stracenia

myslicie ze lepiej poczekac az sam napisze czyy sama napisac do niego (narzucac sie)?? co byscie zrobili?

df

rdghrdgrdgdg