Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rozbita84

CZY JEST SENS BYĆ W TYM ZWIĄZKU ?

Polecane posty

Jestem w związku - w maju minie rok, mieszkamy ze sobą od września. Wczoraj dowiedziałam się, że zataił przede mną ważną rzecz a mianowicie swoje małżeństwo. I to nie od niego Na początku naszej znajomości powiedział mi, że jest bo trudnym związku, który trwał 7 lat. Jednak zaznaczył, że nigdy się nie żenił ani tym podobne. JAk wiadomo są lepsze i gorsze momenty i uważałam, że jesteśmy dość dobrą parą. Jego rodzice mnie polubili jak i brat, a jego eks nie tolerowali. Jego matka mówiła, ze mężczyzna jak się nie ożeni do pewnego wieku (on jest po 30 stce) , to później szuka dziury w całym bo się boi straty wolności, nazywa mnie "kochanie" i cieszy się, że nasz związek jest taki szczery. Nawet była rozmowa,że ma nadzieje poznac moich rodziców, bo rodziców eks za tyle lat związku syna nie poznała. A teraz sedno sprawy: wczoraj sprzątałam i znalazłam pamiątkowy dokument ślubu (cywilnego) datowany na 2007 Jego i eks - dodatkowo było tam wezwanie do sądu na rozprawę rozwodową na koniec czerwca 2009. Czyli będąc ze mną był mężem innej kobiety. Nie wiem co mam robić - zależy mi na nim, gdybym o tym wiedziała od samego początku moja ocena Jego nie uległa by zmianie. Ale się dowiedziałam rok później, nie wiem jak mam rozmawiać z nim i spać w jednym łóżku. Nie wiem co mmm robić udawać, że nic się nie stało? Najgorsze jest to,że spalam z żonatym mężczyzną nic o tym nie wiedząc, czuję niesmak do siebie i do niego. Mam żal, że to ukrył, czuję się taka rozbita. Czuję się oszukana przez niego i przez jego rodzinę. Nie mam się do kogo zwrócić z tym pytaniem, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
Jak mozesz udawac ze nic sie nie stalo. On cie OKLAMAL OSZUKAL !!!!! Jak mozna budowac zwiazke na klamstwie. Dla mnie to bylby koniec !!! Pogon dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
Nie mozesz mu ufac a to znaczy ze ten zwiazek jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derdra
trochę to się kupy nie trzyma - czyli jego rodzice też nie wiedzieli, że był żonaty?? Poza tym trochę demonizujesz, że byłaś z żonatym facetem - jesteście ze sobą od maja, a w czerwcu miał sprawę. Wcześniej musiał ją założyć, jeszcze wcześniej przemyśleć to. Czyli w maju faktycznie jego małżeństwo nie istniało, jedynie na papierku. Pewnie bał się, że go odrzucisz, jeśli będziesz wiedziała, że ma żonę. A teraz jest już w końcu rozwiedziony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
derdra co to ma do rzeczy ze sie bal Kazde klamstwo mozna wyltumaczyc bo sie bal bo nie wiedzial jak powiedziec bo cos tam klmastwo jest klamstwem na samym stracie takie cos .... Powinien powiedziec ze jest w trakcie rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derdra
123 itd., jasne, że ją oszukał, ale dlaczego twierdzisz, że to związek budowany na kłamstwie? Przecież nieudane małżeństwo nie było podstawą nowego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
derdra nie liczy sie w jakim stanie bylo jego malzenstwo liczy sie ze nie powiedzial o zonie i sprawie rozwodowej Ona budowala zwiazek z nim myslac ze on jest wolny kawaler ze z tamta nie bylo az tak powaznie ze wzieli slub itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derdra
być może na starcie nie wiedział jeszcze, że będzie to poważny związek i nie czuł się zobowiązany, żeby spowiadać się ze wszystkiego. A później bał się że straci kobietę, na której zaczęło mu zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
jasne usprawiedliwiajcie facetow to daleko zajdziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka20
porozmawialj z nim... zapytaj dlaczego Ci o tym nie powiedzial. Wiadomo, ze moze krecic i sie usprawiedliwiac ale badz ttwarda.. ja bym musiala grubo to wsyztsko przemyslec, brzydze sie klamstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
mial obowiazek jej powiedziec jaki jest stan faktyczn koniec kropka zaraz jak tylko pomyslal o niej powaznie Szczytem jest mieszkac z kims i udawac ze sie nigdy nie mialo zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka20
to sie zgadza.. podle Cie oszukal... jakby chcial Cie przy sobie zatrzymac to by na poczatku powiedzial co jest "5" a on najzwyczajniekj w swiecie sklamal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jest już po rozwodzie o ile nie było apelacji to wyrok uprawomocnił się w lipcu...Sęk w tym, że on ukrywał to małżeństwo tylko przede mną - nie ukrywał tego przed rodziną ani przed znajomymi. Nie chodzi o sam fakt ślubu - tylko, że mi tego nie powiedział skłamamał umyślnie. Dużo mówił o szczerości, a dziś mam jego szczerość....... Rozumiem, że bał się odrzucenia, ale co on myślał, że nigdy się nie dowiem. Jak jego matka mogła mówić mi prosto w oczy, że nigdy nie poznała rodziców jego eks dziewczyny, przepraszam swojej eks synowej, skoro musiała być na ślubie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
jakby nie sprzatala i nie znalazla dokumentow zylaby caly czas w klamstwie?? Kiedy niby zamierzal jej powiedziec przeciez mieszkaja razem przeciez ona zna jego rodzine ....... przeciez z jakas kobieta chcial spedzic reszte zycia formalnie 2 lata byl zonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka20
to musi byc grubsza sparwa skoro nawet jego matka klamala... ja bym chyba podziekowala temu panu za wspolne zycie i poszla w inna strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derdra
a ja bym radziła nie przekreślać gościa z góry. Porozmawiaj z nim poważnie Oczywiście nie możesz udawać, że nic się nie stało. Okłamał Cię. Był z Tobą, mimo, że formalnie był jeszcze żonaty. Bierz jednak pod uwagę to, że był w trakcie rozwodu. Każdy popełnia błędy, każdy czasem mija się z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
opcje sa dwie albo on i cala rodzina klamie albo on oklamal ciebie i rodzine wiec rodzice nie wiedza i na slube nie byli tak czy siak to jest perfidny klamca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derdra
ze ślubami różnie bywa, nie zawsze są akceptowane przez rodziny, nie zawsze rodzice pojawiają się na nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem jak sie zabrać do tej rozmowy, nie chce robić wielkiego halo o to, że był żonaty. Nie wyszło trudno , tylko te kłamstwo po co? Dlaczego, wiadomo byłoby mi przykro itd że był gotowy spędzić z kimś życie, ale nie czuła bym się tak upokorzona, wiedząc to że wszyscy wiedzą a ja nie... być może ktoś mnie obarcza winą za rozpad tego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
wiadomo nie chodzi o mazlenstwo ale o klamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka20
ja bym sie pobawila w detektywa.. albo poprostu jak wroci do domu poloz mu przed nosem to co znalazlas i nie odzywaj sie tyko czekaj co powie, jak zareaguje... po rozmowie sama wywnioskujesz co dalej z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
iskiereczka20 Ja tez polozylabym dokumnety tylko zeby dziewczyna nie dala sobie wmowic ze jest wscibska ze go sprawdza i ze jej wina jest wieksza od jego winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka20
12345654321 tu masz racje... i wlasnie do tego trzeba podejsc z glowa nie mozna dac na siebie zrzucic calej winy. Bo w tym nie ma jej winy! Niech z nim pogada a jak bedzie probowal jeszcze na nia najezdzac ze jest wscibska to niech mu powie, ze mysla iz ten zwiazek buduje sie na szczerosci i ze nie maja przed soba tajemnic. Ja to bym takiego kopla w tylek chyba od razu... wiem jacy sa faceci i dlatego narazie jestem sama, bo mam dosc oklamywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,że nie powinnam była tego ruszać, ale stało się .....z 2 strony miałam się o tym dowiedzieć za 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derdra
z jednej strony szczerość ponad wszystko, a z drugiej proponujecie jej jakieś gierki Myślę, że powinna po prostu spytać, co ma o tym znalezisku myśleć. Jeśli facet zarzuci jej wścibstwo, to powinna go na wstępie skreślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derdra
ale to trochę dziwne, że nie obawiał się spotykać i mieszkać z inną kobietą podczas rozwodu, przecież ryzykował, że rozwód będzie orzeczony z jego winy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
ja bym zrobiła tak - najpierw udawałabym, ze nic sie nie stalo, a w sprzyjającym momencie zaczęłabym rozmowę. Najpierw zapytałabym czy mnie kocha, czy jest ze mną szczery, mnie kiedykolwiek okłamał itp. To już pewnie dałoby mu do myślenia.. Potem powiedziałabym cos w stylu "skarbie, wiesz ze bardzo cie kocham i mozesz mi wszysto powiedziec".. Jeśli dalej by sie nie domyslił o co chodzi to wtedy rzucasz mu ten papierek przed nos i żądasz wyjaśnień. Jesteś pewna, że rodzice wiedzą i byli na ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodził z obrączką na palcu, a jego brat był świadkiem więc jak dla mnie na 100% wiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiązując do Twojej historii, to znalazłam akurat przed chwilą ogłoszenie o naborze do programu telewizyjnego który będzie o kobietach oszukanych przez partnerów. Link do ogłoszenia podaję niżej: http://oszukana.pl/forum/16/81/pokaz/208 Redakcja programu telewizyjnego poszukuje kobiet oszukanych przez mężczyzn. Szczególnie zależy nam na Paniach, które straciły pieniądze, czas, a nawet godność przez kity wciskane im przez facetów. Szukamy Pań, które wysłuchują lub musiały wysłuchiwać irracjonalnych męskich wymówek w stylu: miałem pogrzeb chomika i nie mogłem się z tobą spotkać, leżałem pod kroplówką nieprzytomny po wypadku i nie miałem szans oddać ci kasy... I tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×