Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaIgora

w jakim wieku wasze dzieci mogą wychodzić same na dwór?

Polecane posty

Gość mamaIgora

wiecie co, mojemu dziecku wypadł pierwszy mleczak i z tej okazji pozwoliłam mu wyjść na rower pod blok ( nie mieszkamy przy ulicy) i zastanawiam się czy to nie za wcześnie? W jakim wieku waszym dzieciom wypadły pierwsze zęby, i kiedy im pozwoliłyście wyjść na podwórko samym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam, że miałam 6 lat i mogłabym być tylko na placu zabaw z racji tego, że miałam okna wprost na plac zabaw. Wydaje mi się że 6,7 rok życia to odpowiedni wiek ale trzeba ustalić reguły , gdzi ma być może np. ma się meldować co jakiś czas itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaIgora
Igor ma 5,5 roku wpada do domu co 10 minut i stale jest pod balkonem lub oknem z druhiej strony bloku klucz mu dałam to się czuje ważny, a dostał tylko od klatki którą notabene zablokowałam żeby była otwarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietamy pamietamy
W moich czasach (pokolenie 87) po podworku latalo sie cala podstawowke.. wczesniej, w zerowce wylazilam do piaskownicy pod oknem ale ze starszym 2 lata bratem , i raczej rzadko.. :) Nie wydaje mi sie, ze wypuszczenie 5.5 latka w obecnych czasach samego to dobry pomysl.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe prześmiewca
Racja, po co w ogóle wypuszczać dzieci za zewnątrz? Wystarczy dać im komputer, telewizor, jakieś jedzenie i kuwetę pod tyłek podstawić. Ewentualnie czasem na balkon wystawić, aby się przewietrzyło- tylko nie daj boże zbyt często, bo jeszcze się przeziębi, albo promienie UV go zabiją :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietamy pamietamy
wypuszczac, ale nie samego... 5 latek to male dziecko jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe nie miałe wszytsko zależy od dziecka, chłoapk ma już prawie 6 lat i co 10 min ma się stawiać więc wg. mnie nie ma w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta co chce sie napic
jak was czytam to smiac sie nie moge przestac:D Ja wychodzilam na podworko juz w wieku 3 lat i bawilam sie z dziecmi z kamienicy i sasiednich kamienic. To niemozliwe, ale jakos zyje!!! Co najdziwniejsze pozostale dzieciaki z ktorymi biegalam tez:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marikaaa0
moja ma 9 lat i sama chodzi od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiaaa4433
kobieta co chce sie napic - kiedys byly inne czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ydj
ja to pamietam ze jak mialam ze 4 lata to juz rowerem sama po ulicy jezdzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta co chce sie napic
inne pod jakim wzgledem? Bo nie wmowisz mi ze pod wzgledem bezpieczenstwa. Dzis sa takie czasy na jakie sobie zapracowalismy i takie dzieciaki jakie sobie wychowalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ydj
takim trzykołowym rowerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta co chce sie napic
kiedys dziecko jak rozbilo kolano to chowalo sie przed rodzicem by tylko do domu nie kazal wracac. A dzis dzieciak obetrze tylko palce u reki i juz wyje jakby go stracil:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta co chce sie napic
mialo byc palec a nie palce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście znam taka rodzine i jej dzieci w wieku 3 lat wychodza na podwórko same jest to dla mnie nie normalne ja mam córke 5 lat i nie za bardzo jeszcze o tym mysle poniewaz jezdza tu jak wariaty , mieszkam przy głownej ulicy. Dużo zależy od dziecka i otoczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W duzej mierze zalezy w jakiej okolicy mieszkamy,jesli z daleka od ulic i z okna widac pocieche to mozna mysle od 3-4 lat,tak jak zaczyna sie przedszkole,ale jesli w poblizu jest ulica czy tez jakis niebezpieczny teren,to balabym sie nawet w wieku 7-8 lat wypuscic dziecko samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaa23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaa23
prawo jest takie ze dzieci do lat 7 musza byc pod opieka doroslych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta co chce sie napic
jakby moje dziecko nie wiedzialo co to samochod to tez bym sie bala go wypuscic:O Widze na co dzien dzieci ulomne ktore kopia pilke na ulice i wybiegaja jak glupie nie patrzac:O a dodam ze mieszkam na spokojnym osiedlu nie przy ruchliwej ulicy a bawia sie dzieci w wieku 10 lat i w zwyz. Wspolczuje tak ulomnego dziecka rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak a ja majac poltora roku
grzebalam sama w piaskownicy i raczkowalam przed okno co 15minut :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dodam że jedne dziecko im wypadło z okna na pół piętrze w klatce na drzwi metalowe z klatki zeby wypadły wstrzas mózgu połamana reka i noga , drugą potrąciło auto bo wyskoczyła na ulice i kogo to wina matki! kierowca tego samochodu zawału dostał na szczęście przeżył ,a dziecku nic się nie stało matka jego jeszcze po policjach chodziła ze dziecko chciał przejechać idiotka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak a ja majac poltora roku
grusia no niezle puscilas sie w wieku 19 czy 20 lat , taka mloda matka to zwykle nieodpowiedzialna ... :O Porwie ci ktos corke, wez jej nie wystawiaj na pole, tylko idz z nia na spacer, do lasu, cokolwiek... :O Teraz sie chwalicie a pozniej bedzie zalowanie i placz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta co chce sie napic
nie mam dzieci bo chce zachowac piekna figure:classic_cool: a tak na powaznie, moj brat mial 4 lata jak wyszedl sam bez opieki ale spogladala mama w okno z tego co pamietam. Ja wychowywalam sie w miejscu gdzie okna mieszkania byly na ogrodki a nie na podworko i jakos zyje:P No ale to fakt wtedy byly inne czasy, rodzice sie nie cackali z dziecmi i nie przezywali kazdego upadku dziecka jako smiertelnego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj szkoda mi Ciebie ja miałam 20 lat i ciesze sie z moich pociech były planowane z ich ojcem chdziłam 5 lat i był moim pierwszym,3 miesiace temu urodziły nam sie blizniaki 2 synów jestem najszczesliwsza matką pod słońcem . Ja mieszkam na nie ciekawej dzielnicy ,a kazdy Ci powie ze dziecko nie mające 2 lat samo na podwórku ma chyba nienormalna matke . Ja tez sie nie porzejmuje upadkami dziecka musi wstac otrzepac rece i isc dalej ,ale sama na naszej dzielnicy bedzie mogła jak bedzie miała 7 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta co chce sie napic
Grusia nie tlumacz sie debilom z wieku w jakim urodzilas dzieci ani ile bylas z ich ojcem. lepiej sie nie znizac do poziomu niektorych:O A co dzielnicy to tez wychowywalam sie na niebezpiecznej:P I zyje jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale pijani i nacpani pewnie nie jezdzili i do tego cygani mieszkam nie daleko dworca pełno cpunów ,brr strzykawki szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×