w jakim wieku wasze dzieci mogą wychodzić same na dwór?

ja mam 3,5 latka i nie wyobrażam sobie puścić go samego na dwór teraz. Absolutnie. Myślę, że w ciągu nastepnego roku też zdania nie zmienię.

jakies 4 lata pewnie ale 20 lat temu to byly inne czasy

A z resztą moja córcia chodzi do przedszkola odbieramy ja o 17 ,a o 18 ma tańce i jest tak wymeńczona ze przychodzi kompie sie je i zasypia na siedzaco ,a w wekendy chodzi do babci jednej albo drugiej czasami jezdzimy do kina idziemy na spacerki nad wode z braciszkami czy do bawialni ,nie ma nawet czasu na plac , z dziecmi przebywa w przedszkolu 10 godzin narazie jej starcza

i proszę sobie nie myśleć, że to żarty. Mój syn ma 15 lat i nie wiem czy mogę go juz puszczać samego do szkoły. Zawszę się o niego boję i dlatego ide z nim, bo ma prawie 3 km. On mi to ciągle wypomina, o wszyscy się z niego niby śmieją, więc zaczęłam go podprowadzać o połowy drogi. Teraz zastanawiam się czy mogę go już puszczać samego.

Myśle że powinnaś zrobić to dawno ,ja też jestem mamą i boje sie o swoje dzieci ale bez przesady na pewno sie z niego smieja bo gdzie to chłopak 15 lat z mama do szkoły,musisz koniecznie to zmienic nie dajmy się zwariować :)

macie racje. Zresztą siostry też mi to mówią :)

ja mieszkalam na wiosce, to od 4 tego roku zycia sama biegalam

A mamy starszaków? póki co piszą bezdzietni i rodzice młodszych dzieci... my jesteśmy zadowoleni z układu, sieć sąsiedzka działa tak że jak on idzie do sklepu to wszyscy wiedzą, muszę przyznac że mieszkam w dość bezpiecznym miejscu i nie mam obaw że on pójdzie dalej, na razie to jest wielka ekscytacja że ja na balkonie a on na dole:) ja miałam starszego brata jestem 86 rok i z nim latałam od zawsze, ale samam mam jedynaka i moja troska jest większa tymczasem obserwuje go, widzę że ten dzień zostanie mu w pamięci na długo i że nie jest za wcześnie. Radzi sobie doskonale, lecz muszę przyznać że od okna nie odchodzę:) czy nie wydaje wam się że kiedyś dzieci były bardziej samodzielne?