Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

no widzę, że życie wróciło na wiosnę na forum, gratuluje Filipinko, teraz my będziemy mieć maluszki z jednego roku:) ja jestem już w 18 tygodniu, podobno ma być chłopczyk, mam nadzieję, że się sprawdzi, choć u ciebie Kika była niespodzianka:) ja czuje się w miarę dobrze, ale choć przytyłam dopiero 2,5 kg to już się czuje strasznie ociężale,Gabi wszystko mówi, śpiewa, żartuje, można z nią pogadać bez problemu, nie używamy już żadnych pieluch od dwóch miesięcy, włoski coś zaczęły rosnąć ale kucyka dalej nie zrobię, może na trzeci rok się uda :) mała cieszy się, że będzie dzidziuś, ale zobaczymy jak to będzie w praktyce pozdrawiam wszystkie mamy:) Dzięki Renatko za komplement hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Tak forum ożyło na wiosnę i oby tak zostało :) Ja jutro mam USG prenatalne trochę mam stresa bo od przyjęcia do szpitala kiedy miałam krwawienie nie miałam USG mam nadzieję ze wszystko ok Poza tym to mam straszny problem ze wzdęciami mimo ze wcale nie jem czegoś co im sprzyja. Macie na to jakiś problem, w sumie to chyba wzdęcia bo już sama nie wiem tak mnie kuje cały czas w boku - macie na to jakiś pomysł, bo strasznie mi to dokucza nie śpię po nocach :(:(:( Ok odezwę się jutro. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie. Ja już po wizycie Więc tak wszystko jest w porządku miałam USG genetyczne więc z dzieciątkiem też wszystko dobrze to już 12 tygodni i 6 dni wiec można powiedzieć że 13. Czuję się już lepiej zwolnienie chorobowe mam do poniedziałku i chciał mi wypisać następne ale pytałam czy to konieczne bo wolałbym wrócić do pracy. Więc jeśli nie chce to nie wypisywała ale on mi nie zagwarantuje ze już nie będzie krwawienia ale przecież jak wrócę do pracy to zobaczę jak będę się czuć jak będzie coś nie tak to zawsze mogę iść na chorobowe w każdym bądź razie na dzień dzisiejszy wszystko ok. Dzidzia ma już 6,50 cm Następna wizyta za 4 tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No jak się rozpisałam to jestem teraz jedynym użytkownikiem forum :):) Mam pytanie chcemy wyprowadzić Filipa z łóżka jakie łóżka kupowałyście swoim pociechom bo ja nie mam zielonego pojęcia. Dzięki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Filipinka no nasza Milenka nie spi w lozeczku juz od 5 m-cy spi z tatusiem w duzym pokoju ale tez zastanawiamy sie nad zakupem lozka dla niej i nad przeprowadzka ze spaniem do jej pokoju ale tez nie wiem jakie lozko? czy kupic takie pojedyncze dzieciece czy moze takie duze lozko podwojne czy moze pietrowe bo pokoj dzieciecy mamy 1 a Piotrus kiedys tez z lozeczka wyrosnie a nie bede co 3 lata wymieniac lozek:/ a co do Twojego krwawienia to ja bym nie ryzykowala kolezanka z pracy tez miala takie krwawienie chyba nawet na takim samym etapie ciazy lekarze kazali wziac wolne i tak zrobila krwawienie wiecej sie nie pojawilo ale urodzila w 36tyg ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipinka- super że wszystko dobrze :) Ten czas tak szybko będzie Ci uciekał że ani się obejrzysz będzie końcówka ciąży :) Ja Wam mogę polecić łóżko które kupiliśmy Zuzi , chyba na NK sa jakieś zdjęcia , wprawdzie ono ma długość 160 cm więc nie jest jeszcze to najdłuższe ( dłuższe też są ) ale kiedyś będzie jej miał Kajtek a jej kupimy coś innego . Te łóżka są z naturalnego drewna , solidnie wykonane , można sobie dobrać różne dodatki i robić z nich piętrowe. My mamy cały zestaw : łóżko, materac , dwa wałki ochronne , barierkę , szufladę . Kupowaliśmy w Danex'sie w Rzeszowie , był tam ogromny wybór, to jest link do tego sklepu http://www.miejwiecej.pl/Lozko-karol-mini-16080-szuflada Mi się bardzo podoba taka seria http://timoore.eu/01/kolekcja/kolekcja_simple np łóżko rośnie razem z dzieckiem , tylko cena trochę za wysoka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika79 - faktycznie łóżko fajnie może na allegro takie znajdę - przede wszystkim bezpieczne zastanawiałam się nad takim łóżkiem - auto a teraz już sama nie wiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam Wasze dzieciaczki? U nas ok, Milenka daje popalić ale to normalka. Kamiluś ma katarek ale daję mu kropelki więc myślę, że obejdzie się bez wizyty u lekarza. Odkąd się zrobiło ciepło to o 7.30 już jestem z dzieciakami na polku. Milena tylko się obudzi i już chce iść na piaskownicę. Ciężko ją utrzymać w domu. A zrobić coś z nią to jeszcze gorzej. Chciałam dziś posadzić sobie kwiatki to wchodziła mi do ogródka i brodziła albo wysypywała nasionka. Czasem nie mam już do niej siły, taka jest niegrzeczna. Ale co zrobić. Za ta Kamil to aniołek. Grzeczniutki, siedzi sobie w wózeczku, patrzy na świat, płacze tylko jak chce jeść albo ma pełną pieluchę. No i czasami jak chce na rączki. Złote dziecko:). Piszcie dziewczyny jak tam u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wela a co tu pisac u mnie dokladnie tak samo jak u Ciebie:D Milena to diabelek wcielony a Piotrus aniolek:D mnie juz tez brakuje cierpliwosci:( Milena tez ciagle tylko na pole pakuje rano zabawki i najchetniej to by nic nie jadla tylko sie bawila a to piaskownica a to zjezdzalnia albo hustawki ostatnio prawie 2 tyg byla u babci wiec mialam luz:D wymusza wszystko krzykiem, piszczy, bije, gryzie masakra jakas :/ mam nadzieje ze niedlugo jej to przejdzie... Kasiu a jak tam u Was? jak Gabrysia zdrowa? Kika lozko jest swietne ale ja chyba kupie takie normalne podwojne zeby i ktos wiekszy mogl sie tez przespac a na allegro dokupie barierke zabezpieczajaca i bedzie po klopocie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski pisac co u Was gdzie sie znowu pochowalyscie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka pustki na naszym forum my sie wybieramy do polski na komunie milusia rosnie zdrowo no i jak to dziecko wszystko ja ciekawi i trzeba patrzec a narazie jest ok a co u waszych pociech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak forum znowu upadło :( Ja już chodzę do pracy od 30.04 jak na razie wszystko ok :) wizytę u lekarza mam za 2 tygodnie i to już USG połówkowe. Mam do Was pytanie bo nie mogę Filipa oduczyć pieluchy nie chce sikać za każdym razem osika się w majtki no nie ma mocnych. Jak mam go przekonać do nauki. Pomóżcie dziewczynki bo Wy już dawno pewnie po tym problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinnie9
www.bajce.pl Muminki, Reksio, Domisie, Koziołek Matołek, Olinek i inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipinka nic się nie martw, moja Milenka też jeszcze z pielucha chodzi. Sadzana na nocnik krzyczy, chce schodzić. Pare razy zawołała ale pielucha już była mokra. Jak chodziła bez to też w majtki sikała i buty całe mokre były, więc stwierdziłam, że nic na siłę. Jak się zrobi naprawdę upalnie to spróbuję jej ściągać pieluchę a na razie przypominam jej często żeby wołała siku ale bez większego skutku. Też bym się bardzo chętnie pozbyła tych pileluch, przynajmniej jesli chodzi o Milenkę. Ale się tym nie przejmuje az tak bardzo, za pare miesięcy na pewno bedzie wyrośnie z pieluch:). A Kamilek nadal grzeczniutki:). Przesypia noce, a to najważniejsze. Zębów jak nie było tak nie ma. Ale w końcu muszą kiedys wyjść, juz bliżej niż dalej:). Nadal nie chce mi pić żadnych herbatek ani soczków. Tylko mleko. Ja ostatnio, odkad Kamil się urodzil, zyję na wysokich obrotach. Po przyjściu z pracy dosłownie nie wiem w co rece włozyć. Czasem nawet nie mam czasu zjeść, bo albo to wypadnie albo tamto. Można nabawić się wrzodów żołądka z tych nerwów. Ale daję radę:). Kt85 jak tam Twoja Ciąża? Który to miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas jakoś leci, jestem w 21 tygodniu, czuje się dobrze, choć czasem mi się kręci w głowie, teraz mamy problem z Gabrysią, bo ma chory pęcherz i posikuje non stop w majtki, nie kontroluje tego, bo na co dzień ślicznie sika do kibelka, ale teraz to 10 majteczek na dzień idzie, a już pieluszki nie da sobie założyć, no mam nadzieję, że po lekarstwach już jej przejdzie szybciutko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj k85 mam nadzije ze szybko gabi przejdzie ale ten czas leci to juz masz 20 tydzien a jak tam reszta moja milusia rosnie jak na drozdzachpozdrawiam buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas deszczowo, w domu można dostać fioła. Kamilowi ida zęby już od paru miesiecy a nie widac ani jednego. Jest strasznie złośliwy, na rekach najchętniej przebywa. Na szczęście jest zdrowy. Milenka ma się dobrze. Niestety tatuś nas zostawił.... nie widać szansy na poprawe sytuacji. Najbardziej żal mi dzieciaków. Pozdrawiam mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wela przykro mi bardzo:( ja mam od dluzszego czasu wolny wieczor ufffff bylam z Milenka na wizycie kontrolnej u dermatologa bo miala wirusa z wysypka wirus poszedl wysypka zostala mamy na to puder w kremie cos jak na ospe cholerstwo dlugo bedzie schodzic a skore ma tak juz sucha ze sie sypie wiec mamy przerwac smarowanie i natluszczac no i syrop dostala bo tak sie drapie ze pelno strupkow...no a Milena stwierdzila ze zostaje do jutra u babci wiec mamy luz Piotrek od kilku dni marudzi dzis spal moze w sumie godz i teraz placze przez sen dalam syrop i czekam az zacznie dzialac u nas juz dziaselka zapuchniete i takie 2 goreczki sa i takie biale wiec na dniach beda zabki:) poza tym je i rosnie:)pewnie juz 9 kg przekroczylismy:D jest duzy jak roczne dziecko:D ale jeszcze sam nie siedzi... Milenki bunt odrobine udalo mi sie poskromic przestala gryzc no i mam sposob jak niegrzeczna i nie chce sprzatac zabawek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wela12 Jejku Kochana co się stało tak bardzo mi przykro. Mam nadzieję że jeszcze się wszystko ułoży. Mimo tego że Cię nie znam wydaje mi się ze jesteś bardzo dobrym człowiekiem dlatego tak bardzo nie mogę tego zrozumieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wella chciałabym zeby wam sie jednak jakos ułozyło dla ciebie i dla dzieciaczków on napewno je kocha a moze poprostu chcecie od siebie odpoczac to jest trudny okres jak sa dzieci nie ma sie tyle czasu co by sie chciałao dla was chyba ze on nie chce musicie sobie dac szanse przynajmniej dla dzieciaczków buziaczki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa zalezy do jakiego w panstwowym przyjmuja od 3 lat tzn 1 wrzesnia dziecko musi miec skonczone 3 lata(przynajmniej u nas tak jest) a w prywatnym roznie tam gdzie moja siostra pracuje ostatnio 2latka przyjeli no i niekoniecznie dziecko musi byc samodzielne a w panstwowym musi wszystko umiec samo zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu. Teraz jest w miarę ok, wrócił do domu. Ale nie jest tak jak być powinno i nikłe są szanse na poprawę. Nic na siłę, jeśli on nie chce.. Justa u nas w przedszkolu przyjmują od 3 lat ale była dwójka dzieci które miały 2, 5 roku. Ale to w wyjątkowych przypadkach, np. jakaś bardzo trudna sytuacja w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu. Teraz jest w miarę ok, wrócił do domu. Ale nie jest tak jak być powinno i nikłe są szanse na poprawę. Nic na siłę, jeśli on nie chce.. Justa u nas w przedszkolu przyjmują od 3 lat ale była dwójka dzieci które miały 2, 5 roku. Ale to w wyjątkowych przypadkach, np. jakaś bardzo trudna sytuacja w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. przypadkiem natrafilam na ten watek. wkrotce bede mieszkanka Rzeszowa. wlasciwie to juz jestem prawie ehhe mam dwoje dzieciaczkow. chlopcow. 5 latek, 17 miesiecy hehe Rene poznalam cie po imionach dzieci i niku. sa tu jeszcze inne mamuski z naszego forum? spotykacie sie tutaj w realu? bardzo jestescie rozlozone po rzeszowie hehe w sensie zamieszkania??? hehe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik90
ja tez melduje sie tutaj wkoncu jakies mamuski z Rzeszowa i okolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej madziorka:) z tego co pamietam to chyba wiecej z nas tutaj jest z okolic niz z rzeszowa:D zachecamy nowe mamuski do pisania moze to ozywi to forum bo nieco obumarlo:/ na zywo to spotykam kt85 bo mieszkamy na tym samym osiedlu wiec prawie codziennie sie widzimy:) a z Kika spotkalam sie 2 razy ostatnio w szpitalu bo rodzilysmy prawie w tym samym czasie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewusia21
Witam Was dziewczyny i ja się dołączę chętnie jak mnie przyjmiecie :) moje dzieciaczki: córcia 6lat, synek 9 miesięcy, może są jakieś mamy z okolic króla augusta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×