Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!

MAM OCHOTĘ NIGDY SIĘ NIE OBUDZIC

Polecane posty

Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!

nie mam już ochoty zyc byłam z chłopakiem 17 miesięcy wiem, ze mnie kochał, ja również kochałam go ponad życie pierwsza prawdziwa miłośc, ble ble ble nie szanował mnie zawsze, nieraz wyzwał, ubliżył, nieraz wystawiał powiedziałam PAS zerwałam z nim, pisałam już mu takie coś setki razy, ale teraz chyba rzeczywiście zabrzmiało poważnie, on milczy tak samo.. jak nigdy .. wiem,że nie dam rady bez niego, a z drugiej strony nie mogę dac soba pomiatac, jestem wrażliwa, bardzo wrażliwa i boję się, że to mnie wpędzi w jakąś depresję!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobiłaś a twoja reakcja jest dość normalna pociesz się tym, że dziś nie chcesz obudzić się z tęsknoty a gdybyś została pewnego dnia nie chciałabyś się obudzić przez zniszczone przez niego życie jeśli zechcesz- dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taterrniczka
Bądź silna, nie daj się. Wygadaj się komuś - przyjaciółce, siostrze, a jeśli Ci to pomoże to nawet tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!
mam jakieś dziwne wyrzuty sumienia, że go zraniłam, strasznie go kocham, a może chociaż kilka dni aby coś zrozumiał, o ile po jakimś czasie w ogóle będzie chciał ze mną gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!
;(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taterrniczka
szczerze to nie wierzę, żeby taki typ się zmienił. Piszesz, że ci ubliżał, wyzywał. Daj sobie z nim spokój. Wiem, że ciężko jak się kogoś kocha, ale nie odzywaj się do niego. Znajdź sobie jakieś zajęcie, żeby nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzwoneczek7654
Hmm czegos tu nie rozumiem. Pierwsza prawdziwa milosc - nie szanowal mnie od zawsze? Moim zdaniem jedno z drugim sie wyklucza. "Masz to na co godzisz się".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!
"nie szanował mnie zawsze" tak napisałam w sensie, ze nie zawsze był w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzwoneczek7654
W pewnym sensie milość i wzajemny szacunek to to samo. Bez szacunku jest to tylko fascynacja drugą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdghdgsskjfsa
No ja mam podobnie, chcesz pogadać na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zrobiłaś dziewczyno! on nie wart Ciebie, uwierz w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!
napisz 10724100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
##,................,#**#,.,#**#, .....##.........,,#####...........# .......##....,#..........#....//.....# ........###*.....#..........((......# ..........'''#................... \\....# .............''#......#...............# .................''##;........#.....#, ......................#........"##"...#, ......................#....................#, ......................#.....#................#, ......................#.....#..................#, ......................#.....#....................# , ......................#.....#....................# *, .....................####..##########.....* Będzie OKI! Wiem ze teraz cierpisz, ale będzie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!
dziękuję :(:(:(:(:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczenie
mowi ze i tak mu wybaczysz pewnie a on nic nie zmieni, nie wiem czym ktos kto nie szanuje swojej dziewczyny na nia zasluzyl, no chyba ze ty tez nie do konca jestes ok, sama siebie skazujesz na cierpienie i pretensje mozesz miec tylko do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAłAMANA!!!!!!!!!!!!
staram się jak mogę, choc kusi mnie aby napisac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Touchofpink
Witam jak z nim zerwiesz na zawsze, bedziesz sobie plula w brode ze mozna bylo cos naprawic jak nie i zostawisz tak jak jest to bedziesz cierpiala i plakala wiem bo sama cos podobnego przezylam nie wiem na czym polega nie szanowanie ale moj mnie oszukiwal.. Zerwalam, choc z bolem i jest lepiej choc momentami mysle 'co by bylo gdyby', rodzice i znajomi mi pogratulowali i wspierali mnie.. Jedynym wyjsciem jest - nie zrywac co jakis czas, tylko gadac i tlumaczyc na spokojnie , choc wiem ze czasem nerwy ponosza.. Zerwanie to ostateczność pamiętaj jeśli nie chcesz tego naprawdę to tego nie rób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×