Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Carol_20

dom samotnej matki

Polecane posty

Dziewczyny czy ktoras ma doświadczenie i wie jak wyglada zycie w domu samotnej matki? nie wiem czy sie tam nie zglosic ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Pół kafeterii się dziś o to pyta... Chyba rzeczywiście zabraknie miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie wiedzialam ze to aż taki teraz głosny temat. ja narazie mieszkam z 3 letnią córką u babci, tyle ze babcia alkoholiczka i życie z nią wygląda coraz trudniej... Chodzi mi wlasnie o to jakie tam są reguły, zasady? dostane tylko pokój czy jak to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
A co byś chciała mieszkanie??? Na pewno nie można pić alkoholu... No i patologia pewnie tam będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze mieszkania nie dostane, rozumiem ze wszystko pewnie w jednym budynku podzielone na pokoje, wspolne kuchnie i łazienki? po prostu probuje to sobie wyobrazic i zastanawiam sie czy isc tam czy nie. babci na odwyk nie da rady namówic , chyba ze sei wkurze i sądownie jej to załatwie :/ jest taka ze często pije a jak wypije to sie czepia, poza tym nie podoba mi sei ze córka musi ją widziec często w takim stanie, nie takie życie chcialam jej pokazac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylo by fajnie pokój wynająć tylko problem w tym ze mała ma dopiero 3 lata, chodzila do przedszkola a ja do pracy ale caly czas chorowala, musialam ją wypisac i tym samym rzucic prace bo nie zarabialam tyle zeby mnie bylo na niańke stać. były mąż nie płaci alimentów , w tej chwili nie mam zadnej kasy.. w mopsie nic mi nie dadzą bo babcia ma 1,5 tys emerytury to nie mam na co liczyc, i tak sobie biedujemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Nie do końca rozumiem z tym MOPS-em - możecie przeciez prowadzić oddzielne gosp. i babcia wtedy nie ma nic do rzeczy. Mam podobną sytuację bo mieszkam z matką, ale ona mi nie dokłada ani grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam teraz we wsi pod olsztynkiem na mazurach ale całe życie spędziłam na śląsku i jakbym zdecydowala sie na ten dom samotnej matki to tam. Wiem jak to wyglada w MOPSie ale ja musze udowodnić że prowadzimy oddzielne gospodarstwo a będzie to trudne bo tu mieszkamy we trzy w jednym pokoju. Wogole jest tu tylko mała kuchnia, pokój i łazieneczka, jest to część domu jednorodzinnego zajmowanego przez rodzeństwo babci w pozostałej części. Zapytają mnie za co zyje i co im powiem? gdyby nie babcia to byśmy nie miały co jeść bo nie mam nic kasy :( zanim uda mi sie wyegzekfować alimenty to troche tez potrwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gresa
I co zrobiłaś? Udałaś się do tego domu? Jak Ci się ułożyło? Jeśli byłaś w domu samotnej matki - możesz opisać wrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gresa
Jeśli chodzi o doświadczenia doświadczone - lepiej szukać w wykopaliskach, niż tam, gdzie ktoś dopiero szuka pomocy :) Oczywiście, jeśli Carol jeszcze tu bywa lub dostaje powiadomienia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiajoanna
Chciałam powiedzieć, że dsm to wcale nie jest patologia i wiem co mówię, bo sama tam byłam. Są reguły owszem, ale to jak wszędzie. Ja osobiście wyszłam z takiego domu wróciłam do matki i teraz tego żałuję, bo musze się nagle wyprowadzać, bo nie dostałam zasiłku (ponieważ moi rodzice sa dobrze sytuowani). Szukam więc teraz znowu takiego domu i szczerze polcam :) jeśli ktoś wie o jakimś domu w woj. mazowieckim dajcie znać ponieważ szukam teraz na własną rękę i jest strasznie ciężko. Pozdrwaiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość han_
Hej W sumie nie wiem jak wygląda , bo miałem wolentariat przez 2 dni i w zyciu w sobie nie znalazłem tyle dobrci przez te dwa dni bo co powiedziec młodej kobiecie która jest skrzywdzona przez faceta gdy ty nim sam jesteś, i gdy jesteś introwerktykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellajen
Witam! Jestem samotną matką i coś mnie podkusiło, żeby napisać na ten temat pracę magisterską. Pomoże któraś w wypełnieniu ankiety? Będę baaardzo wdzięczna za odzew na GG:26117160 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni33445
witam mam pytanie go pana GOŚCIA może byśmy mogli się dogadać ? podam moje gg 49126334

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daro 1957
To prawda że: od pierwszego wątku opłynęło trzy lata, lecz temat się powtarza każdego dnia, w tej sytuacji czy: Nie lepiej poszukać sobie spokojnego domku u kogoś starszego ? spokojnie zająć się dzieckiem/dziećmi, znaleźć pracę a przy tym pomagając starszej osobie, zapewniając sobie i dziecku/dzieciom spokojny dach nad głową do końca życia ... ? Pozdrawiam i zapraszam samotną uczciwą i spokojną matkę w potrzebie która Nie ma wymagań co do zamieszkania u kogoś, a lubi dbać o czystość - zdecydowanie pomorze: zadbać o dom również w codziennych pracach domowych, to tak nie wiele w zamian za mieszkanie w okolicach Zawiercia ... moje gg to: 2805296

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata1995
czy by byla taka mozliwosc zamieszkania z chlopakiem w domu samotnej matki bo akurat jestem w ciazy i mamy ciezka sytuacje finansowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajoma ona
Dom samotej matki w kierzu nie polecam tam iść jest tragicznie nie masz tak swobody wyjścia tylko w niedzielę od 13 do 19 jak wyjedziesz w dni takie od poniedziałku do soboty masz taki okrzan i wogule na dwór z dzieckiem możesz wyjść na 20 min wogule nie masz czasu dla siebie ciągle nawał pracy ludzie z tamtad uciekają szukają szybko do czegoś do wynajęcia i się wynoszą momodlitwę przymusową masz 5 razy dziennie a w niedzielę musisz buc obowiązkowo w kościele bo tego pilnują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jesli jest ktoras z Pan samotna matka w potrzebie moge sprobowac pomoc prosze o kontakt email.Pozdrawiam.iwonaloska89@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w bardzo ciezkiej sytuacji i szukam pomocy 786194931

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama18
Hej :) Nie jest tak strasznie w Domu Samotnej Matki, byłam i nie narzekam oczywiście są zasady ale jak wszędzie :) Polecam Dom Samotnej Matki w Kiekrzu ( koło Poznania ) prowadzony przez zakonnice Osobiście wybieram się tam znów gdyż moja sytuacja nie jest taka kolorowa :( Ale wiem że tam mi dużo pomogą i nie odwrócą się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada568
A ja jestem innego zdania. Miałam doświadczenie w tym ośrodku i niestety nie jest słodko. Nie chodzi tu o zasady panujące w tym ośrodku, tylko do czego i co robią siostry zakonne. Podaję parę przykładów. Pierwszym jest to, że zupełnie chcą zabrać matce prawo wychowywania dzieci, czyli jak twierdzą wiedzą lepiej na ten temat. Nie zgadzają się z decyzjami lekarzy, czyli nie pozwalają podawać leków wprost uważają, że lekarze to zło. Nalegają, żeby oddać dziecko do adopcji, jak myślę czerpią z tego korzyści majątkowe, działają na matkę presją psychiczną wiedząc, że nie ma wyjścia i nie ma gdzie się podziać, grożą czasami bezpodstawnie, że wystąpią o zabranie dzieci matce. Krótko mówiąc, dla mnie to czysty biznes pod przykrywką pomocy nieszczęśliwym matkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada568
Dla sprostowania mojej opini, mówię o domu samotnej matki w Łodzi przy ulicy rzgowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile.masz lat i twoje dziecko? Mieszkam w Łodzi i chętnie Cię przygarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość aga
Bardzo proszę o pomoc . Jestem matką samotnie wychowującą dwoje dzieci. Syn 15 lat i córka 10 mies. Potrzebuję jakiegokolwiek mieszkania i gdziekolwiek. Jeśli chcesz pomóc proszę o kontakt pod nr tel 663 672 846

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×