ok wiem,że to pytanie na pziomie nastolatki ale błagam....mam mętlik

No to zadajesz sobie nie potrzebnie za dużo problemów i wymówek żeby czegoś nie zrobić.Właśnie dlatego jesteś szarą myszą a Twoja siostra nie przejmując się niczym tą piękną przebojową Zadbaj wreście o siebie i przestań raz myśleć o innych, dwa czuć się nie wartościową i gorsza od innych. Daj jakiś dyskretny sygnał chłopakowi żeby się nie poddał i korzystaj z życia.

Msardz Dałabym,ale jak ja mam się czuć z tym,że budowałabym własne szczęście na nieszczęściu innych? Warto psuć relacje z siostrą dla jakiegokolwiek faceta? Muszę się chyba z tym przespać. Jutro on na pewno przyjdzie,jak codziennie. Zobaczę jak się będzie zachowywał,co się stanie... Dzięki wszystkim za rady :* Dobranoc

A potem: znoś pełne nienawiści spojrzenie siostry...cały czas zastanawiaj się czy aby między nimi jednak nic nie ma i podczas seksu zastanawiaj się czy porównuje was... To jest chore.... Facet gdyby naprawdę poważnie do tego podchodził to zanim dałyby Ci jakikolwiek sygnał zakończyłby spotykanie z Twoją siostrą i odczekał trochę aż emocje ostygną...porządny facet nie stawiałby w takiej sytuacji żadnej z Was...a już na pewno by nie wyjechał z kretyńskim tekstem "Czy ktoś Cie nazywał już Kochaniem?"...dla mnie to burak...

Pomyśl sobie tak Twoja siostra będąc piękną i przebojową i tak sobie znajdzie faceta.A jeśli miedzy nimi nie ma głębokiej relacji, nie wiem są narzeczeństwem, planują wspólnie przyszłość, to ja widzę powodów byś miała skrupuły. Zrób co chcesz, nie pozbaw tylko siebie i tego faceta szansy na fajne szczęśliwe życie

Anq26 I tak i nie, nie tylko faceci skaczą z gałęzi na gałąź. I sam sobie odpowiedz z czego to wynika

anq26......masz racje!!! ale burak ten koles :P:P

Najlepiej porozmawiaj z nim osobiscie.. Tylko nie przez tel. Nie wiem co mam Ci radzic, ale siostra chyba bardziej sie liczy