Wielkość dzidzi w ciąży

Witam! Mam taki problem, a mianowicie: 1,5 tygodnia temu byłam na swojej drugiej wizycie u lekarza i lekarz stwierdził iż ciąża ma 6 tc 2 dni (czyli 7 tydzień), dzidzia miała 5 mm. Dzisiaj trafiłam do szpitala z powodu plamienia i miałam też robione usg, na szczęście z dzidzią wszystko w porządku, serduszko pracuje normalnie, ale mnie zmartwiła wielkość dzidzi tzn. 0,84 cm. Wydaje mi się, że to za mało w końcówce ósmego tygodnia( ciąża ma 7 tc 6 dni). Datę zapłodnienia znam więc wiek ciąży jest prawidłowy, bardzo mnie jednak martwi taka mała wielkość dzidzi. Co o tym sądzicie dziewczyny ?

no faktycznie troche malo , ale do zaplodnienia moglo dojsc pozniej najwazniejsze jest to ze bije serce

hm wlasnie, moze owulacja byla pozniej, u mnie np owulacja byla 3 dni wczesniej i moja ciaza jest o 3 dni starsza, moja dzidziulka w 7 tyg miala centymetr

Ja miałam robione usg podobnie jak ty tj. 6tc i 1 dzień. CRL wyniosło 4mm. Dziś byłam u lekarza i pytałam czy to nie za mało. Powiedział, że nie. Serduszko bije i to najważniejsze.

anusiaaa87 zapraszam do grudniówek 2010 :)

Co do daty owulacji itd. to jestem pewna, że do zapłodnienia doszło 10.03(Niemożliwe, żeby później, bo nie było okazji :D), ostatnią miesiączkę miałam 19.02, więc z niej nie można liczyć, tak więc to na pewna 7 tc i 6 dni :) Pójdę do lekarza w środę i go wypytam, bo się martwię...

anusssia nie masz sie czym martwic!! najwazniejsze,ze bije serduszko tak jak pisaly poprzedniczki! :) moja corcia tez na poczatku byla taka mala a teraz 39 t.c. lekarze mowia,ze jest taka duza jakby ciaza byla poxniejsza co jest absolutnie niemozliwe ;p wiec glowa do gory-napewno nadrobi w pozniejszym czasie :)

Na tym etapie ciąży to mi lekarka nawet odradzała robić bHCG bo uważała że to za wcześnie a co dopiero mierzyć zarodek! Uważam że to trend do latania od razu do prywatnych lekarzy - którzy przecież, skoro pacjent płaci, muszą się czymś wykazać, ponad zalecenie cierpliwości - jest przyczyną tych niepotrzebnych badań i tak nic nie wykazujących sensownego a tylko powodujących stresy. Jak tak dalej pójdzie to w ciągu ośmiu kolejnych miesięcy mierzenia, liczenia, porównywania... po prostu zwariujesz, autorko tematu. Radzę żebyś sobie odpuściła. Zrobiła za jakiś czas bHCG a potem dopiero USG (i niech tych USG nie będzie dziesiątki bo prędzej dziecku krzywdę zrobisz niż się dowiesz czegoś miarodajnego).

Nie martw się! Ja miałam podobną sytację, mówiono mi,że dzidzi jest za mała jak na wiek ciązy,ale z czasem wszystko się unormowało,prawdopodobnie do zapłodnienia doszło troszkę pożniej,oczywiści strasznie panikowałam,naczytałam się bzdur w necie,a potem ryczałam, z perspektywy czasu wiem,ze to nie miało sensu, teraz mam zdrową córcie,która właśnie smacznie śpi;) pozdrawiam Cię,będzie dobrze!

anusia mozesz byc pewna kiedy doszlo do zaplodnieania pfffffffff a kiedy doszlo do zagniezdzenia tez wiesz? dziewczyno to ze miala stosunek dnia xx/yy to jeszcze o niczym nie swiadczy

dodam ze plod pozniej nadrabia wiec sie nie martw