Dlaczego jest tak na kafe, ze jak ktos ma odmienne zdanie

to jest wyzywany od idiotek.... Przeciez kazdy moze pisac co mu sie podoba, demokracje mamy!!! Tak czy nie???

no nie wiem jagoda, moze sama sobie jestes winna! przed kilkoma minutami wyzwalas od kretynek jakas laske a teraz zakladasz topik zeby sie zalic jak ty nie jestes biedna...

anonimowość dodaje odwagi

dziwna jagoda:O

ja tylko na sekundkę. niestety ale demokracja oznacza że liczy się głos większości, jakikolwiek by on nie był, więc z tym nietrafiłas niestety. jeśli już koniecznie chodzi Ci o to ze możesz wyrażać swoje zdanie to bardziej o wolności wypowiedzi i sądów możesz pisać, a nie o owej demokracji. a co do wolności słowa w Polsce to nie będę się wypowiadała :P a co do pisania na kafe to bardzo często obrywa nie ten który pisze informacje sprzeczne z tym co sądzi większość ale ten ktory swoje racje przekazuje w wulgarny sposób.

ja nie zalozylam topiku zeby sie zalic :P bo mam w nosie dlaczego ktos mnie nie lubi :D Tylko tak z ciekawosci chce wiedziec czy odmienne zdanie musi oznaczac ze ktos jest glupi w ogole bee. Nazwalam ta panne kretynka bo zalozya temat " czy jestem w ciazy...." a to zawsze mnie rozjusza.

no bo jak nie mamy się na kim wyżyć (same w domu z dziećmi), to zaglądamy na cafe, bierzemy wątek pierwszy z brzegu i dla zasady mamy odmienne zdanie od autora :P - z obserwacji!

up up up **** - a kim jest sfrustrowana kura domowa? Ja chyba jestem kurą (no bo siedzę w domu jeszcze 3 miesiące), ale frustracji u siebie nie zauważam. No i tematy zupek i kupek..... no czasami trzeba podpytać. ;) Kiedyś ktoś rzucił hasło o hobby.... no i wątek umarł śmiercią tragiczną - wpisały się 3 mamusie :)

lusiaaaaaa- jak ty schudlas 20kg w 2msce??????????

no i chyba wywalę stopkę. Na każdym wątku to samo pytanie. :)

pierwszych 6 kg na Lindaxie (sama woda, bo ilość tkanki tłuszczowej nie spadł prawie wcale, a obwody zmniejszyły się o 1,5 cm), potem odstawiłam bo stwierdziłam, że mogę bez - dieta 1000kcal + callanetics 4-5 razy w tygodniu + siłownia - 2 godziny 2-3 razy w tygodniu (czyli gimnastyka codziennie)

up up up **** - masz rację - mamy z siostrą dzieci w identycznym wieku (po 8 mies.) i z nią gadam o kupach, lekarzach i obiadkach..... czasami dajemy na luz i obiecujemy sobie przez parę godzin nic nie mówić o dzieciach - dajemy radę ;) To chyba normalne i naturalne - jeśli coś się robi co dzień i tylko to - staje się głównym tematem rozmów :)

Bo jak się jest drugą Jolą R., to się wcale nie dziwię...

ja uwazam ze ty chyba siedzisz calymi dniami w domu i nic nie robisz tylko siedzisz na kafeterii. dlaczego tak nie milo odpisujesz niektorym dziewczynom ktore tylko szukaja tu rady? to czy mozemy tym dziewczynom pomoc czy nie nie ma z tym nic wspolnego. pisza tu osoby ktore maja cos na sercu i powinno sie im dac normlane odpowiedzi. dlaczego sie wtracasz skoro nie masz nic pozytecznego do powiedzenia? czysta patologia