czy obrońcy zwięrzątek będa głosować

na kandydata PO w wyborach prezydenckich??? Na pierwszego myśliwego RP :D Czy nie czujecie obrzydzenia do kogoś kto ma tak chore hobby jak strzelanie po lasach do zwierząt???

czuje obrzydzenie

Nie :o Mają na to pozowlenie wiec mogą sobie strzelac ile chcą.

który to taki madry ?:o

czynnik psi, -- ale jakby to kandydat PISu by polował to by źle już było??

a Komorowski taki mądry, :D http://www.fakt.pl/Komorowski-strzelal-do-zwierzat-dla-przyjemnosci-,artykuly,66407,1.html :O

Mnie nic nie obchodzi kto poluje, PiS, PO, SLD czy PSL - mnie po prostu chuuj obchodza te zapchlone mendy z lasu Sam bym najchętniej zagazował je w pizdu i spokój Spokojnie bym chodził grzyby zbierac Dlatego popieram myśliwych

i na pewno glosowac nie bede...

Jak zostanie prezydentem to będzie chciał mieć więcej zwierząt dla siebie i zakaże polowania konkurencji :D Nawet jeśli sam coś fartem ustrzeli to w ogólnym rozrachunku znacznie mniej zwierząt zginie :D

trzeba to robic, rozumiem ze niektorzy powiedzmy musza - utrzymuja sie z tego czy sa jeszcze inne powody. Mowi sie trudno... Ale on nie musi. Brzydze sie tymi ktorzy robia to z czystej przyjemnosci :O

pozwolenie na strzelanie do czynnika psi; w ramach hobby mozna polować

Już idę do ciebie kochanie Postrzelamy do siebie

czynnik psi nie ma człowieczeństwa w sobie ani żadnych zasad moralnych...

nie ma takich co si z tego utrzymują 100 % mysliwch to hobby z tego 90% to idioci i kolekcjonerzy kości

niestety mam na co dzień doczynienia z myśiwymi

Alez moja droga, ja z ich kości zrobiłem sobie ostatnio żyrandol oraz krzesło z czaszek Mówię ci, fajnie jest strzelac z łuku bloczkowego do tych bezmózgich bestii :D Zawsze jakiegoś kozła się upoluje by go poświęcic Lucyferowi. Moze się dogadamy, poszukuję dziewicy do poświęcenia, nadajesz się? :D

mały problem psiaku - jestem facetem

w takim razie brzydze sie nimi wszystkimi :)

ja też choć znam paru którzy naprawdę mają zasady i etykę na wysokim poziomie, reszta to zakompleksieni i rubaszni debile, dla tórych flinta to przedłużenie kutasa a cyngiel to pan życia i śmierci, swoje ego tak dowartościowują

Trudno, ciebie też poświęce, a co. Nie ma co marnowac chętnych

Czemu tu się dziwić? Ustrzeli jelenia i ma jeden obiad z głowy dla swojego koczkodana