nie spi ktos jeszcze

W zasadzie to jeśli o przynależność do forum chodzi to długo należe a jeśli o aktywność to raczej nowy....a Lukrecjo Swanheart Nightwisha słyszałaś?...to jest nuta

A nie słyszałam. W mym iPodzie właśnie losowo wybrało się "Milowy las" :) A nie śpię ponieważ mam na jutro do wkucia cały dział a powiem szczerze średnio opanowałam dopiero jeden temat buuuuu ;(

Lukrecjo ja na studiach tez mialam "decydujaca" noc przed :D

umręęęęęęę ;( nic nie umiem...jestem dopiero w LO :O

to zmienia postac rzeczy. da sie sciagac? :D szkoda nocy...

Mam taki wstręt do nauki ,że szok. Z książką daję radę ok 30 min. później zasypiam.

Miła uchu nuta...i jakie wspomnienia przywołuje..

Lukrecjo, zawsze moze byc zbieg okolicznosci dogodny i przejdziesz gladko na egzaminie.Mnie zawsze sie udawalo , nawet jak mialam luki w wiadomosciach :-). Bedzie dobrze na bank.

zawsze mozna improwizowac.Od czego jest bujna wyobraznia hahah

Zależy od przedmiotu...ciężko o improwizację w matmie albo fizyce haha

od czego sa koledzy i kolezanki obok.......... :D ja tez bywalo, ze plynelam na egzaminach :P :D

aaaa no wlasnie... Lukrecjo z czego to?

fakt.Alejuz np. z historii -mozna.Przypomnialo mi sie jak na egzaminie maturalnym moj maz zaczal nowa historie tworzyc na jakis temat.Tak mu to dobrze szlo, ze egzaminator postawil mu dobra ocene z zastrzezeniem, ze tego w podrecznikach nie ma. Byl pod wrazeniem wyobrazni zdajacego hahah

Ja tak z matmą miałem...ale mojej misternie utkanej wypowiedzi profesor nie kupił:D

no jest to z podstaw ekonomii.

wymigalam sie od ustnych na maturze i dobrze uff :D

Ekonomia=zło:D

to pecha miales.Choc matma to raczej nie do poplynienia. Ale najwazniejsze to nie przejmowac sie za duzo, tym bardziej , ze wszystko moze sie zdarzyc i bedzie spoko.

nie zebym zachecala, ale nie da sie zrobic sciagi? ja w technikum mialam ekonomie z swietnym facetem :P zawsze mowil ze ja nie sciagam :P ze zawsze bede miec piatki :) bo rozumiem i sie staram na lekcjach:) nie ma co ukrywac lubil mnie :P na sprawdzianach oczywscie mialam sciagi przy sobei zawsze :D malo raczej z nich korzystalam, ale w pogotowiu byly :)

u Nas gościu jest nie do przeżycia. Piszesz prosto z ksiązki (uda się czasami przemycić) - masz banię . Piszesz swoimi słowami - bania. Nigdy mu nie pasuje.

U mnie to już norma, że nie sypiam w noc tylko w dzień :O Potrafię nie spać całą noc i iść do sql.

hmmm nauczyciele :) :O

mów mi ksiąze

to tacy nie powinni uczyc.Miara nauczyciela sa wyniki jakie osiagaja uczniowie i chec ich uczestniczenia w zajeciach.

ee Lukrecjo to nie zdrowe... postaraj sie to zmienic... ja np. lubie sie "przespac" z wiedza...:D

Ja też to lubię ale dzisiaj mi nic nie wchodzi :O

moze jestes przemeczona co? moze trzeba sie porzadnie wyspac.. ?

Zastanawia mnie to dlaczego dopiero o 2:30 można na cafe spotkać uprzejmych ludzi i poprowadzić kulturalną dyskusję bez podszywów ?

pozegnam sie juz z Wami.Dzieki za rozmowe , kolorowych snow. Lukrecjo-powodzenia z nieszczesnej ekonomii.

bo to koorwa koolturalna pora jest