Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Odchodze,dluzej tak nie wytrzy

Odchodze od niego! Ale co bedzie dalej?! Jest tu jakas samotna mama?

Polecane posty

Gość Odchodze,dluzej tak nie wytrzy

Mam syna,19 miesiecy! Postanowilam odejsc od meza,zawsze mu tylko mowilam,ze to zrobie..i tak od 4 lat! Az w koncu podjelam decyzje,ze odejde.Po roku poszukiwan pracy w koncu ja znalazlam.Nie zbyt zadowalająca,ale zadna praca nie hanbi.Na razie musze odbic sie od dna a potem bede szukac czegos w swoim zawodzie.Nie mowie mu,ze odejde,bo sie boje,ze bedzie awantura i znowu mnie pobije.Wszystko robie po cichu.Znalazlam pokoj,bedzie ciezko,wiem,bo zarobie 1400zl a pokoj 600zl,przedszkole 300,ale dam rade.Chce sie w koncu uwolnic.On nie byl kiedys taki,wszystko sie zaczelo jak zaczal grac w mecze,stal sie hazardzista,to bylo juz po slubie i po porodzie.Moj ojciec bil moja matke.Ona mowila,ze nie cierpi,bo chce bysmy mialy ojca,ale nie myslala,ze cierpimy my,dzieci.Nie chce takiego losu dla swojego syna.Kocham go i poswiece sie dla niego.Troszke sie boje,nie wiem jak sobie poradze,chyba przywyklam do takiego zycia..Boje sie,ze on mi zabierze syna.Nie mam zadnych dowodow na to,ze mnie bije.. Jest tu jakas samotna mama? Jak wyglada Wasze zycie? Boje sie,ze sobie nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubikowa anijka
nie jestem samotna matka. natomiast wiem, ze gorsze od braku ojca, jest posiadanie ojca tyrana. u mnie w domu byly takie awantury ze hej. o wszystko.kazdy powod byl dobry. wyzwiska. krzyki. nie bylo przemocy fizycznej, ale psychiczna. byly inne kary niz bicie, np wylaczenie pradu w calym domu, gdy chcialam obejrzec film. moja mama to znosila,jak sie domyslam dla moejgo dobra, a ja sie modlilam zeby od niego odeszlai zabrala mnie ze soba. nie mieszkam z nim od 5 lat, a wciaz nie uporalam sie z przeszloscia. podjelas dobra decyzje.na pewno sobie poradzisz.bede Cikibicowac.pozdrawiam Ciebie i Twojego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubikowa anijka
szkoda, ze nigdy nie zrobilas obdukcji. mialabys dowod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odchodze,dluzej tak nie wytrzy
U mnie bylo to samo w domu co i u Ciebie.Ojciec znecal sie nad matka i fizycznie i psychicznie.A ona bala sie cokolwiek zrobic.Chodzila bita,glodna az sie w koncu przez to wszystko rozpila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaskaj
dobrze robisz! Wiej od tego drania! Trzymam kciuki wierze, że sobie poradzisz. Masz rodzinę albo przyjaciół? Kogos kto mógłby Cie troszkę wesprzeć psychicznie...tak czy siak postępujesz właściwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odchodze,dluzej tak nie wytrzy
Mialam przyjaciol i rodzine,ale przez niego stracilam wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość befgggg
to za kogoś ty wychodziła, chciałaś chyba się wyrwać z domu i wpadłaś spod okapu pod rynnę, tylko szkoda dziecka, bo będzie miało spieprzone życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odchodze,dluzej tak nie wytrzy
nie,nie chcialam,bo ojciec z czasem ostal..jak mialam 16 lat to nie podniosl na mnie reki,bo wiedzial,ze dam sobie z nim rade.A matka mimo,ze pila to pracowala i wyuczyla mnie tak jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×