Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

Może jednak dzisiaj. Jest ryzyko, że ludzie wpadną w panikę, będą robić wielkie zapasy i nie wiadomo jak to będzie jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu. Serio proszę. Masz radio w domu? Włącz radio Wrocław. 102.3 FM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Nie umiem złapać, mam stare radio, tylko Trójkę. Czemu mam włączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Piotrze, skąd będę wiedzieć co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz miała wiadomości świeże. Radio Wrocław jest kawałek w górę za Trójką. Basiu. Proszę po raz ostatni. Przejdź się do tego sklepu i kup wodę. Pieczywo, parę konserw i worki na śmieci. Proszę... Jak dziecku mam tłumaczyć...? Kobiet się o wiek nie pyta, ale teraz zachowujesz się jak przedszkolak - "a po co, a dlaczego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, słuchaj Piotra i bezzwłocznie wybierz się do sklepu. Ja jeszcze tu wrócę za jakiś czas, teraz mam coś do zrobienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Piotrze, co mówią w tym radiu? Nie złapałam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu... mogą wystąpić przerwy w dostawie wody. Sieci komórkowe już są przeciążone... Proszę raz jeszcze. A Ty ciągle swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Nie łapię tego radia, powiedz co się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Poszłaś do tego sklepu Basiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Mokro, ale jeszcze nie podwodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) U mnie wilgotno, porno i duszno :D Odstawiłam truciznę i czuję się o jakieś 50% lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to optymistyczny news Olu. Czyli jutro będzie kolejne 50% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miejmy nadzieję... jeśli dziś w nocy uda mi się odespać 2 tygodnie ;) Zrobiłeś zapasy na wszelki wypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mariusz :) A, tam... taki żarcik nieobyczajny z podwójnym dnem :D Co tam? Jak karaoke? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami nasyceni hihi :) Musiałem się przejechać na miasto, żeby usterkę stwierdzić. Ale przynajmniej pooglądałem Odrę z perspektywy dwóch mostów. Źle nie jest jeszcze. Cześć Mariusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kawy w ogóle nie pijam od lat. No, małymi wyjątkami, ale to tylko w bardzo specjalnych okazjach. Nieobyczajnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie Wy rozrywki w pracy hehe :) Jestem po kawie i zastanawiam się nad jakimś śniadaniem... Cholera, jestem strasznie wybredna i praktycznie niczego nie lubię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam Olu. Nie wierzę w aż taką wybredność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważnie. Jem serki topione, których mam już powyżej dziurek w nosie, ale na nic innego też nie mam ochoty. Pieczywa też nie lubię :O Nosz, ja prawie niczego nie lubię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co byś powiedziała na tournedos z pieczarkami, do tego frytki, sałata i sos bearneński?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że nie pogardziłabym :) No, ok, jestem bardziej wybredna w kwestii suchego prowiantu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to osiągnęliśmy jakiś konsensus :) A propos suchego. W Skandynawii mają takie fajne kanapki, snarebroed chyba. Ja znam wersję, że bagietkę przecina się wzdłuż, smaruje delikatnie i na to np pasztet, jakieś warzywko, wędlinka układamy fantazyjnie, na to zawijasy z pasty rybnej i gotowe. Komponenty właściwie dowolne. Ładnie to wygląda, dobrze smakuje i pożywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem, całkiem, ale bez pasztetu :) Och, do Skandynawii mnie ciągnie strasznie i nie spocznę, dopóki nie pojadę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem. Wikińskie klimaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie :) Moja dusza niespokojna mnie tam ciągnie. Może się uda w ciągu roku, ale ciii...., żeby nie zapeszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Thor, the Oedin's son Protector of mankind..." :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×