Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

Gość Szaroperłowa
Zakupy zrobione i przywleczone; ich ciężar sprawił, że poważnie zaczynam się zastanawiać nad daniem tutaj ogłoszenia w poszukiwaniu tego ideału Oli :D ..Potem wezmę u koleżanki lekcje z oświadczania się :P Nie opróżniłam całego portfela, Olivierze ;) Piotrze, masz rację: to graniczy z szaleństwem ;) i zabiera mnóstwo cennego czasu, czego nie znoszę. Idę robić kolację - mniamuśną, jak zgadłeś, bo w coś tam sie do niej zaopatrzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, zaprawdę powiadam Ci, że nie znalazłam pierścienia godnego Pitera... I jak ja mam się oświadczyć? :D Idę jeszcze do sklepu po coś na jutrzejszy obiad, bo w lodówce tradycyjnie mam światło ;) Przydałby się ten mężczyzna od zakupów i gotowania, oj przydał... Oki, lecę, a później bliskie spotkanie z łazienką i w ramiona Morfiego :) Dobranocka wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkji
Przyjaźń damsko - męska nie istnieje, jeśli mam czerpać z doświadczenia. Jedna strona zwykle angażuje się bardziej i możecie sobie obiecywać, że zostaniecie tylko przyjaciółmi, a i tak jeden drugiego w końcu zrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Olu, co nagle, to po diable ;) Na pewno coś się trafi :) Wezmę z Ciebie przykład i może dziś uda mi się położyć wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pora na dobranoc kiedy księżyc świeci. Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Dobranoc, misiu, pada śnieg na świerki, jodły, sosny; więc w łapy wtul kudłaty łeb i pośpij, pośpij.. Dobranoc, misiu, pada śnieg narciarzom dróżki mości. Więc w łapy wtul kudłaty łeb i pośpij, pośpij. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Nie mam niestety kudłatego łba. Kiedyś miałem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z serii humor z zeszytów :D Kupcy węgierscy rozkładali na straganach swoje interesy i oglądali w jakim są stanie. Tatuś kupił stary samochód do spółki ze stryjem, którym dojeżdża do pracy. Niektóre części konia wykorzystujemy do gry na skrzypcach. Suma to nie wynik dodawania, tylko msza rano w niedzielę. Barbarzyncy byli bardzo miłymi i uprzejmymi ludźmi. Z upływem lat Hrabia coraz słabiej uciskał swoje pokojówki i kucharki. Stolicą Polski przeważnie jest Warszawa. Przejścia w gęstwinach buszu i dżungli wycinane są meczetem. Po śmierci swojej żony Wokulski nadal kręcił swoim interesem. Do chorób zawodowych zaliczamy: pylicę, gruźlicę i rzeżączkę. Radio jest cudownym wynalazkiem, który mogą słuchać ślepi i oglądać głusi. Pięta Achillesa to miejsce, które jest wrażliwe na śmierć. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kącik porad prowadzony przez mężczyznę: Drogi Janku, mam nadzieję że będziesz mi w stanie pomóc. Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc? Magda. --- Droga Magdo, zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające. Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy. Mam nadzieję, że byłem pomocny. Janek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co Mariusz i ja też dziękuję. Zapomniałam wczoraj, przepraszam ;) Baczyński był homo? A Barbara? :O Przykrywka?... Nie ma to jak porady, chyba napiszę do pana Janka :D Piter, podział obowiązków w tym małżeństwie mnie rozwalił... Bardzo sprawiedliwe :D :P To jest plan! Sama sobie wyślę kwiaty dla lepszego samopoczucia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne, kurde. Przecież pisał dla niej takie wiersze, że aż dech zapierało... Może pomyślicie, że jestem stuknięta, ale mam w domu jakiś byt... Zabłąkana dusza, albo coś :O Dziwna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Dzień dobry wszystkim przed południem :) Olu, zaintrygowałaś mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz, gwarantuję Ci, że wszędzie się jakieś dusze pałętają ;) Ja też czuję. Zaczęło się tak, że wczoraj słyszałam kroki w przedpokoju, później w kuchni. Ale myślałam, że coś mi się przesłyszało. Z kolei w nocy, coś, jakiś hałas, jakby szurnięcie mnie obudziło i zobaczyłam obok łóżka coś białego. Taką jakby zamazaną, wysoka postać. Odruchowo usiadłam i wtedy to się rozmyło :O Wydaje mi się, że to nic złego nie jest. Nie wiem co i czego chce. Zobaczę jak będzie dalej, kurde. Czasami takie rzeczy się dzieją, a później spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No robi się nieswojo, wiem. Ale trzeba opanować strach, bo one właśnie żerują na naszym strachu (mam na myśli byty złe). Generalnie wszystkie czerpią naszą energię. Zobaczę czy to się powtórzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde, no dobry tekst :D Zdawałam z niemieckiego maturę, przysięgam, że nic już nie pamiętam ;) Nienawidzę tego języka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Mnie ostatnio nic nie straszy, ale dawniej, przyznaję, zdarzały mi się takie doświadczenia. Pewnie każdy choć raz coś takiego przeżył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz, jasne, że mogło mieć to coś wspólnego z black'iem. Wystarczy się wsłuchać w teksty. Złe byty mogą traktować słuchanie takiej muzyki jak zaproszenie do Twojego życia. Jak najbardziej! To normalna sprawa, większość ludzi słuchających tego, doświadcza takich dziwnych, nieprzyjemnych akcji. Jakieś podmuchy, sprzęt sam się włącza itd. Sama siedzę w black'u to wiem ;) Zamknęłam się na zło, że tak powiem. Rok temu miewałam przeróżne dziwne przygody , bardzo nieprzyjemne... Wiem też dlaczego tak się działo. Nie chcę jednak o tym mówić :( Ale tym razem to nie było nic złego, no po prostu wiem, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Nigdy nie byłam u wróżki i chyba nie mam takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci Mariusz, że Tarot nie kłamie, ale nic dobrego to nie jest. Zaglądanie w oczy diabłu, a diabeł nic za darmo nie da. Generalnie karty, kula, lustra to świetne narzędzia pracy z podświadomością, lecz szalenie niebezpieczne. Trochę w tym siedziałam i nawet jeszcze odrobinę siedzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz, Tarota nie wezmę do ręki raczej. Nie prędko. O ile w ogóle. I odradzam wszystkim naprawdę wiem co mówię. Przerażają mnie tutaj te dziewczyny pytające o każdą pierdołę. Jeszcze jedno. Mariusz, powiedziałeś, że jeszcze coś złego usłyszysz. Wróżba to nie wyrocznia, ale jedna z możliwości tego jak może się potoczyć przyszłość, lecz decyzję podejmujesz Ty. Ale fakt, przyszłości lepiej nie znać, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś dowiedziałam się czegoś, czego wolałam nie wiedzieć i trochę zryło mi to psychę :D Nie ma za co, Mariusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato spędzę w górach u kuzynek, z których zejdę dopiero po wakacjach. Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki. Zenek miał wysoką gorączkę, która spływała mu z czoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Zgadzam się z Tobą Olu - lepiej nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×