Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

Wiem, że to dziwne o tej porze, ale idę spać ;) Może mi się przyśnią parówki w majonezie ;) :D Tobie Piter życzę bardziej wyrafinowanych snów gastronomicznych... może małże ;) :D Pa, buźka dla Cię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem aż tak wykwintny. Buźka Olu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mariusz, dzięki za linki, drugi kawałek ma w sobie jakiś... magnetyzm. Piter, a z tymi małżami było tak. Kiedyś pracowałam w restauracji za granicą i któregoś dnia podchodzi do mnie szefowa, trzymając w dłoni małżę. Rozchyla ją i mówi: "popatrz, kobieta" :D Zasadniczo trudno jej było racji nie przyznać :D Niedaleko ode mnie gra Dżem, a ja siedzę w domu. Do dupy jest starość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowa
Też dobry wieczór, Jolu i szanowna Reszto, tylko dzień później ;) Olu, ja generalnie lubię smęty.. Mariuszu, ten drugi kawałek rzeczywiście ma w sobie Coś - słucham i się dostrajam. W ogóle lubię słuchać muzyki na dobranoc - w ramach przejścia od jednego stanu świadomości do drugiego :) Piotrowej wolę w dzień :D Mariusz, gratulacje za cytat z TH - podrzuć jakieś namiary tego topiku, też czasem zajrzę dla rozrywki.. ;) To chyba już kolorowych snów, bo muszę rano wstać, a nie jestem w tym taka rewelacyjna jak Wy. Jeszcze sobie posłucham muzyczki i śpioch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobr den Wszystkim :) <zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeew> Basiu, czy Ty mówiłaś coś o tym, że jestem rewelacyjna we wstawaniu w środku nocy? :D Co Ty, dla mnie większej kary nie ma :( Przez cały tydzień chodzę do tyłu, no ale cóż począć. Mariusz, zapomniałam się ustosunkować do cytatu :D Zabija jak cały wątek:D Muszę tam zajrzeć koniecznie dzisiaj, bo ostatnio zaniedbałam zacne TH ;) Piter... Busy??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, no samo światło słonecznie mi nie przeszkadza, ale temperatura, owszem. Jest mi zawsze za gorąco i czuję się jakby ktoś wysysał ze mnie całą energię życiową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam zawsze za niskie ciśnienie, ale paradoksalnie czuję się wyśmienicie, gdy pada, a przynajmniej jak niebo jest zachmurzone :) Upały to dla mnie dramat po prostu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, nie jest źle. Nie ma upału ;) Dzięki, ale w pracy jestem pozbawiona takich przyjemności jak możliwość słuchania muzyki na YT. Brak wtyczek, których bez uprawnień admina nie mogę sobie zainstalować, oraz brak głośników :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mariusz :) Spoko, ćwiczę kondycję przed jutrzejszą ewakuacją, więc ciśnienie w normie :D Widzę, że TH "podbił" Twoje serce jak i moje ;) :D Jak po weekendzie? Do później, Jolu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buenas dias :) A mi tam żadna pogoda nie przeszkadza. Dziś ma być u mnie 31 stopni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, Mariusz.. Atak Wikingów, a ja tak daleko? :( No, nie ma sprawiedliwości na tym świecie ;) Mój weekend? Heh, zbyt żenujący, żeby się chwalić ;) Piter, gratuluję 31 stopni :P U mnie 28, a jutro ma lać jak z cebra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę Was informował o stopniu mojego przepocenia na bieżąco :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podaj Mariusz koniecznie :) Piter, nie będziesz osamotniony w swoim poceniu się :P Właśnie sprawdzałam gaśnice i hydranty i oczywiście się zgrzałam :D Witaj jolu z powrotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Jolu Przepraszam, shift czasami zawodzi :O Marzę skrycie o odkręceniu hydrantu i skierowania strumienia wody na siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*skierowaniu Boziu, jak ja piszę! Jak słoń w składzie porcelany :D Dzięki Jolu, niestety za realizację moich marzeń wyleciałabym z pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo korci, oj korci zimny dotyk wody z hydrantu... ;) Pomarzyć tylko :D Jak będę kiedyś odchodzić z pracy to tak zrobię po otrzymaniu świadectwa pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam w każdej chwili mogę skorzystać z hydrantu, prysznica. Się tyra, się ma :D:P Biustonosz pod mokrym podkoszulkiem nie zmienia statusu tego podkoszulka. Pozostaje mokry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie z prysznica też mogę skorzystać, ale praktycznie raczej nie mogę opuszczać stanowiska pracy na dłużej ;) Piter, ja chcę pracować tam, gdzie Ty, noo. Taki wypas! Prysznic, hydrant :D Phiii... taki mokry podkoszulek ze stanikiem pod spodem to wiesz... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu, nie chciałabyś. Prysznic koedukacyjny :P No i wszystko zależy od typu biustonosza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko Jolu, to taka mała część debilnych spraw :D Kiedyś przez chwilę pracowałam w Zabrzu w CITT Politechniki Śląskiej. Ale krótko na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×