Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

No nic. Mariusz, choć "zamulony" jest na posterunku. Pewnie zaraz Basia się pojawi z newsami zakupowymi, a i Bianki też oczekuję, ze względu na Mariusza, co mnie cholernie cieszy. Ja tymczasem idę dokonać ablucji (nie polucji), depilacji i konsumacji śniadania, a potem coś poczytam pancernie :) Miłego Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Piter za dotrzymanie towarzystwa :) Jakbyś zatęsknił ;) to zajrzyj jeszcze. Wieczorem pijemy - pewnie wiesz. Smacznego i miłej lektury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pilnuj Oli Mariusz, żeby nie zboczyła :) A, może Ty wymyślisz lokalizację dla Ankh? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem o wieczorze Olu :) Postaram się wprosić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pracy pójdę spać. I tu zadanie dla Ciebie Mariusz. Możesz mi puszczać z uporem maniaka sygnały tak o 21? :) Dopóki nie puszczę zwrotnego? Znam swoje wstawanie, kurde :O Piter, będę grzeczna - obiecuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Dzień nie bardzo dobry. Łączę się z Tobą, Olu, w nastroju. Chandra z powodu "nie zdążyłam z niczym" (bo próbowałam bezstresowo; w pośpiechu i nerwówce wpadam w panikę). Pogoda też swoje dokłada - obudziłam się w czasie ulewy i wstać nie mogłam zupełnie. Wczoraj polewało okresowo i zlało mnie na wylot. Tyle wiadomości meteo. No i wczoraj jakiś(przepraszam chuj) ukradł mi nicka. I na co to komu? Pewnie jakiś gówniarz się wyzłośliwił :( Cieszę się, że jesteście; właśnie nadrabiałam czytanie i słuchanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
* (przepraszam) chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Basiu :) Widzę, że jesteś w skowronkach? ;) Ja też, nie martw się. Masakra. Na pewno jakiś gówniarz skradł Ci nicka dla picu. Nic nie poradzisz na ludzkie chamstwo :( Może zahasłuj tę Szaroperłową i będzie po kłopocie jakby co :) Nigdy nie sądziłam, że to powiem, ale zimno mi. Nawet stopy mi zmarzły... Chyba niewyspanie się odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Hej, Olu. No właśnie jestem w podobnym nastroju, więc się z Tobą tym bardziej łączę ;) Ja wczoraj tak zmarzłam: rano chmurzyska i wiatr, no to się naubierałam w dżinsy, bluzkę i sweter. Wyszłam, a razem ze mną słońce, zaczęło przygrzewać. Wróciłam i do następnego wyjścia przebrałam się w sukienkę i sandałki - lunęło oberwaniem chmury; nie mogłam się dogrzać herbatą i pod kocem. Dziś chyba nie wyjdę: ogrom roboty przede mną..nieee chcęęęę. Nie bardzo umiem zahasłować, bo miałam już tu czarny nick i on sobie gdzieś egzystuje. Można mieć dwa czarne równolegle? Nie będzie mi wskakiwał tamten tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ci pogoda zrobiła psikusa, strasznego :O Współczuję. U mnie wczoraj strasznie duszno było, ale dziś za to jest chłodno. No, ale ja oczywiście przy otwartym oknie siedzę, bo jakiś dziwny zaduch tutaj. Jasne, możesz mieć i 10 czarnych nicków tylko, że musisz się wylogować z jednego, jeśli chcesz pisać z drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Zrobiła. Mam nadzieję, że butów nie będę musiała wyrzucić :( Z ochłodzenia się cieszę, bo łatwiej działać, tylko żeby żabami nie rzucało ;) Nie zazięb się przy tym oknie, łatwo przy takiej zmianie temperatur. Rozważam wypicie 3-ciej kawy, bo czekam na pełne obudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie piję kawy, bo wypłukałabym resztki Magnezu na pewno. Nie, nie zaziębię się chyba ;) Chociaż nawet jakby to bym się nie zmartwiła szczególnie. Ochłodzenie jest dla mnie zbawieniem, deszcz mi też nie przeszkadza, ale po prostu nie mam siły tutaj siedzieć. Głowa sama mi leci w dół, oczy bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Zażywam magnez, więc ostatecznie mogłabym się skusić (piję słabą i z mlekiem) ale na razie zrobię herbatę. Też jestem śpiąca. Pokiwajmy się razem nad klawiaturą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę musiała sobie zakupić i uzupełnić - czuję to po prostu, że mój organizm się go domaga. W pracy piję straszne siekiery, bo ja już po prostu nie wiem jak się rozbudzić. Popadam w stany depresyjne. Jestem sową od zawsze i wstawanie do tej pracy to ingerencja w mój zegar biologiczny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Chyba warto kupić, a jest tego od groma do wyboru. Ja miałam drżenia jako skutek uboczny leczenia i pomogło. Podziwiam Cię z tym wstawaniem: ja żeby tak się zerwać, musiałabym pójść spać chyba o 20-ej. A i tak przestawiać się przez dłuższy czas na inny rytm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego chodzę spać o 21 ostatnio, bo nie daję rady. Naprawdę, stan wiecznego zmęczenia skutecznie ryje psychikę i ogólne samopoczucie. Ja stałam się marudna, nieznośna wręcz i bez przerwy coś mi się nie podoba. Nie lubię siebie w tej wersji, serio. Nie wspomnę już o prawie zerowej umiejętności dłuższego skupienia na czymś (głównie czytaniu :( ). Nie wiem co się ze mną dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Mam dokładnie to samo (i ziewam przeraźliwie), odkąd zaczęłam wcześniej wstawać, a chodzić późno spać - więc wygląda na niewyspanie. Jak się prześpisz po południu, powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że w domu będę około 19 dopiero 😭. To jest dramat jakiś. Nie pochwalę się też ile zarobię za dzisiejszą dniówkę, bo to wstyd na sali :O Widzisz jak ja zrzędzę? Aż się sama siebie boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Dlatego stawiam na niewyspanie. Z upływem czasu się kumuluje i daje takie efekty.. :( Zrobiłam jednak kolejną kawę, bo podsypiam nad klawiaturą, a tu robota czeka. Za słabo przestawiłam sobie zegar biologiczny z tym wieczornym kładzeniem się. Jak widzisz, też zrzędzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Właśnie w Trójce reklamuja Katowice w Magazynie Bardzo Kulturalnym. Imprezy i wydarzenia artystyczne(Out festival itp.) Gdyby nie obowiązki, człowiek by się z chęcią odchamił. Polowałam na jedną wystawę fotografii, ale ani w soboty, ani w niedziele (mój "wolny" dzień, pilnowałam tego) nie jest czynna, w dodatku krótko, więc lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację z kumulacją. Że też człowiek musi żyć według wyznaczonego rytmu i nie może być sam dla siebie panem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Właśnie, nie ma.. Najlepiej wstawało by mi się około 8-mej, idąc spać przed północą. A niedospana i nie kumata jestem do tego stopnia, że wzięłam Cię za Mariusza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
*niekumata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko. Mogę być Mariuszem :D Jeszcze właśnie bliska osoba przed chwilą mnie ochrzaniła, że ją olewam. Jejku, no i wytłumacz komuś, kto nie chodzi przez cały tydzień jak zombie, że wcale nie olewasz, lecz po prostu całą energię skupiasz na udawaniu, że coś do Ciebie dociera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Nie przejmuj się, tylko właśnie spokojnie tłumacz; za którymś razem dotrze. I jeszcze spróbuj powiedzieć, że właśnie potrzebujesz wsparcia, a nie objeżdżania. Jest szansa.. Trzymam kciuki. Ja się zabrałam do mojej roboty i płakać mi się chce, ile tego. :( A miałam zdążyć do poniedziałku.. Cholera i chwytam się za to. ..bo chcę z Wami wieczorem pobalować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaroperłowaaa
Dzięki :) Oby jak najwięcej, bo na wszystko nie ma szans. Do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×