mam 17 lat i chce byc mama...

Pani kara dziekuje ze tylko pani ze mna tak mile rozmawia :P ale wiem o tym ze moge o cieplych krajach zapomiec... i o wszystik co mile imprezy i wyjscia z przyjaciolmi..ja o tym wiem

dziekuje wszystkim za wypowidzi

Ludzie tak reagują bo trudno jest uwierzyć w to, że ktoś w Twoim wieku może byc odpowiedzialny. Trudno uwierzyć w to, że świadomie chcesz zrezygnować z wolności i w jakiś tam sposób skreślić sobie młodość... i to nie jest dziwnie. Jestem niewiele starsza od Ciebie bo tylko o 4 lata(i nawet rozumiem to co czujesz), mi także wiele osób się dziwiło jak można w tak młdoym wieku wyjść za mąż i w 2 miesiące po slubie zajść w ciążę- ale to tylko i wyłącznie moja i mojego męża sprawa.

a macie stałą pracę i dach nad głową...

a moge zapytac jaka to praca, ze w wieku 17 lat dobrze zarabiasz??

ale tak jest jestem gotowa zrezygnowac ze wszystkiego co naj fajniejsze i bardzo chciala bym spelnic moje i mojego chlopaka marzenie... Dziekuje ci Pni Kara

Mam cos takiego :D przeżucimy sie na gg?? :)

pracuje u mojego taty w firmie ze dobrze znam jezyk niemiecki to robie za jego prawa reke czyli cos takiego jak sekretarka...

deszczowwoo jak chcesz to ppdaj swoje gg napisze...

a masz 300 000 zł żeby wychować dziecko? (tyle starcza do 7 roku życia) no ale powodzenia :D

9688293 to jest moje gg napisz....

jak dla mnie to głupota. idź an studia żebyś miała stabilność finansową. a jak silny instynkt to się zatrudnij jako niańka :D

a w razie czego jak byś musiała załatwić kilka spraw ze swoim partnerem miała bys komu zapewnić opiekę nd swoim malenstwem.... wszystko inaczej wygląda z boku...ale kiedy dziecko się pojawia zdajesz sobie sprawe ze nie jest tak kolorowo jak myślałaś.... wiem że i tak zrobisz co będziesz chciała ale przemysl to jeszcze i moze odczekajcie chociaż rok...

napisałam

niezrazona... ile razy mam jescze pisac bo co mi 300.000 zl jak w pl nie mieszkam i mi zlotowki nie potrzebne a na utzrymanie dziecka mam

z tego co piszesz że pracujesz u ojca czyli wrazie co możesz liczyć na pomoc rodziców... a rodzice wiedzą o waszych planach...

niezrazona... ile razy mam jescze pisac bo co mi 300.000 zl jak w pl nie mieszkam i mi zlotowki nie potrzebne a na utzrymanie dziecka mam

ty głupia jesteś :Dnie chodzi o nominał czy walutę, chodzi o zabezpieczenie finansowe. skąd masz pieniądze? no tak tatuś ma firmę to po co masz się uczyć. druga sprawa z facetami nie jest tak kolorowo. młody jest, pewnie nie raz będzie się chciał wyszaleć a na pewno do jakiejś zarwać... zastanów się nad tym, zanim skrzywdzisz dziecko

jescze nie wiedza bo je powiedziec bo nie mam 18 ;lat.... moze liczyc na pomoc rodzicow na 100 %

ile się znacie? pół roku? dziecko to nie zabawka nie rzucisz go/jej potem w kąt

niezrazona chamstwem.... nie pisz juz do mnie bo mnie zaczynasz denerwowac...

a kiedy konczysz 18 lat za ile miesięcy...

niezrażona czeu twoim zdanie trzeba miec tyle pieniędzy...co ty myślisz ze dziecko to wydatek ponad 3 tys co miesiąc...nie przesadzaj...

chce zajsc w ciaze tak za 3-4 miesiace a w styczniu mam 18

ty sobie nie wyobrazasz co to jest zajmowac sie dzieckiem. Myslisz, ze jest tak kolorowo?? Ze dzidzia tylko spi i sie usmiecha slodko?? Sama jestes jeszcze dzieckiem to masz ptapty w glowie

ynka a co ty wiesz o wydawaniu pieniędzy? wyliczać ci wszystko po kolei? pieluchy, kosmetyki, specjalna żywność, mebelki, wózek, ubranka etc. tak się napalacie na dzieci a potem jęczycie na forach o pomoce bo to ni stać na ubranka albo żywność. jak dla mnie autorka jest niezwykle samolubną osobą. nie myśli o dziecku tylko o sobie, ona po prostu chce mieć dziecko. z tego co wynika pochodzi z majętnej rodziny, ma nową zachciewajkę i pewnie ją dostanie :D autorko, trzeba było nie pisać na głównym forum jak szczerość cię denerwuje

wcale ze sobie tak nie wyobrazam ze to jest kolorowo wiem z czym sie to wiarze.. z nie spaniem w nocy placze i tak dalej ja o tym wszystkim wiem

to tak powakacjach..... lepiej zaplanować w młodym wieku znając konsekwencje lub mieć wpadkę ..... ja akurat zaszłąm w ciąże mając jeszcze 19 lat więc też trochę cię rozumiem...mając 20 lat rodziłam i byliśmy całkiem samodzielni i odpowiedzilni... także życzę powodzenia

ile jesteś ze swoim facetem?

Czego sie przejmujecie ludzie, dla gówniary hormony strzeliły do głowy i nic się nie da zrobic. Niech se ma jak se chce, mnie to tam jeden chuuj