Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*BLE BLE*

kto tu jest nie pijacy?

Polecane posty

z jakiego powodu nie pijecie? ja nie pije bo mam stycznosc z alkoholikami i nie chce tak skonczyc a poza tym nie chce bo mi nie wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydatka-na-zone
ja nie piję % NIE PRZEPADAM raz na rok kieliszek wina i tyle albo "piwo" redds itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię sobie jednego browara walnąc co parę tygodni, ale wódki nie tknę, bo mam permamentny wstręt :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czynnik psi nie jezdzi na dziw
winko lubię, wódka ujdzie, ale piwska nie znoszę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czynnik psi nie jezdzi na dziw
muszę być nieźle pijana, żeby pić piwo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazetówka
nie lubie alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita zabita
Najczęściej piję dla towarzystwa wódkę, ale szczerze to jej nie cierpię! :/ kiedyś nie lubiłam piwa, ale teraz ujdzie, czasem nawet "bez okazji" sobie jakiegoś reddsa wypiję:) ale podobno reds to nie piwo więc się nie liczy :P ...do niedawna nie piłam praktycznie wcale i niestety ludzie tego nie rozumieją :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie alkoholu
i mam dosyc rzygania po 1 kieliszku ,wiec nie pije wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooopa tam
ja bardzo rzadko pije i tylko piwo aromatyzowane. mam chyba uraz i tak mnie trzyma juz kilka dobrych lat. a na zapach wina juz mnie od razu mdli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
?????????????sami abstynenci czy jaja sobie robicie????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooopa tam
wystarczy przeczytac temat doopku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
doopa tam-pozwe cie za znieslawienie!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565656565
nie piję bomi nie smakuje nie palę bo to mierdz i współczuję osobom palącym sami robią sobie krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstynentem mozna byc od zaraz
a tobie amancie chyba chodzilo o swiadka trzezwosci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565656565
czy wiecie ile osób po wieloletnim paleniu papierosów, żałóje że kiedykolwiek zaczęli palić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstynentem mozna byc od zaraz
ja zaluje :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Ja też nie piję. Parę razy przesadziłam i źle się poczulam a teraz mam wstręt. Wprawdzie próbowałam potem ten wstręt pokonywać ale po okresie ciąży gdy nie piłam także z rozsądku, już nie próbuję się zmuszać, zbyt bowiem dobrze mi było bez picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita zabita
A odczuwacie presję ze strony otoczenia? coś w stylu "no ze mną się nie napiiiijeeesz"? olewacie to, czy czujecie się nieswojo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w dupie
a ja pije :D piwko standard przy spotkaniu ze znajomymi, winko czasami do obiadu.. a wódka to na weselach. za to moj facet nie pije w ogole.. tak z wyboru. troche glupio i fajnieby bylo jakby cos czasem wypił, no ale pracuje nad nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
U mnie to zależy od sytuacji. W zasadzie nie mam problemów z olewaniem takiej presji ale tez nie wykluczam że jednak czasem coś wypiję, dla świętego spokoju. Tyle że ja lubię picie alkoholu jako pewne zjawisko kulturowe tyle że nie mam już na alkohol chęci, czego zresztą trochę żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czynnik psi nie jezdzi na dziw
ja nie mogę olać, bo jak jest alko to ja się nie mogę powstrzymać :O chociaż ogólnie unikam jak mogę bo znam siebie i wiem że jak się przyssam do butelki to się odessać nie mogę :O a palić też nie palę, paliłam paręnaście lat i to był błąd że zaczęłam, ale udało mi się rzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita zabita
Chyba ludzie łatwiej godzą się z tym, że kobieta odmówi picia alkoholu, niż jak zrobi to facet, nie? Tak mi się wydaje, że jest stereotyp i jak facet nie ma mocnej głowy albo nie chce pić to jest wyśmiewany... Ale może się mylę... Może jakiś się wypowie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czynnik psi nie jezdzi na dziw
zależy od towarzystwa. w tym, w którym ja przebywałam od piwa zaczynało się dzień i od papierosa. no a ja teraz ani jedno, ani drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trup szukający zęba
rzadko i tylko w doborowym towarzystwie :P [są o wiele lepsze rzeczy, a poza tym w nadmiarze wyniszcza, więc po kiego grzyba] :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przepadam za alkoholem, chodź raz na długi czas to wypiję jak jestem gdzieś ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty .........................
pije zadko i w malych ilosciach. 1. nie smakuje mi alkohol 2. mam slaba glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piję alkoholu bo: nie lubię nie smakuje mi nie robię tego, co wszyscy jest szkodliwy raz na ruski miesiąc kieliszek wina albo miodu pitnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×