Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a ja wole czekolade

Paznokcie

Polecane posty

Dziewczyny czy robicie sobie specjalnie na slub tipsy, zele itp? Bo sama sie zastanawiam nad tym. Mam swoje ladne paznokcie i nigdy sobie nie robilam ''sztucznych''. I jesli sie orientujecie to czym np. taki zel potem mozna usunac, bo problem w tym ze obecnie mieszkam za granica i tu nie ma za duzo takich salonow, gdzie robia fajnie paznokcie, wiec nie mialabym gdzie za bardzo potem je odnawiac. I w ogole co myslicie np. o kolorowych paznokciach np. pod kolor bukietu? Czy to pasuje czy lepszy jest French? Aaa i robilyscie sobie tez pedicure w salonie czy same zadbalyscie o stopki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! tez się zastanawiam nad paznokciami, tzn czy zostać przy swoich czy robić jakieś sztuczne, których nigdy wcześniej nie miałam... mam jeszcze ok miesiąca do namysłu, ale raczej chyba zostanę przy swoich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej french, żeby naturalnie i delikatnie to wyglądało, osobiście nie podobają mi się kolorowe szpony - może dlatego skłaniam się ku delikatnym i subtelnym pazurkom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość multimedia
moje zdanie jesli masz swoje paznokcie ladne, zadbane i w miare mocne, to nie rob tipsow! proponuje, bys poszla do salonu, zrobila zwykly manicure (polecam parafinke, by ladnie nawilzyc skore dloni) i popros, by pomalowano Ci tak jak chcesz frencz jest bardzo uniwersalny i pasuje do wszystkiego, choc tez bardzo oklepany ostatnio, mysle, ze malowanie paznokci w kolorze kwiatow w bukiecie slubnym to swietny pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz ładne paznokcie to po co chcesz je niszczyć żelami, tipsami? ja tylko raz w życiu zrobiłam sobie sztuczne paznokcie i do dzisiaj żałuję, bo moje naturalne już nigdy nie wróciły do stanu "przed". dlatego odradzam! idź do salonu na zwykły manikiur, najlepiej francuski. i nie daj się zamówić na żadne sztuczne szpony! szczególnie, że nakładaczki tipsów wmawiają, że po nich paznokcie rosną mocniejsze i lepsze! co oczywiście jest jedną wielką bzdurą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guanina
dokładnie tak jak dziewczyny wyżej pisały, jeśli swoje masz ładne to niech Ci kosmetyczka tylko pomaluje i ewentualnie utwardzi takim specjalnym lakierem. Ja głupia zrobiłam sobie żele na studniówkę i oczywiście moje paznokcie po tym były tragiczne! Od tego czasu minęły 4 lata, a moje paznokcie mimo witaminek, odżywek i innych cudów nadal są w kiepskim stanie i niestety, żeby jakoś wyglądały na weselu znowu będę musiała sobie zrobić żele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrazona nio
katowiczankatipsy nie niszczą płytki pod warunkiem, że zrobi je kompetentna osoba. Fakt pod masą paznokcie są trochę cieńsze bo mają mniej powietrza-najprościej mówiąc!! Ale po ich ściągnięciu powinny odrosnąć ok. 3-4mc i płytka powinna być zdrowa. Stylistki często uszkadzają macież paznokci heblując je mocno pilnikami lub frezarką co do ślubnych pazurków to możesz zrobić sobie frencz i na serdecznych malutkie kwiatuszki akrylowe w środku z cyrkonią kwiatki można delikatnie zabarwić pod kolor dodatków-wiązanki itp. Co do uzupełnienia odrostów tona pewno nie ściągaj ich od razu przy jednej wizycie bo na bank zniszczy się płytka jak pójdziesz do kompetentnej stylistki powie Ci co i jak! Aaadziewczyny jak nosicie tipsy to smarujcie sobie wał przy skórkach oliwką do paznokci lub ta dla dzieci Tipsy nie niszczą paznokci-niszczy je stylistka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrazona nio
a ja wole czekolade--dobre są odżywki Joco seria Spa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrazona --> podejrzewam, że sama zajmujesz się robieniem tipsów, stąd Twoja wypowiedź. ale zaprzeczasz sobie: "tipsy nie niszczą płytki" i po ich ściągnięciu powinny odrosnąć ok. 3-4mc i płytka powinna być zdrowa". czyli jednak po zdjęciu sztucznych pazurów płytka jest zniszczona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrazona nio
katowiczankaa--nie zajmuje:) i nie zaprzeczam...już wyjaśniam o co mi chodziło-- paznokieć pod sztuczną masą a żel właśnie nią jest ma mniejszy dopływ powietrza więc automatycznie jest trochę cieńszy:) po zdjęciu masy paznokieć 'odrośnie' przez ok 3-4miesiące i część płytki która była pod żelem już nie będzie a ta odrośnięta powinna być zdrowa...jeśli uszkodzisz macierz to paznokieć jest zniszczony i faktycznie bardzo dłuuugo wraca do swojego prawidłowego wyglądu ...mam nadzieję,że wiesz o co mi chodzi???:) jestem kosmetyczką a nie stylistką paznokci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wiem o co Ci chodzi, ale to nie zmienia faktu, że po ściągnięciu tipsa paznokcie są osłabione (czyli w moim rozumowaniu zniszczone). jeśli ktoś uczciwie to mówi swoim klientkom to ok, ale mnie po prostu oszukano wmawiając, że po zdjęciu tipsów będę miała mocniejsze paznokcie, bo pod sztucznym pazurem płytka się pięknie wzmocni :/ dlatego tak alergicznie reaguję. poza tym myślałam, że jesteś kolejną nawiedzoną tipsiarką po kursie korespondencyjnym ;) niestety raz napisałam na kafe, że tipsy niszczą paznokcie to mnie tak zaatakowały w/w, że szkoda było strzępić palców na klawiaturze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guanina
Mi kosmetyczka też mówiła, że płytka będzie osłabiona a po paru miesiącach wróci do normy i, że jeśli się uszkodzi tą macierz to wtedy będzie problem. Ale co z tego, że one tak mówią? Większość tak mówi, że nie uszkodzą tej macierzy, bo tak robią tylko niewykwalifikowane osoby i co? Też niszczą mimo, że mówiły, że one w życiu, że dobrze umieją zrobić. Nigdy nie wie się na kogo się trafi, a nawet poleconej kosmetyczce zdarza się źle zrobić ( ja byłam właśnie u takiej polecanej) także jedynie nie robiąc sobie tipsów, żeli itp ma się pewność, że będzie się miało zdrowe paznokcie. I co z tego, że kosmetyczka np. żałuje, przeprasza, po fakcie to już nic nie da, więc lepiej się zastanowić przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guanina- oj nie jest to takie proste jak piszesz...jakby brak tipsów gwarantowała i dawał pewność,że pazurki będą ładna ahhh:) niestety... co do kompetencji to identycznie jest z fryzjerem..idziesz wzmocnic,nawilżyć położyć kolor aby były ładne itp a pani pali je farbą wszystko jest fajne ale z umiarem a łozysko pazurka-macierz możecie sobie uszkodzić przy odpychaniu/wycinaniu skórek moim zdaniem na tipsy mozna decydować się jak nie mamy ładnej płytki i brak czasu aby o nią porządnie zadbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guanina
chodziło mi o to, że jak ktoś ma zdrowe paznokcie i nie będzie zakładał np. żeli to dalej będzie miał zdrowe, a po założeniu wiadomo. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że najczęściej na zakładanie tipsów decydują się dziewczyny, które nie mają swoich paznokci ładnych i zdrowych, a później to już tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny french wyszedł z mody. Teraz na ślub doskonałą alternatywą są paznokcie w jednolitych kolorach - beże, róże, perłowe itp. Ja osobiście jestem za kolorowymi pod kolor wiązanki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×