Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość artsz

jak sprawic by facet zateskinl

Polecane posty

Gość 12345654321
ale dziewczyno jestes mloda nie msz doswiadczenia jak facet tak wmoi zawsze chce miec jeszcze jakas korzysc ze znajomosic to jest otwarta furtka jak np bedzie mial problem i bedzie potrzebowal pomocy wsparcia albo jak zachce mu sie sexu i wtedy ty jestes kolem ratunkowym bo on wie ze go kochasz ze czekasz na jego decyzje i jego obecnosc bedziesz odbierala za dobra monete a nie probe wykorzystania Powinnas sie od niego odciac dla twojego dobra bo potem bedziesz beczec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
bardzo madre sa te rzeczy co mowisz, i wiem ze tak byloby najlepiej. jednak moje serce narazie jest w takim stanie ze nawet nie mam ochoty wstac z lozka. najgorsze jest to ze przeciez caly czas mi powtarzal jak mnie kocha i ze nikogo tak nie kochal a od razu takie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latwo jest mówić o odpuszczeu sobie!! gorzej w praktyce!!ja chyba byłabym skłonna zaryzykowac ztym spotkaniem ale oczywiscie zanim sytuacja nie bedzie jasna i klarowna zadnego seksu!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
boje sie ze znow cos powiem nie tak alo czyms go zraze i juz nawet wetdy nie bedzie chcial byc moim kolega... powiem szczerze te bylabym nawet po tym wszystkim sklonna uprawiac z nim seks tylko po to by wrocil, ale wiem wiem narazie zadnego seksu... zalezy mi na nim bardzo ale nie dam sie traktowac jak dzi**ke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla niego seks byłby czyms co go moze do ciebie przekonac to nie bardzo serducho tu gra główna rolę choć pożadanie też jest ważne ale nie najwazniejsze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
owszem, nie wiem czy po tym oglby sie upewnic ze mnie kocha jak sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bądź pewna siebie ! nie daj po sobie poznac ze boisz sie każdego ruchu badz naturalna troche uwodzicielska ale nie za bardzo ,wszystko rób z umiarem ! jeżeli wogóle zdecydujesz sie na spotkanie ...bo to juz twoja sprawa ty najlepiej wiesz jak sytuacja wygląda i na ile masz szanse coś wskórac to sie chyba czuje ! zaufaj swojej intuicji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
powiem szczerze te bylabym nawet po tym wszystkim sklonna uprawiac z nim seks tylko po to by wrocil, ale autorko on to WIE dlatego tak sie zachowuje i zaczyna toba manipulowac zeby cie przetrzymac ehhhh nie wiem chyba do sciany pisze a inne wypowiadajace sie dziewczyny chyba jeszcze malo przezyly i malo widzialy jak radza ci utrzymywac z nim kolezenskie kontakty dziewczyno nie mozna byc w polowie w ciazy ... to odnosnie tego co mowil o milosci do ciebie i juz pisalam jak mu na tobie zalezy zrobi wszystko zebyscie byli razem i bedzie przekonywal ze kocha tak abys nie miala watpliwosci a teraz niech sie wypcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to moze mu dac pewnosć nie znam sie na facetach az tak dobrze! zreszta kto wie jak oni mysla...a raczej czym :P moze dla nie jednego byłoby to jakies rozwiazanie ale chyba nie u kazdego tak jest( taka mam przynajmniej nadzieje ze nie sa az takimi swiniami):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
moja intuicja narazie umarla... nie wiem co bedzie lepsze... chyba napisze mu sms o tresci " jezeli chcesz spotkac sie na stopie kolezenskiej to ja jestem na to gotowa" . tylko wysle go chyba dopiero w weekend. co sadzisz dobre to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
1234565... - a ty mialas taka sytuacje jak ja w zyciu ze ktos sie zachowywal tak samo jak on? i co wtedy z tego wyniklo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze juz spadać !! trzymam kciuki za pomyslny obrót sprawy ! ja bym napisała odrazu dzisiaj bo w weekend jak wyslesz to stwierdzi ze nie nie mozesz wytrzymac i zaczepiasz go pod byle pretekstem! dzisiaj jest na swiezo ...wiec pisz że jesli jego satysfakcjonuja kolezenskie spotkania jestes na to gotowa i mozesz sie z nim spotkac bo bardzo lubisz z nim przebywac i nie stanowic to bedzie dla ciebie problemu! tylko pamietaj zero seksu chyba ze sie jasno okresli!powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
artsz 3 razy mialam taka sytacje 1 raz facet wrocil do bylej i ze man swietnie sie bawil na pocieszeni ze mna przeczekiwal az bylej sie odwidzi 2 raz facet poprpstu chcial sie zabawic nie zalezlao mu na zwiakzu i do dzisiaj po wielu latach jest sam co jakis czas zmienia zabawki ja zdarzylam juz wyjsc za maz 3 facet podobnie jak 2 Za kazdym razem bylo to samo hustawka emocjonalna na poczatku wszystko pieknie ladnie a potem oni nie wiedza co czuja bylo jakies oziebienie ja czekalam i wyczekalam bo potem stawali sie cieplejsi nawet bylo ze chyba jednak kochaja nastepnego dnia ze sami nie wiedza ale po to zeby cos uzyskac sex albo towarzystwo na wolny wieczor czy jakies pocieszneie w trudnej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
dzieki nelka bardzo mi pomoglas. pozdrawiam cie goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
tylko ze on do ostatniego dnia byl dla mnie czuly i opiekunczy. wszystko zaczelo sie od momentu jak sie poklocilismy. mieszkal ze mna i sie wyprowadzil. pozniej dzwonil, pisal, przepraszal, chcial drugiej szansy. to bylo od ubieglego tygodnia od wtorku. pozniej spotkalismy sie w poniedzialek i stwierdzil ze on tak sobie myslal i ze przypomilaly mu sie tylko te zle rzeczy i ze nie wie co do mnie czuje. wieczorem pozniej zadzwonil i powiedzial ze jednak mnie kocha i ze przyjedzie jutro. no to sie spotkalismy we wtorek teraz, przyjechal z roza i z prezentem jako iz byly moje imieniny, powiedzial bym go przytulila i zaczelismy rozmawiac,. aha powiedzial jeszcze ze wczoraj tak powiedzial niby zlosliwie ze nie wie co czuje no i dalej juz wiesz bo pisalam... co o ty myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
z tego co napisalas ja poprpstu mysle ze on ma problem ze soba jest niedojrzaly i nie panuje nad tym co robi i mowi. jest nieodpowiedzialny nie ponosi konsekwencji za swoje zachowanie i swoje slowa zwiazek ma byc stabilny mas zmiec pewnosc ze facet cie kocha cokolwiek by sie nie dzialo (wylaczam zdrade itp) a tu jakas glupia klotnia i on takie szopki "odwala"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
i tutaj mnie zatkalo jak napisalas ze sie wyprowadzil no sluchaj dom to nie hotel wyprowadzil sie ok ale niech wie ze nie ma powrostu a on jest jak dziekco nie podoba sie zbiera zabawki i wychodzi jak mu cos strzeli do glowy znowu sie przymila no szkoda gadac z niedojrzalymi ludzmi w gole nie tworzy ssie zwiazkow bo pozniej sa takie kwiatki jakie ty masz .... dzisiaj jest cos takiego a za jakis czas da inny popis swojej niedojrzalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
i nadal utzrymujesz ze nie powinnam sie odzywac? ja wiem ze duzo tez w tym bylo mojej winy. nie bylam za bardzo wyrozumiala dla niego, ostatnio troche chorowalam i bylam oschla i w ogole wszystko mnie wkurzalo, moze to go przeroslo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu nie odzywaj się.. Dasz mu czas do namysłu.. I czas żeby coś zrozumiał, żeby zatęsknił.. Żeby pomyślał,że brakuje mu Ciebie. Pod żadnym pozorem nie pisz, nie dzwoń.. najlepiej usuń się z jego życia. Nie dawaj żadnych znaków, nie ustawiaj jakichś żałosnych opisów na GG czy gdziekolwiek.. Bardzo możliwe,że wtedy pójdzie po rozum do głowy. Ale pamiętaj,że pisząc itd. zrażasz go do siebie.. Pomyśl,ze to dla Was.. :) Trzymaj się cieplutko.. ja też przeszłam rozstanie.. wrócił i prawie 8 msc jesteśmy w drugim związku.. Z początku było mi ciężko, pisałam itd. Później nic.. żadnego znaku życia.. i mimo,że spotykał się z inną to tęsknił i po 2.5 msc wrócił :) trzeba ich olać żeby zrozumieli :) powodzenia ! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
tylko boje sie ze jak nic sie nie odezwe, on wtedy pomysli ze juz mi nie zalezy, ze go olalam, ze jest mi tak dobrze, i ze w ogole nie zawalczylam rozumiesz prawda? nie wiem juz sama co jest lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
jak bylas chora tym bardziej on powinien byc dla ciebie wyrozumialy a nie miec problem z tego powodu uwazma to co poprzedniczka i juz pisalam usunac sie z jego zycia zero kontaktow a szanse mozesz dac jak przyjdzie i powie tak kocham tak chce z toba byc przepraszam za moje zachowanie za to ze musialas czekac itd i dajesz tylko jedna szanse kolejne takie wahania i dziekuje bo to ewidentnie bedzie swiadczylo o tym ze cigale jest niedojrzaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
przestan juz on wie ze go kochasz wiec zostaw to tak jak jest nie badz nadgorliwa bo cie bedzie wykorzystywal szanuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
nawet jesli to moja wina powinnam milczec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
ale jaka twoja wina co ty zrobilas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
no to co juz napisalam, wydaje mi sie ze to moja wina... powinnam czasem zamknac sie i nie odzywac. no tak jak np we wtorek jak przyjechal i powiedzial ze kocha to ja zaczelam to drazyc ze nie wiem jak to sobie wyobraza, bo juz zwatpil. bardzo tego zaluje. moze jakbym nic takiego nie powiedziala to byloby dobrze, powinnam mu tego nie wypominac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
dziewczyno, godnosci trochę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
ale tam nie ma twojej winy ty na sile chcesz ciagnac ten zwiazke tu jest problem wmawiasz sobie ze to twoja wina zeby miec swiadomosc ze wasze dlasze losy zaleza od twoich staran i jak tylko bedziesz odpowiednio sie zachowywac to on z toba bedzie BZDURA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
probuje to sobie jakos wytlumaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artsz
obawiam sie wlasnie ze to ja wszystko zniszczylam, ze to on nie mogl wytrzymac tego napiecia i ze czeka teraz za moja reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×