Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agatka bbbbbbbbb

Rozwiazanie cesarskim cieciem

Polecane posty

skoro masz skierowanie z przyczyn zdrowotnych to chyba nie masz innego wyjscia :) ja rodzilam sn (tez w uk) i bardzo szybko doszlam do siebie. ze szpitala wyszlam po 2-och dniach (przetrzymali nas jeden dzien dluzej bo synek bardzo dlugo spal i zapominal o jedzeniu) nie czulam zadnego bolu po porodzie :) drugi porod tez mam zamiar miec sn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--OPOWIEM WAM MOJA HISTORIE--- zgadzam się z Tobą w 100% też próbowałam rodzić naturalnie ,a dziecko się nie wstawiało skurcz gonił skurcz i nic:/ Wzieli mnie na cc, i też póxniej myślałam za co ludzie płacą tyle pieniażków. Mnie bardzo bolała rana po cc , pierwsze wstanie z łózka i prysznic- okropne,a potem prawie 2 tygodnie na apapie i krzesłach w domu porazstawianych , bo musiałam co chwile usiąść :/ No ale życzę Ci tego żebyś Ty przesła Ją super i oczywiście Zdrowego Dzieciątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli do czegoś z góry
podchodzi sie negatywnie to jasne jest że i będzie się źle wspominać ;) ja np. zawsze uważałam że cesarka to super metoda rozwiązania porodu i przeszłam przez dwie cesarki bardzo dobrze :) chociaz oba porodu z założenia od początku miały przebiegac naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam dwa cc
pierwsze po 16,5 godz naturalnego porodu, który się zatrzymał, drugie planowane z góry. Po pierwszym miałam strasznego doła, że nie urodziłam, ale szybko fizycznie doszłam do siebie dość szybko. Drugie było planowane, więc psychicznie zniosłam lepiej, ale za to komplikacji po było trochę i jest jeszcze. Powiem tyle - gdybym miała wybór nie wiem czy zdecydowałabym się na cięcie, raczej nie. I dziwię się kobietom, które robią to na życzenie. Natura to jednak natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophhia
Ja 2 tyg.temu urodziłam przez cesarskie cięcie ponieważ nie miałam rozwarcia mimo podawania mi wielu leków.Jak to określili fachowo: brak postępu porodu.Synka urodziłam przed północą a po 8 rano nastepnego dnia wstałam z łóżka i przywieźli mi dziecko.Wiadomo że rana bolała bo w końcu to operacja ale nie było tragicznie.Nie można generalizować,bo tak jak każda ciąża jest inna,tak samo każdy poród czy naturalny czy cc.A samopoczucie po jednym i po drugim może być fatalne,takze nie taka ta cesarka straszna jak ją malują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mialam cesarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z tym, ze nastawienie przed operacja bardzo wiele moze zmienic. Ja jechalam na sale operacyjna z usmiechem na twarzy - oczywiscie mialam pietra, ale bylam szczesliwa. Na prawde spodziewalam sie, ze bedzie mnie bolec co najmniej 10 razy bardziej. PO cesarce polecam jak najwiecej chodzic wlasnie wtedy, gdy pojawia sie bol - tak mi doradzila polozna i faktycznie, gdy poczulam bol, to zaraz wstawalam i szlam sie przejsc na korytarz - op krotkim spacerku zapominalam nawet o lekach przeciwbolowych, bo zupelnie nie byly mi potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malino, dokładnie to samo mogłabym napisać o sobie. Cesarkę wspominam bardzo dobrze, a na sali operacyjnej rzucałam lekarzom kawałami. Fajnie było. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tghtrghth
Ja nie wiem co wy kobiety macie za modę na dzxielenie porodu na zły i dobry, na naturalny i cesarkę... Poród to poród. Moze boleć i naturalny i cesarka. Oba porodu mogą nie boleć, ani krocze ani brzuch. Obojętnie co będzie urodzi sie dziecko i to powinno być najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×