Chomiki -----> Macie lub mieliście ???

Od kilku dni w moim pokoju zamieszkał chomik :D Fajny futrzak, śmieszny jest. Na początku czuł sie nieswojo ale odkąd kupiłem mu taki kołowrotek to wyraźnie odżył. Jeździ na nim non stop. Jest jednak pewna wada : on w dzień śpi a w nocy szaleje. Zawsze przesuwa sobie ten kołowrotek do samej ściany swojej klatki, w związku z czym podczas tej swojej szalonej jazdy robi strasznie duzo hałasu. Spać nie można przez niego. Chyba bedę go do kuchni wynosił bo tak nie może dalej być. Mieliście podobny problem ? Jak go rozwiązaliście ? :)

chomika nie ale każdej jesieni mam w domu myszy, to prawie jak chomik, raz nawet jedną własnoręcznie zabiłem szczotką

PO CO CI CHOMIK

ja miałam trzy, ale było to tak dawno temu, że nawet nie pamiętam, czy mnie też budził w nocy :P

tak miałam kiedyś :) też latał jak szalony na kołowrotku w nocy, kwestia przyzwyczajenia

jak byłam dzieckiem też miałam chomiki teraz miał mój syn ale starość przyszła i umarły mamy za to inne dwa gryzonie oraz psa i kota:)

ruchać nie da.

chomiki są gupie, nie wiem co za przyjemność mieć chomika :O szczury są lepsze :)

jarek masz racje my od kilku dni mamy Kazimierza i tak mu jakoś inteligentnie z oczu patrzy:P

widocznie komuś sprawia to przyjemność, skoro go kupuje ;]

szczura też raz zabiłem kołkiem

Ja mam chomiczka. Nazywa się Stuart :P Jest mega śmieszny, bo rano "piszczy", stoi na dwóch lapkach przy kratach i czeka na śniadanie :)

Nina, ja się na pewno do tego hałasu nie przyzwyczaję. Taki strasznie niemiły dla uszu zgrzyt robi. Dopuki kołowrotek nie trze się o ścianę to pół biedy ale gdy sobie go przesunie to taki koncert jest że nie ma mowy o śnie.

ja miałam też białą mysz :D i królika miniaturkę :) 5 rybek, 2 koty, 3 chomiki i pająka w kącie koło łóżka :) a w tej chwili nie mam żadnego zwierzątka :(

chomiki są aktywne nocą, nic z tym nie zrobisz. niedawno miałam myszki, też szalały na kołowrotku. jak nie szło już wyrobić, to na noc kołowrotek lądował poza klatką (szczęśliwie, miały tam sporo innych atrakcji, poza tym były razem, więc się nie nudziły). przywyknij po prostu. chomiki to małe zwierzątka, ale dość hałaśliwe. moje dwie chomiczyce kołowrotków nie uznawały, za to bardzo lubiły obgryzać pręty klatki, a dźwięk był naprawdę zatrważający. ;)

człowieku wyjmuj mu na noc kołowrotek i tyle a nie gdybasz i gdybasz

Mój też na dwóch łapkach stał w oczekiwaniu na sniadanie ale ostatnio strasznie zaczyna chomikować jedzenie. Może boi się że będę zapominał o nim i nie chce być skazany na głodówkę :P

no to naj[pierw polecam dowiedziec sie czegos o zwierzatku przed kupnem :O chomiki to nocne zwierzatka i to calkiem normalne ze szaleje na nim w nocy

miałam kilka , 1 zdechł ze starości, 2 kot zjadł, 3 był dzikusem i musiałam go wyciągać w rękawicy kuchennej ale dożył spokojnej starości, 4 długowłosy , 5 oddałam.... A co do hałasu- ja do łazienki wynosiłam klatkę i miałam spokój.

PS- swoje zdjecie masz w stopce? nigdy nie zrozumiem ludzi ktorzy daja na takich forach swoje foty, ale coz :P nawet niezly jestes

Ja się już przyzwyczaiłam do tego nocnego hałasu :) http://images46.fotosik.pl/285/5097acf6b12f7bbdmed.jpg

uu a czemu nikt nie zachwyca się zdjęciami z mojej stopki????? :(

agawa -----> w tym momencie kołowrotek to całe jego zycie :D Nie ma innych atrakcji, drugiej duszy do towarzystwa też nie. Trzeba będzie urozmaicić coś żeby miał kolorowsze życie :P

agawa -----> kotka i pieska też mam :) Kocur przechodzi samego siebie :D

po pierwsze do domu zabiera sie bardzo male 3-4 tyg chomiki i sie je intensywnie oswaja Najlepiej poswicac im kazda wolna chwile glaskac nosic na rece starac sie zbey zasypial na tej rece bawic sie opiekowac z czasem chomik sie zzyje i przejdzie na tryb zycia wlasciciela bedzie czesciej w dzien wariowal a kolowrotek mozna kupic wiszacy jak przeszkadza albo na noc mozna wyciagac go z klatki

żona Tytanowego Janusza ładna Jesteś

agawa- ta szylkretowa kotka, CUUUUDO :D :D :D a to buldog francuski? coz, za psami nie przepadam wiec zachwytu nie bedzie, ale kicia absolutna pieknota :D

takkk kotka damessa na całego uwielbiam ją a bulwa no cóż kto raz kupi tę rasę zakocha sie w niej na całe życie:)

szczury to chyba po delfinach najinteligentniejsze zwierzaki :)

A nie możesz mu kupić takiego kołowrotka co się przyczepia do prętów klatki? Nie będzie go wtedy przesuwał