Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość STOP PIJAKOM

MOJ MAZ W PRACY A JA jeszcze

Polecane posty

Gość Maniusiowoooooooo
sprobuj jako pomoc domowa albo niania.pl jesli lubisz dzieci Ja wlasnie na niani znalazlam prace i jak narazie zostane dopoki maly nie pojdzie do przedszkola potem bede szukac stalej moze cos bedzie Na niania mozna wyciagnac 1000 wiec zawsze lepiej miec niz nie i robic to co lubi sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja zaraz
musze isc do pracy, ale sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
niewazne....wyksztalcenie, dlaczego co i jak...niewazne! Tematem bylo co innego:-) Chodzi mianowicie o to ze jego odzywki do mnie sa AZ tak chamskie, nie do przyjecia czy to ja jestem juz tak odporna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
ja nie chce pracy na chwile dlatego ze szukam czegos na dluzej.... nie chodzi o pieniadze bo ich nie brakuje ale o fakt ze chce miec jakas stabilnosc wreszcie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorczaczek
Najważniejsze żebyś nie dała sobie wmówić, że jesteś taka bezwartościowa. Szukaj ofert, które Cię interesują, nic na siłę. No chyba, że jesteście w nieciekawej sytuacji finansowej. Nie daj się poniżać, zapytaj się swojego męża kto pierze mu gacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
"kto mu pierze gacie..."? PRALKA......:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniusiowoooooooo
a kto powiedzial ze nie mozesz pracowac na chwile i w tym czaasie szukac na stale czegos lepsze to niz bezczynne siedzenie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorczaczek
Widzę, że na prawdę jest nieciekawie z Twoim poczuciem wartości. Jeżeli nad tym nie popracujesz będzie jeszcze gorzej, wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
1. pierze pralka 2. gotuje sie samo 3. sprzatc, myc gary tylko ja bo to moj obowiazek jak nie pracuje 4. "zakupy to sama przyjemnosc....przeciez nie trzeba dzwigac....mozna isc 2 razy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
ot caly moj maz.....tylko sie nie odzywalam bo on pracuje a ja robilam i robie wszystko inne! Obiad pod nos przyniesiony i wyniesiony pusty talerz. On nie robi nic! Tylko chodzi do pracy..... Wczesniej gdy pracowalam bylo troche inaczej....ale tylko troche bo czasem w czyms mi pomogl....ale i tak czulam sie jakbym miala 2 etaty.....jeden PRACA drugi DOM....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorczaczek
Niech Ci załatwi jakąś pracę jak jest taki mądry. Przecież to przez niego rzuciłaś poprzednią, teraz niech się zrekompensuje. Dziewczyno mniej swoją godność, jezeli teraz się nie postawisz, to całe życie będziesz tak miała. Teraz brak pracy, potem będzie coś innego coś innego, każdy powód jest dobry. Nie szukaj pracy dla innych, zrób to dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
utrzymuje cie, więc jak zrobisz mu obiad to może korona z głowy ci nie spadnie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
wczoraj juz mu to powiedzialam..... TYLKO GNOJEK "nie pamieta" dlaczego odeszlam z mojej kochanej pracy!!!! Gdybym mogla cofnac czas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
Mięcho utrzymuje cie, więc jak zrobisz mu obiad to może korona z głowy ci nie spadnie? robie to od zawsze wiec nie marudz i nie truj glupimi tekstami......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorczaczek
I nie słuchaj takich imbecylów, bo oni piszą takie teksty z powodu własnych frustracji. Jak komuś dogryzą to czują sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorczaczek
Napiszę Ci jeszcze coś. Dzisiaj przygotuj sobie kilka egzemplarzy CV. Jutro z samego rana ubierz się elegancko, nie musisz robić obiadu, kupisz pierogi z paczki;)Przejdź się po kilku firmach, w których chciałabyś pracować, złóż swoje oferty. Potem idź do koleżanki na kawę lub w jakieś inne przyjemne miejsce. Wróć do domu w tym samym czasie co mąż, ugotuj mu pierogi i powiedz, że nie miałaś czasu zrobić czegoś innego, bo cały dzień szukałaś pracy. Rób tak średnio 3 razy w tygodniu. Zobaczysz, że ktoś się w końcu odezwie(może za miesiąc może za dwa), mąż lekko zgłupieje i przestanie Ci dogryzać. Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorczaczek
No to w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
mysle ze tak juz dawno powinnam byla zrobic....przejsc sie po firmach....moze tej atmosfery nie byloby teraz co jest i nie zostalyby wypowiedziane slowa ktore nie powinny byc powiedziane nigdy..... trzymaj kciuki.....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja wykładam towar
w markecie i mam wyższe wykształcenie.Zaczepiłam się na jakiś czas i nie jest tak tragicznie jak myślałam.Mam małe dziecko i pracuję na 1/2 etatu. Ni e więcej. Chyba że jest okres świąt, zrobię swoje i idę do domu, nie odpowiadam za kasę i nikt się mnie nie czepia. Fakt nie są to kokosy ale na razie wystarcza. Chciałam być już wśród ludzi.Na początek nie jest to takie złe. Dodam jeszcze że niektórzy muszą iść do pracy nawet za grosze jak nie mają co do gara włożć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorczaczek
Dasz radę, najważniejsze żebyś wyszła z domu. Pozdrawiam i kończę, bo muszę zacząć szykować się do pracy...:) JESTEŚ WARTOŚCIOWĄ DZIEWCZYNĄ I NIE DAJ SOBIE WMÓWIĆ, ŻE JEST INACZEJ!!!!!!! Te słowa powtarzaj sobie codziennie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP PIJAKOM
jak pisalam wczesniej gdyby byl problem z finansami poszlabym do pracy gdziekolwiek...duma w kieszen i tyle ale my takowych nie mamy. Chodzi tylko o to ze chce normalnej pracy na etat nie musi byc na stale ale zeby dawala mi ogolna satysfakcje z tego co robie. Nie chce chodzic zasepiona w pracy i nie zadowolona z zycia i tego co robie.... chodzi o to ze moj maz "podcina mi skrzydla" wiedzac ze nie jestem osoba niezaradną, jego dlupie slowa kierowane do mnie potrafia mnie zdolowac a tu nie powinno tak byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×