Jak się mieszka nad morzem

Chciałabym sie przeprowadzić w okolice trójmiasta, warto?

Nie narzekam. Wprawdzie mieszkam 100 km od trójmiasta, ale również nad morzem. Plusem jest to, że zawsze można pospacerować nad Bałtykiem i powdychać czystego, świeżego powietrza... Ot... i tyle !! :)

No właśnie ale przynajmniej jest zawsze gdzie iść na spacer

własnie w tym sęk, że spacery po plaży szybko ci sie znudzą... mazury i góry to co innego :)

mieszka się zle przynajmniej mi zawsze marzyłam żeby mieszkać nad morzem i tak też się stało mam 15 minut do plaży na początku był zachwyt super sprawa ale już po kilku dniach szlak mnie trafiał w domu walało się wszędzie pełno muszelek a o piasku już nie wspomnę dzieci wnosiły do domu za każdym razem jak nad morze poszły ja tylko z odkurzaczem latałam przejadło mi się

Nad morzem jest zimno. Mam 15 minut do morza. Wiecznie wieje. Plustem jest czyste powietrze.

bałtyk to porażka, generalnie :) ja tam wpadam na 2-3 dni w roku napić sie piwa i szybko wracam do domu.. :) współczuje tubylcom :)

Tak jak ktoś wyżej napisał- szybko się nudzi. W zeszłym roku byłam na plaży RAZ i to tylko dlatego, że przyjechała rodzina z Łodzi i nie chcieli sami jechać, więc dotrzymalam towarzystwa.

Az tak źle? Ja np jestem typem osoby która wiecznie siedziałaby na dworze, chodze z psem na dlugie spacery ale u mnie w okolicy tak brudno i szaro, nie ma gdzie wyjść, uwielbiam sporty, nie wiem chyba nigdy bym sie nie znudziła taką przestrzenią

z psem na plaże nie wejdziesz... teraz to nawet papierosa na plaży nie można zapalić..

fajnie, że ktoś założył ten temat...sama marzę o przeprowadzce nad morze (najchętniej Gdynia) i chętnie poczytam Wasze opinie...w tym momencie nie moge sobie wyobrazić, że morze może :D się znudzić...ale to prawdopodobnie tak już jest, że dobrze tam gdzie nas nie ma :)...

mam 100 m do atlantyku i to jest porazka

a zimno jest w okolicach morza czy w całym miescie ? No i czy w mieszkaniach blisko morza jest wilgoc np grzyb A co z zimą i latem? Zimy ciepłe , lata zimne czy odwrotnie ?

ja nawet nie wiem jak można wytrzymać 2 tygodnie na wczasach nad morzem, przecież tylko sie pochalastac z nudów :-o

ja tam zadnego grzyba nie mam ani wilgoci ale ten pisek w domu wnoszony w butach masakra!

Ja tez chce do trójmiasta, ale dla pracy. Morza nie lubię, tam ciągle wieje, jest zimno, śmierdzi takim charakterystycznym zapachem glonów, wszędzie piasek. Mam 20 km do morza i jeżdżę tam rzadziej niż 1 w roku.

do prdsf - rozwin temat jak mozesz

Ja mieszkam od zawsze w Gdyni i jest fajnie. W centrum nie ma zbyt wielu turystow. Latem plaze sa pelniutkie, ale ja osobiscie wole wsiasc w pociag i za 10 zl jechac na polwysep. Fajnie gdy latem wieczorem po pracy mozna wyskoczyc na spacer brzegiem morza. Zima wieje jak nie wiem co i przez miesiace zimowe 1-2x zdarza mi sie isc bulwarem.

piasku nie mam bo to kamienisty brzeg ale plesnia moglabym sie podzielic.

ale rzadziej sie nad nim bywa niz raz na rok, ja mam do plazy 100 metrow a bywam raz na 3-4 miesiace , albo jak ktos przyjedzie odwiedzic

gdynia jest spoko, sopot też... ale my mówimy o morzu... to żadna atrakcja w naszym klimacie... nasze plaże są zimne i monotonne

jak jest sztorm to plastikowe okna choc nowe zdarzalo sie ze je w nocy trzymalismy tak wialo. auta przy wietrze nie da sie otworzyc,mezowi ostatnio prawie drzwi wyrwalo

11:59 [zgłoś do usunięcia] a zimno jest a zimno jest w okolicach morza czy w całym miescie ? No i czy w mieszkaniach blisko morza jest wilgoc np grzyb A co z zimą i latem? Zimy ciepłe , lata zimne czy odwrotnie ? grzyba nie mam wilgoć tak, w gdańsku przynajmniej na mojej dzielnicy sa dziwne bloki bez ogrzewania w lazienkach , to juz kolejne mieszkanie ktore wynajmuje i tak jest , zima mozna uswirknac , a mycie w lazience to ekstremum , ale poza tym jest fajnie , i cos czego nigy nie mialam mieszakajac w wraszawie wszechobecne paskudne robaki lazienkowe rybiki , w kazydm mieszkaniu jak wynajmowalam byly , obojetne jakie bylo , tutaj to chyba norma

11:55 [zgłoś do usunięcia] so what so Az tak źle? Ja np jestem typem osoby która wiecznie siedziałaby na dworze, chodze z psem na dlugie spacery ale u mnie w okolicy tak brudno i szaro, nie ma gdzie wyjść, uwielbiam sporty, nie wiem chyba nigdy bym sie nie znudziła taką przestrzenią na plazach jest zakaz wchodzenia z psami , bo syfia

Warto. Szcególnie do Sopotu. Po pierwszych opłatach pojdziesz z torbami tam skad przyszłas. Ja mieszkam 20 kilka lat. Ceny wysokie, to świeże powietrze jest przereklamowane, w lato pełno ludzi. Szały nie ma, ale jakis sentyment pozostal dlatego sie nie wyprowadzam poza trojmiasto.

12:04 [zgłoś do usunięcia] nad morzem jest super 11:55 [zgłoś do usunięcia] so what so Az tak źle? Ja np jestem typem osoby która wiecznie siedziałaby na dworze, chodze z psem na dlugie spacery ale u mnie w okolicy tak brudno i szaro, nie ma gdzie wyjść, uwielbiam sporty, nie wiem chyba nigdy bym sie nie znudziła taką przestrzenią na plazach jest zakaz wchodzenia z psami , bo syfia Jest zakaz od poczatku maja do końca wrzesnia.

jest roznica w pogodzie nad morzem a centrum miasta np u nas wieje a w centrum sloneczko wilgoc i plesn.

a ja mieszkam nad samym morzem za ogrodzeniem mojego podworka jest plaża, ale wiatry sa straszne i spac nie można jak sa sztormy bo wszystko w chacie słycha, ale ogólnie nie narzekam

Ja mieszkam w małej mieścinie gdzie jest tylko jedna plaża strzeżona i tylko tam nie wolno chodzić z psem. Na niestrzeżonych wolno wszystko :P

A ja kocham nasz Baltyk i prawie codziennie spacerujemy nad morzem a latem obowiazkowo kazdego dnia ze wzgledu na to czym sie zajmujemy Morze jest zjawiskowe i piekne podczas kazdej pory roku Tacy z nas ludzie morza:)