Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie tak łatwo

Ślub się zbliża, a ja nie umiem wybrać sukni...

Polecane posty

Gość nie tak łatwo

W żadnej nie poczułam, że to TA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to klops rzeczywiście a odwiedziłaś już wszystkie salony w swoim mieście? Może warto się wybrać do innego, większego? Albo odwiedzić jakąś pracownie artystyczną tam przeważnie mają unikatowe wzory. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wybierz się do innego większego miasta? Pozostaje tylko mierzyć mierzyć mierzyć;-) W sukience trzeba się zakochać inaczej nie będzie zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak łatwo
Kraków jest spory, pewnie nie byłam we wszystkich salonach, ale w większości. Wiele sukni mi się podobało, ale o żadnej nie pomyślałam: to TA. Pewnie wiele osób tak ma i w końcu wybiera z tego, co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mierzyłam różne i w końcu zdałam się na babkę z salonu. Wybrała mi suknię której na manekinie nawet nie brałam pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animatiw a
no wlasnie kiedy slub ?? :) Ja mialam ten sam problem co Ty, nie moglam sie zdecydowac na zadna a przymierzylam dziesiatki sukien :P w koncu w zeszly piatek ruszylam tylek i poszlam do salonu ze swoim projektem sukni :) pod koniec maja mam pierwsza przymiarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animatiw a
a slub 28 sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak łatwo
Pierwszy weekend października. Więc już najwyższy czas. Na szycie się nie zdecyduję, bo ryzyko za duże, a poza tym nie mam wizji tej sukni. Mierzyłam bardzo rózen fasony i wiem już, jaki mniej więcej ma być, ale na idealną suknię nie mogę coś trafić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do salonu, w którym jedna Ci się podobała i powybieraj dodatki z innych sukien- ja tak zrobiłam i byłam bardzo zadowolona! Prawda jest taka, że pracownicy salonów nie chcą za bardzo przystać na zmiany w fasonie i dodatkach sukien, bo to dla nich dodatkowe zajęcie. ja wybrałam model, w którym tak naprwdę podobała mi się tylko haftowana koronka i dół. A górę, tył, ramiączka miałam z innyc modeli, bo takie mi się podobały. Pani w salonie na początku niec chciała się zgodzić na taką "zamianę w modelu", ale w rezultacie zgodziła się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka11
jesli jestes z Krakowa, to chyba wlasnie Zia odwiedzila wszystkie salony w tym miescie :) moze jednak sa takie, gdzie jeszcze nie bylas? Do pazdziernika jeszcze troche czasu jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×