POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

odżywiali się tylko mewami, które łapali i zjadali na surowo :O:O:O

mnie zazwyczaj zastanawia, że zawsze gdy cytuje sie czyjąś wypowiedź to podaje sie jego nazwisko, z mojego punktu wiedzenia nazwisko rybaka jest nieistotne

A mnie zastanawia, dlaczego pan Ryszard vel. "Rzecz w tym...", albo pan Stanisław, stary bigot i papista dodzwaniają się w każdej audycji, a zwykły śmiertelnik ni chooya

a potem sprawdzają, kto wygrał lokalne wybory

mój telefon, cfane ryje

odbita i nie jest już rządzona przez pisoukład

teoryjka z numerem telefonu została obalona

Nie znalazłam żadnego pudełka, a w grę wchodziła jeszcze pudełko po fajkach, więc chyba z dwojga złego to było lepsze rozwiązanie

to kartonik po durexach

te kotecku

może odrzeć z godności

to się będziemy martwić

złomiarze a tak poważnie to śmietniki sa kratowane bo mieszkańcy nie chcą mieć podrzucanych śmieci przez bezśmietnikowych cfaniaków a bezdomni to higieniczniej, jeśli mogą korzystać z noclegowni i punktów opieki społecznej

wolą wolność. Zresztą, wcale im się nie dziwię

to daj mu jedzenie albo kaskę, będzie mniej bezdusznie niz pitolenie w necie

obawiam się, że to nie tylko moje wrażenie

http://www.youtube.com/watch?v=wYGqsc9JvAQ

każdy datek

w praktyce przypomina to szlachtowanie prosiaka

wydaje się być lepszym pomysłem

mimochodem czegoś nie wkręciła

12:50 [zgłoś do usunięcia] otulona_snem a teraz z takich smutniejszych rzeczy, przed blokiem mam dosc duzy smietnik, gdzie juz od 4 rano, kraza rozni bezdomni szukajac puszek i jedzenia,od kilku chwil stoi przed smietnikiem samochod z 4 panami, ktorzy wzieli sobie za cel,zalozyc na smietniku kraty i klodki,pomijajac fakt ile to mnie bedzie kosztowac,to sie pewnie w pisemku niedlugo dowiem, co zrobia ci bezdoomni,jak tak pozamykaja i zamuruja wszystkie smietniki,komu to do k**wy nedzy przeszkadzalo... >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> nie wiem jak u ciebie, ale u mnie ludzie codziennie szperają w śmietniku, zmiana po zmianie 24 h na dobę, a co najdziwniejsze sa i tacy, którzy przyjeżdżają maluchem i ładują różności do autka, a także oplem i to nie byle jakim ... więc z ta " biedą u nas " różnie bywa, ja myślę, że u niektórych jest to sposób na życie :( i nic nie robienie :( Nie mówię już o tym, że ci "zbieracze" śmiecą koło śmietnika i zostawiaja bałagan :( A jak jest u naszych zachodnich sąsiadów ?