Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

solansz

POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Polecane posty

noooo nie wiem , ale któryś z tych kryminałów jakoś tak nijako się skończył...tak jakby autor od początku nie wiedział co z tym zrobić, zbyt skupił się chyba na tle , tzn na mieście , architekturze , dziwkach , wódce i jedzeniu...to wszystko jest tam bardzo wyraziste , fabuła czasem w tym tonie....takie są moje odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdgbdbdb
mi tam się podoba oficer UB Baniak ... co nie rozumie słów "kontekst " itp. :D no ale to prawda że na aparatczyków brano często ludzi po zawodówkach :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już pisałam te książki mi się skleiły....za szybko przeczytane jedna po drugiej ale chodzi mi chyba o jakieś zwłoki znalezione na bocznicy kolejowej w wagonie...jakieś rytualne morderstwo ...poza tym Krajewski czasem jest odrażający w tych opisach....masturbacja w zwiniętą słoninę...ble.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo , może dlatego mnie to wkurzyło bo ja jestem niewierząca i takie motywy dla mnie są irracjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ nie chcę mi się jechac taki szmat drogi na święta, a potem z powrtotem, zabrac narty i kolejny 1000km:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdgbdbdb
bo on pisze czarne kryminały ale ociera się też momentami o horror wg mnie .... ale faktycznie epatowanie przemocą i naturalizmem w opisach to jego znak rozpoznawczy ( jeden z wielu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do teściowej na święta, a potem klasycznie na narty do domku znajomych w wysokich niemieckich górach z noworocznym konkursem 4 skoczni:) Czyli 500-500-prawie 1000-prawie 1000 w 10 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko , daleko. Jak ja nie lubię zimy... ie oglądam nawet filmów których akcja dzieje sięw śniegu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię zimę. Nawet taką śnieżną. Tylko nie chce mi się czterech prawie dni spędzić w aucie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łańcuchy se weź , pojeździć po śniegu to ja też lubię....napęd na 4 koła i 3 litry diesla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Germanotta, dzięki za rady. Ja w zeszłym roku zakupiłam już 4 łańcuchy, choć póki co nigdy ich nie używałam. Ja mam mniejszą pojemność, ale po śniegu pewnie mój Ciebie by pogonił. ;) Tym bardziej, że jak tylko jest okazja, dla własnej frajdy, ale i podnoszenia umiejętności, trenuję zimową jazdę. Masz jakiegoś niemieckiego suva?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda uzyłem niewłaściwego skrótu myślowego który okazał się semantycznym naduzyciem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale niemieckiego;) To oglądałabyś mój tył:):):) w śniegu:):):) A poważnie, każdy ma to, co chce. Kiedyś napisałaś, że masz prawie idealne auto, ja o swoim myślę podobnie. Nawet jego wątpliwa i kontrowersyjna uroda mi pasuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agent płakał w tym tygodniu w poważnym dzienniku, że chciałby dalej służyć krajowi. A tu nuda na emeryturze go czeka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×