Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zaklęta w sokoła

Jak zmienić nerwicowe podejście do wszystkiego i wrzucić na luz?

Polecane posty

Ostanio popadam w stany nerwicowo-depresyjne, ciągle biorę coś na nerwy i często się na coś 'nakręcam'. Moja mama też jest znerwicowana (głównie przez stesującą pracę) nie chcę powielać jej wzorca, choć już i tak powielam jej podejście, chyba nawet bardziej. Nie mogę tak dłużej, jestem wykończona psychicznie i zamykam się w sobie. Lekarz przepisał mi tabletki na nerwy, zapisałam się też do psychologa, ale na NFZ, więc teramin mam dopiero pod koniec maja. Denerwuję się już (sic!), bo jestem nieśmiała i mam złe mniemanie o sobie, często boję się, że 'ktoś sobie coś o mnie pomyśli', że się wygłupię itp. Do tego doszły natręctwa myśli, od dawna się też okaleczam i objadam, co oczywiście ukrywam, więc z nikim też nie rozmawiam w realu. Mam dość stanu załamania, chciałabym znów się uśmiechać, spojrzeć na życie pozytywnie i potrafić się nie cieszyć. Dodam, że mam zapędy perfekcjonistyczne i idealistyczne podjeście do wszystkiego, żyję w swoim świecie, a ten realny mnie przeraża. Miłości boję się jak ognia, nigdy nie pozwoliłam sobie na związek, choć umieram z tęsknoty za ciepłam i uczuciem, żyję marzeniami. Ulżyło mi, że mogłam to napisać. Może odezwie się ktoś, kto się uporał z podobnymi problemami. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokok
idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokok
to dawaj w palnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×