Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rowenia

Moja teściowa wykończy mnie psychicznie

Polecane posty

Gość jakajkajkjakkjajjaa
jedyne rozwiazanie to maz do domu, szuka pracy i zyjecie razem spokojnie nie ma innej opcji straszne jest ze myslisz o rozwodzie, walcz o milosc!!ze niby jakas tam sobie tesciowa milaby to rozwalic? a maz?jak on reaguje na twoje pretensje?niech sie opamieta i wroci do zony!! nie jest twoim obowiazkiem z nia mieszkac,ale twojego meza juz tak, to nie twoja matka, tylko tesciowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoma
Najlepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie teściowej w zakładzie psychiatrycznym...( żartuje ) Powinnas rozejrzec się za lepszą pracą, wtedy spokojnie moglibyście coś wynając i nie męczyłabyś się pod jednym dachem z teściową. Czym się zajmujesz, że zarabiasz tylko 600 zł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
skoro ojciec męża żyje i też ma dość tej okropnej baby to na złość jej niech za wczasu swoją część majątku przekaże w darowiźnie synowi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsjsjsj
jak twoj maz jest taki madry i uciekl przed konfliktami w prace na 5 dni w tygodniu, to i ty znajdz taka, zebys wracala do tego chorego domu tylko na sobote i niedziele tak jak on ! znam, to ! ja tez kiedys zostalam sama z klotniami, pretensjami, a maz wciaz pracowal, niestety u mnie skonczylo sie rozwodem, nie wytrzymalam nerwowo, odeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
niewidoma :D Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby ta jędza wpadła na amen pod tira:D (też żart)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsjsjsj
i tez ciagle slyszalam, ze mamy wydatki, ze potrzeba pieniedzy i dlatego tyle pracuje, zeby sie nie odzywala i nieprzejmowala tesciowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsjsjsj
ze to minie, ze sie zmieni... dzis wiem, ze ja tez wtedy powinnam pracowac te 5 dni w tygodniu poza domem tak jak on ! a nie wracac popoludniami i sluchac tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
No właśnie takie są rady męża olej to wrzuć na luz daj już spokój..itd..nie myslę o rozwodzie ale o tym żeby odejść myśle..czas pokaże muszę wytrzymać jeszcze dwa miewsiące bo w lipcu planuję wyjazd do anglii jeśli chodzi o pracę tutaj to pracuję w barze z kebabem i niestety szef robi mnie w kulki miał płacić 1000 płaci 600 bo nie ma więcej..może jak wrócę to coś się zmieni sama nie wiem..dzisiaj mąż wraca za godz.zobaczymy jak przeżyję ten weekend przypuszczam że teściowa się zamknie w pokoju i słowa nie powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoma
:D Taka prawda, że takie osoby jak ta teściowa powinny byc w zakładzie psychiatrycznym, tylko, że zwykle takie żmije są tak przebiegłe, że prędzej wszyscy, którzy mają cos przeciwko nim trafią do więzienia za znęcanie się nad teściową... kto wie co ta kobieta byłaby w stanie wymyślic jak zrobiła synowi taki numer z tymi potłuczonymi drzwiami.... Naprawdę autorko tematu zwiewaj z tego domu do innego mieszkania (min. 300 km odległosci ), bo Twoja nerwica się pogłębi i jeszcze przez tę hexe dostaniesz zawału....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
a tam u ciebie nie ma marketów , płacą około 1200 na rękę, przynajmniej w AUCHAN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoma
Jak odejdziesz to teściowa będzie szczęśliwa, że dopięła swego i ma synusia dla siebie! Nie daj jej tej satysfakcji! Dobrze, że wyjezdzasz odpoczniesz trochę... Wybacz ciekawosc, ale czy mówiłas już mężowi, iż ta systuacja Cię tak wykańcza, że zastanwiasz się nad tym czy nie odejśc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
ja na miejscu twojego mężą bym matce wygarnęła ,że jej własna córka już z nią od dawna nie gada a jeszcze troche i wy się wyprowadzicie i zostanie sama jak palec . Jesli tego chce to niech tylko powie a spelni sie jej życzenie! Mąz niech sie rozejrzy jak jeździ tyle po Polsce za jakimś tanim lokum do wynajęcia i się wyprowadźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis koralgol
a nie mozesz sie wyprowadzic do twoich rodzicow choc na chwile??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoma
W ogóle skąd wzięły się Wam takie długi skoro nie macie mieszkania? Zwylke nowożency biorą kredyty na mieszkanie... Zawsze myślałam, że rodzice pomagają w starcie swoim dzieciom, skoro teście sprzedali ziemię to moze chociaż ojciec Twojego męża pomógłby w spłacie długów? Choc z tego co piszesz wynika, że to kompletny pantoflarz, który boji się żony... Beznadziejna sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
dzięki Wam kochane takiej właśnie rozmowy mi trzeba było:)co do zmiany pracy to muszę wytrzymać jeszcze do wyjazdu a jak wrócę to na pewno będę szukać..wiem że jeśli odejdę to dam jej satysfakcję dlatego to znoszę strasznie kocham mojego męża jeśli bym go nie kochała już dawno bym dała sobie spokój..rozmawiam z nim jak wraca do domu że nie mam już siły to powtarza mi że jestem silna iże jeszcze trochę..ale czasem sam już nie wytrzymuje mówi że chce mieć spokój jak wraca do domu i w zasadzie ja go rozumiem widzę jak się zmienił odkąd tutaj mieszkamy na niego to też negatywnie wpływa ale prawda jest taka że teraz zmienił pracę i ma te 5 dni spokoju nie musi tego słuchać poniekąd mam czasem do niego żal kiedy mówi że przesadzam.. Rozmowa na temat tego że rozbiła związek córki też była ale ona odwraca wszystko ogonem i nie dopuszcza do siebie myśli że ona coś robi nie tak.. Stosowałam już różne taktyki nawet kiedyś było mi jej żal kiedyś jak na mnie nawrzeszczała to tak stałam i sobie myślę a może gdybym podeszła przytuliła ją i powiedział że przepraszam może ją to wzruszy tak też zrobiłam a ona mnie odepchnęła i wysyczała że ma w dupie moje przeprosiny...nawet nie można opisac jak się wtedy poczułam pomyślałam że już nie ma żadnego sposobu żeby zmienić tego człowieka Mis koralgol pisałam że rodzice w wynajmują w piątkę jeden pokój a właściciel jak tylko ich odwiedzam to od razu puka i pyta jak długo mam zamiar zostać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz moje pytanie bo
nawet nie raczylas mi odpowiedziec!kto w tygodniu wydaje 100 zlotych na samo jedzenie?podobno maz tylko w sobote i niedziele jest w domu a ty rzekomo tak strasznie duzo pracujesz.az 14 godzin[ciekawe gdzie?!-ale moze nie odpowiadaj bo chyba sie domyslam!hehe]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoma
Twoi rodzice nie są w stanie Wam pomóc, ale ja na miejscu Twojego męża naciskałabym na ojca , niech przemówi swojej żonie do rozsądku, bo jak wiadac ona zatruwa Wam wszystkim życie... A teściowa chodzi do psychiatry, psychologa, ma jakąś schizofrenie lub cos takiego (poważnie pytam)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
wiesz co:D nie masz właściwie nic do stracenia bo nic praktycznie tam nie masz, mąż hm....myśle ,że zostawił cię z tym "problemem" samą. Bierz kobieto manatki i ułóż sobie życie gdzieś z dala od tego syfu. Wcześniej wyrzuć z siebie to wszystko co w tobie siedzi całą tą złość ,żal i przede wszystkim nienawiść do tej starej krowy-teściowej! Wywrzeszcz jej wszytko tak ,żeby cała okolica słyszała a później trzaśnij drzwiami tak ,żeby wyleciały razem z futryną . Zrób to jak będzie mąż w domu co by go nic a nic nie ominęło! Jak pójdzie za tobą to będzie coś wart , jeśli nie to niech siedzi z mamusią. Poradzisz sobie-zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak czytam, czytam i nie wierz
że dla kogoś 100 zł tygodniowych wydatków na jedzenie to jest jakaś gigantyczna kwota :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoma
Chyba mąż już przyjechał, bo autorki tematu brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROSZE O POMOCA!!!!
HAHAHA! Praca zp 600zł za taki zapierdol o jakim ona pisze :-) BEZNADZIEJNA TA PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prędzej? :o
hahhhahahah wszystko to jedna wielka ściem! Komuś się nudzi bo w końcu weekend --> "robić co ni ma! szkoły ni ma, nic ni ma" :D:D 600 zł - dobre sobie :D a co to jest płaca minimalna?!? : Nie uwzględniłaś tego autorko - kłamczucho :D ale widać, że się już kłamczuchowi znudziło, bo zniknęła. Ale jutro pojawi się następny temat - autorko, pamiętaj, żeby tym razem dobrze wszystko wykalkulować, bo znowu któryś kafeteriusz cię rozgryzie :D 🖐️ i po zabawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perły548
jak ktoś kłamie to to widać od razu (zazwyczaj idzie się połapać po pierwszym poście), bo zaczyna się gubić w swoich kłamstwach i nie odpowiadać na pytania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d o a u torki
skoro mieszkacie w dużym mieście, to może znalazłabyś troszkę lepiej płatną pracę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
śmieszni jesteście nie zarzucajcie mi kłamstwa tylko czytajcie ze zrozumieniem pisałam że swojego kredytu mam 600zł a wszystkich rat po zsumowaniu jest ponad 1400!!! No to teraz moje pytanie!!!-Mój mąż kupuję sobie żarcie na cały tydzień żeby nie musieć się zatrzymywać w barach..nie wiem czy wy mieszkacie z mamusią czy tatusiem którzy robią wam żarcie że nie wiecie że teraz ceny są takie że za 2 siateczki zakupów idzie 100 lekką ręką masło chleb jakiś ser ...zresztą co ja mam się wam tłumaczyć paragon zeskanować??? Ciekawe gdzie pracuję ???Pisałam że nie ma mnie w domu 13 godz.wychodzę o 7 w pracy jestem na 8,30 praca do 18,30 i powrót 1,5 godz.!!! Niewidoma nie teściowa nie chodzi nigdzie bo przecież się nie przyzna że ma źle z główką.Chociaż powinna s koralgol pisałam że rodzice w wynajmują w piątkę jeden pokój a właściciel jak tylko ich odwiedzam to od razu puka i pyta jak długo mam zamiar zostać.. K**EWSKA SCIEMA odpowiedz na pytanie skad masz takie długi najpierw pisalas ze dlugi tzn rata 600 zl ,pozniej ze 1460 wez k**wa naucz sie klamac bo bełkoczesz a nie pasi to wypie**alaj i wynajmij mieszkanie i napisz na zal pl jestem taka biedna k**wa nie wierze ze ludzie bez dzieci robia dlugi na 30 tysiecy i z podobno rata 1460 ,przynajmniej szybko splacisz przy takich ratach nara,a i klam logiczniej bo to sie d**y nie trzyma co piszesz Poziom Twojej wypowiedzi powala na kolana szkoda słów To że ktoś zarabia 600 zł to prowokacja..to gratuluję tym co mają lepiej płaca minimalna kto się tego trzyma??? I nie macie prawa mnie nazywać kłamczuchą tylko dlatego że nie odpowiadam na co poniektóre kretyńskie pytania. Kto nie jest w takiej sytuacji nie wie jak to jest Ale tak to jest że najchętniej wypowiadają się Ci co nie mają pojęcia o życiu i potrafią tylko innych pouczać to jest właśnie Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvxccvnbvvzz
pouczac innych i zerowac zazwyczaj na rodzicach ! zero samodzielnosci i lekcji zycia ! tylko w polsce taka pieprzona zawisc i doszukiwanie sie klamstwa we wszystkim ! to my polacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
zxcvxccvnbvvzz pouczac innych i zerowac zazwyczaj na rodzicach ! zero samodzielnosci i lekcji zycia ! tylko w polsce taka pieprzona zawisc i doszukiwanie sie klamstwa we wszystkim ! to my polacy... dokładni tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoma
Na tym forum jest jakiś nowy trend- niektóre osoby wszędzie doszukują się prowokacji, obrażając przy tym autorów tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuju
Nie do wiary O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo współczuje autorce . i chociaż moze troszkę koloryzuje, ale i tak wiem co przechodzi mieszkam z pierd...niętą teściowa niestety która wykańcza mnie psychicznie kiedyś wzieliśmy z mężem kredyt i płacimy 800zł i dlatego ciagle z nia mieszkamy masakra jeszcze tylko 4 lata i uciekam no chyba że wykończy mnie psychicznie a może ja ją. jednymm słowem nie daje sie jak ona drze się to ja też ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×