Czy ona będzie chciała to dziecko??

Pytam się kobiet bo wy lepiej mi na to odpowiecie ;) Prawdopodobnie zostanę ojcem. Prawdopodobnie bo przy regularnym cyklu mojej dziewczyny 6 dni opóźnienia to troszkę dużo. Nie powiem abyśmy to planowali, obydwoje jesteśmy jeszcze młodzi ja mam 24 ona 22 lata. Największym minusem jest dla mnie sytuacja materialna. Obydwoje studiujemy. Ja zaocznie, ona dziennie. Pracuję ale co to są za zarobki. Na utrzymanie rodziny troszkę za mało. Robiliśmy test. Niby negatywny?!? Wiem ponoć jest wiarygodny tylko przez ileś tam minut. Jednak po godzinie ukazała się jeszcze jedna kreska. Pojawiło się pytanie czy to późny wynik, może zaszła jakaś reakcja w teście. Stwierdziliśmy więc że zrobimy badanie krwi, ale na wyniki każą czekać aż do poniedziałku. Widząc podejście mojej dziewczyny, boje się czy ona w razie ciąży będzie chciała tego dziecka. Czy zmieni decyzję i będzie się cieszyć z tego faktu, a może zacznie myśleć o jakiś głupotach?? Ja nie ukrywając choć się boję tego co przyniesie kolejny dzień cieszył bym się z dziecka. Wiem że było by strasznie ciężko ale zawsze pojawiają się jakieś przeszkody w życiu.

niestety... nie bedzie wam latwo, oboje jestescie mlodzi... dacie rade! wazne zeby ona wiedziala ze ma w tobie wsparcie bo jeszcze bron boze zdecyduje sie na aborcje...

ciąża na 99%

W ciążę nie tak łatwo zajśc a 6 dni spóźnienia jeszcze o niczym nie świadczy ("co do dnia" w poprzednich cyklach też nie może być tego wyznacznikiem). Wystarczy silny stres.Kreska ukazana po godzinie jest nieważna. Norma u kobiety nieciążowej, hormonu ciążowego, wynosi do 5 mIU/mL a u ciężarnej powyżej. Jak widzisz granica jest bardzo delikatna a w teście po 5 minutach nadal zachodzą reakcje chemiczne i jak najbardziej może zdarzyć się widoczna kreska widoczna po czasie - po to producent zamieszcza info o wyrzuceniu testu po tym czasie. Niepotrzebnie odczytaliście wynik tak późno - jest nieważny.

ja wogóle nie rozumiem po co ty zakładałeś ten wątek? biegnij teraz po test ciazowy i tym razem wynik odczytajcie w zcasie który wskazano. A jak wyjdzie pozytywny,to wróc i wtedy was wesprzemy a niektórzy opierdzielą i poniżą jak to na kafeterii... :D pozdro

ta druga kreska po jakims czasie jest niewazna, pisze to instrukcji, dla mnie ciazy nie ma

nie wy pierwsi, mlodzi sobie rodzine zakladacie,dacie rade ,ale rodzice niech pomoza, fajan rodzinka z was bedzie,glowa do gory:-)))

ja miałam jeszcze 17 lat jak urodziłam. mój chłopak był rok starszy. zdałam z wyprzedzeniem maturę, studiuję prawo, on medycynę. rodzice kupili nam małe mieszkanie, pomagają nam jak tylko mogą, ponieważ mamy ambitne plany na przyszłość. Pozatym chcemy , żeby nasz Jonaszek był szczęśliwy. Głowa do góry! Nie ty jedyny bd miał ciężko. Dziecko przerwaca życie o 180 stopni...