nocą w sieci pojawiają się

może nie jestem zdolna do takich pięknych uczuć

a czy macie podobne charaktery? co Was połączyło?

fakt niektórzy nie potrafią się odnaleźć w tej sytuacji ale akurat piękne uczucia są dla każdego i nie ma tutaj mowy o tym kto ma ich w sobie mniej akurat to kwestia okazywania takich uczuć tu gra rolę

czyli raczej charakter jak bym to nazwał

mamy podobne czasem bardzo w niektórych sprawach zupełnie odmienne ale w końcu to facet i kobieta

połączyły nas oczywiście podobieństwa charakteru oraz fizycznie seksualne różnice nic innego jak resztę

chyba wiem w czym tkwi mój problem nie znam samej siebie i nie wiem, czego szukać w drugim człowieku nie znam własnych potrzeb!

czasem możesz poznać siebie tylko za pomocą innych to tak na koniec bo teraz uciekam po porcję tablet i pod kołdrę dobrej nocy

dobranoc

dzień 3 choroby musiałem wyruszyć do pracy i strasznie męczyć się dzisiaj , a już wiem , że jutro będzie to samo gdybym nie zaplanował urlopu wcześniej na pewno bym wykorzystał , a tak muszę walczyć sam ze sobą jakoś wolniutko leki biorą się za tego wirusa , chyba im "odpowiada" lub stawia opór

ja wyjdę dopiero w czwartek dziś tylko balkon jakby tego było mało,doszedł mi kolejny problem

jaki problem?

bardzo niejasny,z właścicielem mieszkania,które wynajmuję

to zmień mieszkanie lub przygotowuj się do zmiany powoli

mieszkanie z wyposażeniem, a nawet z komputerem szczęście i tak długo trwało, za długo, przyzwyczaiłam się jest żona są zapewne i dzieci :) przeczuwam liczbę mnogą,mam rację?

wiem,uczepiłam się tematu rodziny,ale dla mnie to fenomen, dla innych- zwykła kolej rzeczy

wyposażyć możesz z czasem sama i potem Ci nikt tego nie zabierze , to lepsze niż korzystanie z jego a dzieci "są"

temat rodziny to fenomen zgadzam się

moc słowa "tak" ciekawe,jak wyglądałoby moje życie,gdybym kilka lat temu powiedziała "tak"

czuję ogromną ulgę,że tego nie zrobiłam

na pewno obrócone o 360 stopni jesli tak czujesz to dobrze i dla Ciebie i dla niego

właściwie to miałam okazję zrobić to 2 razy :D

podwójna ulga

czy ja wiem czy ulga? nie wiesz jeszcze jak to wygląda wiec chyba zbyt szybkie są te stwierdzenia

Twoja żona była jedyną kandydatką,że się tak wyrażę? hmmmm,możliwe,że małżeństwo z którymś z nich odmieniło ich? (a raczej Jego? )

*odmieniłoby

jedyną z resztą kiedyś sobie powiedziałem , ze albo znajdę osobę taką , jaką zaakceptuję w pełni z wadami i ona mnie , albo będę sam , nie wyobrażam sobie być z kimś kto mi się nie podoba

czy Ty musiałeś coś w sobie zmienić dla swojej żony?

każdy się zmienia jak popatrzę na siebie wstecz to zmieniłem się np.na bardziej odpowiedzialnego

musiałem dla każdej kobiety facet musi się trochę zmienić