Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czynnik koci

Nie chce mieszkac w miescie

Polecane posty

Dzis zdalam sobie sprawę,ze nie chce ,mieszkac w miescie. Wszedzie pospiech,brud i smród. Oddam mieszkanie w bloku za chałupe w górcah :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duże miasto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaajnie masz
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze nie mam chałupy w górach?:O A tak serio,marzy mi sie zeby stad wyjechac gdzies w spokojne miejsce. Moze moglabym oscypki wyrabiać czy cuś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kraków to piękne miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ci sie wydaje
uroki wioski sa piekne w filmie , za to trudny dostep do lekarza ,życzliwi kurde serio nie myslałam ,ze ludzie tak mogą życ zyciem innych a ta wiejska sielanka to zapijaczone mordy pod sklepem bo to jedyna rozrywka męska a damska jw obgadywanie kazdego jak leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem. Jest tu duzo pieknych miejsc gdzie jest cisza i spokoj,ale jak tylko mam wolne uciekam w gory (nigdy rejony Zakopanego bo tam nawal turystow,a ja jade nacieszyc sie przyroda). Marzy mi sie zeby kiedys zamieszkac w gorach. Czy jest tu jakis górol na tym forum? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ci sie wydaje ale chyba nie kazda wioska jest taka? Wiem,ze zaleta duzego miasta jest to,ze jest sie tutaj anonimowym.Ja sama nie znam wszystkich ludzi z mojej klatki w bloku. Kurcze,ale mnie ciagnie do przyrody,ciszy i spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ci sie wydaje
nie wiem mnie sie wydaje ,że każda ,ja sie przeprowadziłam z dużego miasta i dostaje kota ,nie chce nikomu ubliżać ale tu sa po prostu tepi ludzie ,jedyna rozrywka to ogladanie seriali ,obgadywanie ,nie ma żadnych porzadnych sklepów nawet po ciuchy muszę jeździc do miasta po tutaj dają taka marże na lachy ze szkoda gadac ,meble masz relatywnie o 30% drozsze jak nie o 50% , wiadomo monopol,nie mażadnych klubów ,nie ma żadnych kólek zainteresowań a ile możesz łazic po polach i lesie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe życie mieszkałam w dużym mieście(120000 mieszkańców) ,przeprowadziłam sie do miasteczka (8000 mieszkańców). Zawsze wydawało mi się,że jestem totalnym mieszczuchem i,a życie w takim miasteczku to porażka. Fakt ,że do wioski temu miasteczku wiele brakuje-jest tu szpital,policja,urząd miasta,który obsługuje wiele pobliskich wiosek. Mieszka mi się świetnie,super. Mieszkam w domu z ogródkiem,o czym w mieście mogłam pomarzyć. To jest piękne. Nie chce juz nigdy mieszkać w mieście! Do dużego miasta mam 60 km i jeździmy tam pobiegać po sklepach co najmniej raz w miesiącu i ma to swój urok. :) Polecam miasteczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, miasteczka sa świetne. Sam w jednym mieszkam jezeli nie ma mnie w Trójmieście, którego nie lubię tak bardzo swoją drogą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dom w gorach
z okna widok na las, sarny i jelenie chodzą po drogach :o Mimo to wynajmuje mieszkanie w mieście gdzie mam dostęp do supermarketów, blisko do pracy i nie brakuje mi grilla czy kwiatów w ogrodzie. Mam wygodę, nie muszę palić w piecu by było ciepło, kosić trawnika, odśnieżać, kupować węgla i wielu innych rzeczy. Sąsiedzi się nie interesują czyimś życiem, nie plotkują i nie rywalizują ze sobą (bo ten kupił samochód to ja kupię lepszy :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym odśnieżaniem to mnie zacheciles:P Zawsze jak szlam w zime rano do pracy i widzialam dozorcę odśnieżającego chodnik,to chcialam mu zabrac ta łopate i poodsniezac.To fajna rzecz.Jak bylam mala to u babci zawsze odsniezalam przed domem:P nadal trwam przy zdaniu,ze nie chce mieszkac w miescie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×