Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota RybciaP

Slubu nie bedzie!! ;(

Polecane posty

Witam wlasnie rozstalam sie z narzeczonym w czerwcu mial byc slub;( I wszystko stracone...Czy ktos byl w podobnej sytuacjii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu sie rozstalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaoszczedzisz kasy no i piersc
ionek dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to on podjal ta decyzje ale twierdzi ze nie jest jej pewien ! Dlaczego sie rozstalismy? Dlatego ze krzyknelam na niego ! Jestesmy ze soba 3 lata i 4 miesiace ciezko mi sie z tym pogodzic tym bardziej ze miesiac temy mialam ciaze obumarlo nie pozbieralam sie jeszcze po stracie dziecka a teraz on mowi ze to koniec ;(( Kocham go i on mowi ze mnie tez to dlaczego tak jest nie potrafie sobie tego wytlumaczyc a on tym bardziej nie zna odpowiedzi ;(;( Podjal ta decyzje pochopnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce jego pierscionka ! Niech sobie zabiera ! Obraczke srebna kupilismy sobie na walentynki rok temu i tez ja do kosza wyzucialam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec może jeszcze nie wszystko stracone. Ale żałosne ze po takiej stracie tak się zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oboje jesteście w szoku po stracie dziecka( współczuję z calego serca!)... dodatkowe emocje związane z przygotowaniami do ślubu na pewno wpływają na Wasze relacje negatywnie. Ta decyzja o rozstaniu się jest bardzo pochopna i wynika właśnie z tych złych emocji. Musicie spokojnie porozmawiać. może udajcie się do poradni rodzinnej- na pewno nauki przedmałżenskie macie za sobą- wróćcie do tego, co z nich wynieśliście... wszytko się ułozy jeszcze, zobaczysz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziecinada
decyzja narzeczonego byla sluszna: oboje jestesci jeszcze niedojrzali, a wiec lepiej odwolajcie lub przesuncie date slubu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wracam do rozmowy w poradni ale on nie chce o tym slyszec! Powiedzial mi zebysmy sobie dali spokuj a za chwile ze moze zrozumiemy co stracilismy? Mowi ze kocha ale boi sie ! Ale jak narazie wszystkiego co zwiazane z wesele nie odwoluje dlaczego ?? Na co on czeka ??? W nim byl ten problem ze on od jakiegos czasu nie potrafi rozmawiac o tym co boli nie chce pamietac dobrych chwil tylko ciagle gada o tych zlych! Nie rozumiem o co mu tak naprawde chodzi! Ciezko mi jest bo razem pracujemy razem mieszkamy. I jak narazie o zamieszkaniu osobno nie ma mowy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie
jak dla mnie to to wygląda na próbę manipulacji... kocha, ale nie chce, nie chce, ale nie odwołuje... coś kombinuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że powinnaś się poważnie zastanowić, czy rzeczywiscie chcesz się wiązać z kimś kto ucieka od problemów i Ciebie odtrąca. Może on nie dojrzał do małżeństwa. Pomyśl co się np. stanie jak poważnie zachorujesz, albo znowu będą problemy z ciążą czy dzieckiem (oczywiście odpłukać, ale musisz być pewwna, że możesz na tego człowieka zawsze liczyć)... Może to jakiś znak i może rzeczywiście lepiej przełozyć ten ślub... Rozstania są ciężkie, ale mogą być początkiem czegoś cudownego (mówią to z doświadczenia)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evraevraevra84
wg mnie sie pogodziciie, nie martw sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwinka83*83
ile on ma lat, ze taki niezdecydowany jest???? przemysl to i moze rzeczywiscie odlozcie slub, bo po co potem brac zaraz rozwod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×