Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcysia kolakowska

moj facet wciaz nalega abym sie zmieniala

Polecane posty

Gość marcysia kolakowska

a wiec jestem z moim facetem juz 10 miesiecy mieszkamy razem. od jakiejs polowy naszego zwiazku zaczely sie komentarze na temat mojego ubioru i tuszy. moj sposob ubierania nigdy mu sie nie podobal i wiem o tym bo nie mam zbytnio kasy aby szalec(dopiero zaczynam prace). zawsze jets cos nie tak z moimi wlosami albo ubiorem, do tego dochodzi moja tusza z ktora ja juz sie powiedzmy pogodzilam(moglabym scudnac pare kg ale jak nei to sie nie zabije). on wciaz mowi ze jak schudne to bede sie sobie bardziej podobala,wywiera na mnie ogromna presje codziennie pyta sie czy bylam na basenie a nie obchodzi go ze musze zapierdalac w jedna strone na ten basen 40minut:(...ostatnio powiedzal mi zebym poobserowoala sposoby ubierania sie kobiet na ulicy i brala z nich przyklad...:(zle miz tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
a jeszce dodam ze ja bylam taka od zawsze i nie jest tak ze sie zapuscilam od kiedy z nim jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka wydzialu artystyczn.
co za facet :( ale jesli naprawde zle wygladasz, to on po prostu chce dla ciebie dobrze, znaczy tez chce miec ładną dziewczynę, to wcale złe nie jest. zresztą, czy nie przesadzasz? doradzanie to nie to samo co naleganie. jeśli twierdzi, że bardziej byś mu się podobała po pewnych poprawkach, to znaczy że tak jest, i że po prostu chce mieć laskę przy sobie, a nie wymieni cię na inną, bo chce ciebie. tylko trochę upgrade'owaną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
nie wiem chyba chce mnie utworzyc na nowo taka zebym mu sie podobala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam takiego samego faceta jak ty, nawet mi diety wymyslal i inne rzeczy, kopnelam go w dupe, czasami jak sie przypadkiem spotkamy u znajomych to mi mowi jak bardzo zaluje i ze mam idealny wyglad dla niego, a ja mam tylko satysfakcje z tego:P jak Tobie jest z tym dobrze to tego nie zmieniaj!!! jesli zle ci z Twoim wygladem i ubiorem to tylko i wylacznie wtedy cos z tym zrob, a nie dla niego , nigdy w zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
weź mu powiedz, że najłatwiejsza i najszybsza zmiana jaką możesz teraz zrobić, to zmienic faceta. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
czy mi zle to nie ja siebie zaakceptowalam, tak i ja np nie moge kupic nic slodkiego z czekolady do domu bo mi wyrzuci do smietnika:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
bazienka---> on jest szczuply ale urosl mu troche brzuch i oczywiscie to przeze mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
wlansie kurwa ja musze 40 minut w te i 40 minut we wte kurwa a w miedzyczasie godzina plywania...nie tak latwo schudnac jest:(...i na pewno nie od razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
ah tak bym chciala uslyszec od niego ze mnie kocha taka jaka jestem\:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
bazienka tyle ze on ma wymowke bo on duzo pracuje a ja w ogole(JAK JUZ PISALAM IDE WKROTCE DO PRACY) WIEC NIE POJDZIE ZE MNA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu ze Tobie to pasuje jak wygladasz a jemu nic do tego, jak sie nie p[odoba to czemu z Toba jest? badz troche cwana miej cos do powiedzenia bo widze ze facet rpbi z Toba co chce, a jak cie rzuci z tego jedynego powodu to znaczy ze nei byl Ciebie wart, wiesz dlugo zyje na tym swiecie i zauwazylam, ze jesli dziewczyna z gory ustala jakies zasdy i pokazuje ze akceptuje siebie to i facet nawet nie zauwaza jeje paru kg wiecej, z reszta wiele osob na ulicy widze widze tutaj gdzie mieskzam otylych dziewczyn chodzacych z naprawde przystojniakami, ale te dziewczyny nawet moje znajome to kobiety do rany przyloz, z poczuciem humoru, akceptujace siebie i moze nawet jak nie sa takie idealne to nadrabiaja to charakterem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
hej ja mu ostatnio powiedzialam ze ja i tak wygladam lepiej niz z 70% dziewczyn na ulicy a jak chce idealu to niech se szuka dalej i sie na serio wkurwiam na niegpo a ten duren sie zaczyna smiac i obraca wszystkow zart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
jesli chodzi o moj charakter to mysle ze nic lepszegow zyciu nie spotkal i nie spotka bo ja o niego bardzo dbam chodze na kompromisy(nie mylic ze sluzalczoscia)jestem bardzo wyrozumiala...jak mnie zabraknie to oj naprawde bedzie mial problem bo drugiej takiej na pewno nie znajdzie(chcialoby sie dodac frajerki:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klipio
MArcysia, dlaczego jestes z facetem, ktory cie nie akceptuje i wpedza w kompleksy??:O Facet powienien uszkrzydlac, a nie dolowac. Nie wyborazam sobie byc z kims, kto rozlicza mnie z wysilku fizycznego i z jedzenie. Gdybym kupila sobie czekolade i dostala za to opieprz, to wypierdolilabym faceta na zbity pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klipio
Jeszcze jedno marcysiu, wychodzi na to, ze facet jest z toba z braku laku i skoro nie byl w stanie zwiazac sie z kims kto mu pasuje, to chce ciebie sobie urobic wizualnie, abys chociaz troche mu sie podobala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
czasem sie zastanawiam czy on mnie chce zeby sie pokazac dla otoczenia czy dla mnie samej:(...a i raz nie wiem po co mi powiedzial ze jestem najgrubsza dziewczyna z jaka byl,a z zalet to mowi ze mam ladna buzie i ze bede jeszcze ladniejsza jak schudne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natkaaa
a ile wazysz na jaki wzrost? bo ja mam podobnego faceta i mam wrazenie ze tez chce nade mna pracowac. ciagle sie pyta czy bylam na cwiczeniach itp z tymze chodzi o to ze on sam bardzo duzo cwiczy i ma tym punkcie bzika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
mam nadwage 161cm i 68 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
ale duzo w zyciu przeszlam i cale zycie bylam praktycznie na diecie kiedys wazylam duuuzo wiecej,a w tym wieku (25 lat) wreszcie stwierdzilam ze czas zaakceptowac siebie taka jaka sie jest dopoki pojawil sie on...kurde wiadomo ze kazda laska bedzie wygladac jak miss jak bedzie szczupla ale nie kazdy taki jest...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natkaaa
o to identyczny wzrost jak ja, bo ja tez 161 i wazę ok 58. sama wiem ze za duzo, ale ten moj przesadza. (on mi powiedzial ze powinnam wazyc ok 50),a ten twoj chętnie z Toba cwiczy oprocz basenu? bo moj to się bawi w trenera:D i ciągle wymysla beganie, rolki i inne. ogolnie przesyla mi filmiki fitnessowe i pozniej sie dopytuje czy cwiczylam:/ tez mnie to wkurwia czasami. bo sport sportem ale takie cwiczenia srednio mi się widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie mąż zmienił
Powiem tak - co prawda nigdy nie mialam nadwagi i nie narzekałam na brak pieniędzy ani zainteresowania, ale w moim wyglądzie było kilka rzeczy, ktore nie wygladały zbyt atrakcyjnie - nie pasowały mi, a mimo wszystko przy nich się trzymalam I kiedy mój mąż trochę mnie przerobił - po swojemu ;), co było niezwykle ciężkie, bo jestem bardzo zatwardziała, to zobaczyłam niesamowicie korzystną zmianę, nie wiedzialam, że człowiek może tak się zmienić na lepsze Teraz kiedy oglądam swoje stare zdjęcia, to wydaję się sobie na nich wręcz paskudna :D Nie wiedzialam, że kilka wydawałoby się pierdół mogą sprawić, że zacznę wzbudzać tak duże zainteresowanie u płci przeciwnej i sama ze sobą poczuję się tak dobrze więc może warto spróbować ? jest jeden warunek - facet musi być przy tym taktowny i kulturalny - bo jesli jest, to lepiej zmienić faceta niż siebie, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
maz mnie zmienil a mozesz powiedziec co to za rzeczy ktore w tobie maz zmienil ?bo jesli to operacje plastyczne czy styl ubierania to nie porownuj tego z nadwaga ktora ktos mial od zawsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie mąż zmienił
operacje plastyczne to nie były :D to już byłby hardkor zmiany w obrebie fryzury i koloru włosów - całkowicie kroje ubrań i calkowicie styl makijażu plus może jeszcze jakieś drobiazgi zmiana wagi na pewno jest trudniejsza, chociaz ja tez muszę włozyc sporo wysiłku w moją figurę, ale jednak nie potrafię zaakceptować siebie chocby z kilkoma kilogramami więcej, jesli jednak ty zaakceptowałas swoją wagę i nie chcesz jej zmieniać, to chyba nie ma sensu się gryżć, ja należę do osob, ktore gryzie nawet najdrobniejsze niedociagnięcie w wyglądzie - i wcale nie twierdzę, że daje mi to szczęście, myslę, że kochanie siebie samej bezwarunkowo jest dla psychiki dużo lepsze - z tym, że ja nie potrafię więc może, jesli potrafisz pogodzić się sama ze sobą, lepiej zmień faceta, zanim on Twoje spojrzenie na siebie samą zburzy Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
sluchajcie to nie tak ze uwazam ze jestem piekna i zajebista tylko za mna sa lata kompleksow niedowartosciowania dolowania i wiecznej nadwagiu,w koncu dojrzalam do tego zeby pogodzic sie z sama soba i zaakceptowac siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakairete
kopnij go w du.psztala :) chyba ze tobie samej zle ze swoim stylem jak nie, patrz linia pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natkaaa
Ja Ciebie rozumiem bo sama mam za soba tyle chujowych diet, praktycznie odmawiania sobie wszystkiego. laczenie z tym, ze odmawialam sobie drinkow na imprezach, czy wypadow na pizze ze znajomymi itd a teraz mam to w dupie. Ilez mozna. Moim zdaniem faceci powinni nas akceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia kolakowska
kupil mi nawet buty na obcasie i koturnie i zawsze jak razem idziemy musze je zakladac inaczej on nie idzie>>...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia78
Jeśli tobie jest dobrze we własnym ciele to niczym się nie przejmuj i zostaw tego dzieciaka - niech sobie zmienia kogoś innego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×