Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam_piękne_oczy

Rodzice karza mi pracowac w wakacje!!!!!!

Polecane posty

Gość Mam_piękne_oczy

Ludzie ratujcie!!! Moi rodzice oznajmili dzisiaj, że w wakacje mam przez 2 tygodnie pracować w ich sklepie!!! Zupełnie sama przez 10-11 godzin dziennie!! Powiedzieli, że jak się nie zgodzę to nie dadzą mi kasy na wakacje, a ja już mam zaklepany wyjazd ze znajomymi. Co ja mam zrobić, chyba się spalę ze wstydu jak znajomi zobaczą, że pracuje w sporzywczym, rodzice zawsze zamykali sklep na czas swojego urlopu a teraz wymyslili ze skoro mam 18 lat to mam tam pracować. Jestem zalamana, to jest jakis koszmar wogule to jest chyba niezgodne z przepisami pracować po 11 godzin dziennie a oni się śmieją tylko jak im to mowie. Poza tym chyba należy mi się wolne i odpoczynek po całym roku ciężkiej pracy (uczę się w bardzo dobrym liceum i mam wysoką średnią) spodziewałam się jakiejś narody a tu takie coś. Ratunku!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maiokz
ja mam 29 lat i nigdy nie pracowałem i nie mam zamiaru pracowac . KAsy mi wystarczy do konca zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Nie no ja będę kiedyś pracować, ale nie w sklepie sporzywczym!!! Zamierzam studiować architekturę i robić projekty ale to dopiero po studiach. Boję się że rodzice teraz karzą mi pracować w KAŻDE wakacje, chyba się pohlastam z rozpaczy to jakiś horror. Nie wiem czy w ogóle pojade na wakacje, bo przecierz znajomi mi żyć nie dadzą, bedą się nabijać cały czas, że sprzedawałam w sporzywczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikkkaaa
Buahahahaha co za nierób:D:D:D Weź się do roboty dziewczyno i przestań biadolić. Straszna krzywda się stała, królewna musi popracować. Buahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Oczekuję poważnych rad a nie szyderstw, ciekawe czy ty pracowałaś jak miałaś 18 lat, wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84w
to nie wstyd pracowac w spozywczym.Wstyd wyciagac kase od starych.Jak nie chcesz u nich pracowac to idz do innej pracy a nie wyciagasz łapki po forse na ktorą oni ciezko zapracowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Ale ja mam 18 lat, chyba musza mnie utrzymywać dopuki się uczę! Mogę ich podać do sądu na alimenty takie jest prawo. A pracować to nie wstyd, ale w spożywczym tak. Do innej pracy nie pujdę bo mnie przecierz nikt nie zatrudni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaza przez
z z kropką podobnie spożywczy Nie wiem skąd ta wysoka średnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awfadga
A dlaczego niby cholerny leniu nie chcesz iść do pracy? Masz jakiś stopien niepełnosprawności? Najgorszy wstyd to być leniem i wyciągać kasę od rodziców- totalne życiowe kalectwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No chyba sobie dziewczyno
jaja robisz, że się tak bulwersujesz :O Ty masz dobrą średnią w szkole a takie błędy ortograficzne robisz? OMG. Słownik do ręki i do nauki, a nie gadasz o wakacjach. Mnie rodzice nigdy nie zmuszali do pracy. Sama chciałam im pomagać. Gdy miałam 15 lat, zaczynałam im pomagać w wakacje. Gdyby nie ja, to nie mieliby żadnego urlopu od wielu lat :O I jestem dumna z tego, że w czasie, gdy rodzice obijają się na wakacjach, ja zarabiam na nasze utrzymanie. Tym bardziej, że później sama mogę gdzieś wyjechać i mam czyste sumienie... Skąd się biorą tacy ludzie jak Ty? Wyżej srasz niż dupę masz :O ogranij się podlotku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaza przez
natomiast dopóki przez o z kreską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez ile ci pracowac karzą?
Przez 2 tygodnie TYLKO? A ty jeszcze biadolisz. To znajdz sobie inną pracę, w której w dwa tygodnie zarobisz sobie na wakacje. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Mam zdiagnozowaną dyzleksję, poza tym mam umysł ścisły dlatego zdarzają mi się błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin84w ma racje. Mozesz odmowic rodzicom pracy w ich sklpie.oni nie dadza Ci wtedy na wyjazd,a Ty tymczasem zarobisz gdzies indziej:P Moze przyjmą Cie do sklpeu z uzywaną odzieża,kto wie:P Twoi znajomi tam na pewno nie kupują więc Cie nie zobacza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omg... :o Weź koło i pierdolnij się w czoło. :) Dramat ruszyć dupsko, pomóc tym, którzy mają Cię na karku przez całe Twoje życie. :o Proponuję więcej szacunku dla rodziców. ;) Fakt, wychowali Cię na pasożyta, ale wdzięczność im jako dziecko powinnaś okazać. Najlepiej ciągle brać, doić... Co? ;) A nagroda za uczenie się.... ??? Ty się dla nich uczysz, czy dla siebie? ;) Średnia 5.0, a w głowie i tak gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaza przez
słowo pójdę piszemy przez o z kreską Buhahaha dobre liceum wysoka średnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Ale no nie znajdę innej pracy teraz! Jak pujdę na architekture to bedę dorabiać korepetycjami z rysunku technicznego, ale do pracy w spożywczym nie pujdę! Ciekawe ile z was pracowało w liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Przecierz napisałam ze mam dyzleksje a wy sie błędów czepiacie. Nie moja wina a autokorekta mi nie działa w kompie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No chyba sobie dziewczyno
Poza tym szczerzę współczuję Twoim rodzicom, że mają tak niewdzięczną córkę... Korona Ci z głowy spadnie jak pójdziesz do pracy? Pomyśl o rodzicach, ile oni się w życiu napracowali, ile nerwów stracili otwierając ten sklep. Myślisz, że wszystko jest takie hop siup? A kasę na wakacje chcesz. Śmieszna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie dlatego moje dzieci będą wychowane w kulcie pracy. Zeby im do glow nie przyszły takie ppomysly jak autorce. Dziewczyno!!!! Ty powiennaś każda wolną chwile od dobrych paru lat tam spędzac!!! Pomagac we wlasnym utrzymaniu a nie takie szopki odstawiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Ale ja pójdę do pracy ale na studiach dopiero i do jakiejś normalnej a nie do spożywczego! Nie jestem niewdzięczna, pomagam w domu. A wakacje mi się chyba nalerzą po roku nauki, zwłaszcza ze ciezko pracowałam na oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaza przez
A nie pomyślałaś że jak sklep Twpich rodziców jest zamkniety 2 tygodnie to tracą dochód? Sama powinnaś zaoferować im pomoc, żeby potem mieć kasę na własne wakacje. To jest sklep Twoich rodziców nie pracujesz tam jako sprzedawczyni na etacie tylko pomagasz w prowadzeniu rodzinnego biznesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
prowo o/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partutura
ale walisz błedy ort :/ ale to już inna sprawa... skoro żerujesz na kasie rodziców to korona z głowy Ci nie spadnie jak 2 tygodnie popracujesz. nauczysz sie przynajmniej że kasa której od niech zapewne oczekujesz (chociażby na ów wyjazd wakacyjny) nie rośnie na drzewie i muszą sie zajezdzac po 10-11 godzin w sklepie żeby spełniać Twoje zachcianki. a co do znajomych to żaden wstyd. wstyd to kraść i ... :D no także miłej roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wrto tez zmienic znajomych?? Co to za znajomi,którzy sie beda nabijac,ze pracujesz w spozywczaku? A moze sie smieja tez z Twoich rodziców,ze maja taka marna "firme"?? Ty chyba w ogole nie szanujesz rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_piękne_oczy
Zawsze zamykali i jakoś nam nie brakowało. Z resztą nie sądzę żeby te 2 tygodnie ich strasznie zuborzyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, zeby tak rodzinka zobaczyla co tu piszesz, to by cie zagonili do roboty na miesiac!! :D Zaraz by ci wywialo pasozytnictwo z glowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No chyba sobie dziewczyno
Ja pracowałam! Chociaż NIGDY nie musiałam! Nikt mnie nigdy o to nie prosił. Sama proponowałam rodzicom taki układ. Wiesz jacy byli szczęśliwi? A dzięki temu jaka ja byłam? Widząc ich zadowolone twarze, że w końcu będą mieli czas dla siebie, bez pracy, bez pośpiechu? A po dwóch tygodniach wracali bardzo szczęśliwi i wypoczęci. A ja dumna wręczałam im plik pieniędzy, które zarobiłam podczas ich nieobecności. Fakt, nie stałam za ladą w sklepie, ale całymi dniami latałam po całym mieście za klientami. Pod telefonem byłam non stop. Godzina 23:00, a klienci potrafili zadzwonić i na 7 rano się umówić po towar. Często bywało tak, że koleżanka u mnie nocowała. To zamiast balować z nią do białego rana, to normalnie chodziłam spać, o 5-6 rano wstawałam, podczas gdy ona sobie spała w najlepsze. I nigdy z tego powodu nie narzekałam. Ba! Byłam dumna, że mogę pomóc rodzicom w taki sposób. Zresztą do dnia dzisiejszego pomagam. Bo jak już wcześniej pisałam.. gdyby nie ja, to mogliby sobie pomarzyć o wakacjach i odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×